Pierre Napisano 15 Sierpień 2012 Autor Share Napisano 15 Sierpień 2012 Witam kolegów i koleżanki. Kupiłem ostatnio sapogi do celów rekonstrukcyjnych. Okazało się, że od długiego leżenia w magazynie w środku pojawił się grzyb- ze środka butów wydobywa się charakterystyczny zapach pleśni, kiedy założyłem buty i przeszedłem się w nich trochę, na jasnych skarpetach zostały niewielkie bo niewielkie, ale jednak zielone smugi. Próbowałem już mrozić je w zamrażarce przez ~18 godzin, wylałem też do środka przez ostatnie 3 dni jakieś pół pojemnika specyfiku Scholl, stosowanego do usuwania grzyba z butów. Czy są jakieś inne sposoby żeby pozbyć się go na stałe? Mam zamiar kupić butelkę spirytusu albo denaturatu i spróbować usunąć go mechanicznie za pomocą twardej gąbki- to jednak nie usunie całej pleśni. Czy znacie jakieś sposoby na pozbycie się tego niechcianego dodatku? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
por.pil.020 Napisano 15 Sierpień 2012 Share Napisano 15 Sierpień 2012 Witaj na forum!A próbowałeś wstawić buty do worka foliowego (wazne zeby nie był dziurawy) i szczelnie je w nim zamknąć razem z jakimś specyfikiem antygrzybicznym? Spróbuj, zostaw na kilka dni, powinno pomóc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mietek Napisano 23 Sierpień 2012 Share Napisano 23 Sierpień 2012 Temat byl pare reazy omawiany, np: http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=146706#147036czyli nadmanganian potasu, formalina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pierre Napisano 27 Sierpień 2012 Autor Share Napisano 27 Sierpień 2012 Dzięki za odpowiedzi. Problem jednak nie dotyczył tego, że obawiałem się grzybów które z butów przeszłyby na stopy, tylko obecności pleśni i charakterystycznej dla niej woni. Poradziłem sobie z nim w sposób 'sportowy', tj. kupiłem najtańszy dezodorant i po obfitym wypryskaniu w środku wrzucałem do buta zapaloną zapałkę. Płonęły opary, a nie materiał wewnątrz- po kilku takich atakach udało mi się niemal całkowicie zneutralizować intruza, nie niszcząc przy tym butów. Sposób może i brutalny i na pewno nie zastosowałbym go do cennych fantów, ale w tym przypadku było to dobre rozwiązanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.