Skocz do zawartości

Konserwacja starych książek - wiek XIX


Ingen175

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam, mam spory problem a nie bardzo wiem gdzie się z tym zwrócić.

Otóż posiadam dość bogaty księgozbiór bardzo starych książek - np. Dictionaire de Poche Polonois, Allemand et Francois" wydany w Warszawie przez Friedricha Plaffa w 1805, Encyklopedyja powszechna" wydana w Warszawie 1862, Słownik polsko-francuski z początku XIX wieku, Essai Historique et critique sua LA REVOLUTION Francaise ..." wydane w Paryżu w 1815 roku, etc.
No dużo tego jest.
Książki trochę przeszły, między innymi po wojnie - by je ratować przed insektami obsypano każdą stronę DDT (wiem że strasznie szkodliwe, ale inaczej nie było szans na uratowanie tego - wiele książek ma przeżarte okładki). No cóż, tak postąpiono i nie ma sensu nad tym dywagować.

Chodzi mi o to, że do niektórych książek dobierał się grzyb, inne są w strasznym stanie ..
Gdzie mógłbym się zwrócić z prośbą o pomoc w ratowaniu ich. Najchętniej sam bym to zrobił, ale nie posiadam ani odpowiedniej wiedzy ani sprzętu do tego. A ratować to trzeba, skoro książki są tak długo w rodzinie. Zwłaszcza iż wiele kiedyś człowiek będzie chciał przeczytać.



Na koniec dodam, że mieszkam w Warszawie. W sumie najłatwiej powinno być znaleźć jakieś instytucje tutaj.

Jeżeli życzą sobie Panowie to mogę wstawić trochę zdjęć. Pozdrawiam serdecznie i proszę o pomoc.
Napisano
Wiem z autopsji że musi to zrobić specjalista. Temat wygląda prosto, ale potrzebna do tego fachowa wiedza, urządzenia i co ważniejsze - odpowiednie materiały. Ja stare książki zanosiłem do człowieka który zajmuje się tym od wielu lat, wiedzę i maszyny(a są to przedwojenne 'toporne' urządzenia niemieckie)odziedziczył po ojcu który też się tym zajmował. Taka stara szkoła-powoli ginący zawód, facet potrafi zdziałać cuda. Także jeśli Ci zależy aby to przetrwało kolejne lata - musi to zrobić wyłącznie fachowiec.
Napisano
Bardzo mi zależy, bo chciałbym np. przeczytać Historyę narodu polskiego" Naruszewicza (wydanie z 1834 roku, a więc młodziutkie) czy kilka innych książek a niestety muszę to robić w rękawiczkach chirurgicznych i masce (DDT).

Poza tym są książki które straciły nie tylko sporą część okładek, ale mają głęboko naruszoną strukturę.

A masz pojęcie kto mógłbym się tym zająć ? Oczywiście mam już parę kontaktów, między innymi Biblioteka Narodowa świadczy takie usługi. Tyle, że najpierw wysyłają kogoś do obejrzenia zbiorów (a za samo to inkasuje 200 zł) a potem nie mam pojęcia jaka jest jakoś ich usług.

Dlatego chciałbym najchętniej kogoś z polecenia.
  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie