fibula

[moruskot]

mam prośbę.czy może mi ktoś napisać co to za fibula i z jakiego okresu? z góry dzięki.

[Władziu]

W okresie wędrówek ludów modna była inkrustacja i stąd taki trop. Sceptycyzm wskazany bo mogę być tysiąc lat od prawdy. Moruskot spróbuj nawiązać kontakt mailowy z jakimś wykładowcą najbliższego uniwersytetu albo ośrodka PAN to najszybciej wyjaśnisz sprawę. Jak masz obawy to załóż nową pocztę i wysyłaj maile z kafejki :)

[zyziu]

Kolego. Z racji że wszelkie tego typu znaleziska są obarczone piętnem niszczenia stanowisk" ŻADEN szanujący się poszukiwacz nawet nie patrzy w ę stronę" a już na pewno nie wie jak wygląda fibula. Więc pozdrawiam Cię gorąco i pomyśl następnym razem zanim wystawisz post.
pozdrawiam Grzegorz

[torba5]

zyziu nie bredź i nie strasz chłopak mógł znaleźć w szczerym polu bez kontekstu stanowiska archeo i co jak sie nie spyta to sie nie dowie że to fibula i że warto zgłosić jej znalezienie może dzięki niemu właśnie powstanie stanowisko archeo ,ty widać nie zgłaszasz jak głosisz takie brednie....wygląda na fibule wpływy rzymskie ?
pozdrawiam

[maras2]

na pewno fibula i to nie jakaś tam, na pewno była emaliowana - co już jest rzadkością, może być II-IIIw.ne - a więc w okresie intensywnego napływu importów rzymskich, piękny i rzadki egzemplarz
fibula cała, nie pogięta - może znaleziona na nieużytkach,łąkach - chcesz mieć spokojny sen w naszym chorym kraju, nigdzie tego nie zgłaszaj.
popatrz sobie tutaj, ile tego...http://finds.org.uk/database/search/results/objecttype/brooch/broadperiod/ROMAN/page/25
pozdrawiam, gratuluję i życzę jeszcze więcej takich trafień

[moruskot]

kolego zyziu taką fibulę mogę sobie kupić na aledrogo i nie muszę nigdzie kopać, a jesli chodzi o nasz kraj to nie trzeba mnie uświadamiać.Dzięki za informację.

[moruskot]

mam prośbę.czy może mi ktoś napisać co to za fibula i z jakiego okresu? z góry dzięki.

[moruskot]

i zapięcie

[Władziu]

jak dla mnie to może być okres wędrówek ludów lub wczesne średniowiecze, np tzw Grupa olsztyńska. A szukając jakiś zabytków znalazłem taki oto artykuł:
http://www.thesaurus.com.pl/gazeta/numer1/cmentarzysko1.html
Więc może nie trzeba się aż tak czaić tylko zwyczajnie zanieść zabytek komu trzeba. Kto Wam udowodni, że wykopaliście go a nie po prostu znaleźliście na spacerze skoro z dobrej woli sami go zanosicie stosownym służbom? Bez wpadania w paranoję Koledzy :)