Skocz do zawartości

Guzik z 4-ką, płaski


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, guzik niby zwykły, ale nie znalazłem w Buttonarium podobnego. Wykonany ze stopu miedzi, średnica 18,5 mm, praktycznie płaski. Ciekawsza jest druga strona...

Napisano
Jak dla mnie guzik z okresu Królestwa Polskiego (1815-1831)z lekką modyfikacją. Uszko które znajduje się obecnie na tym guziku - jest drugim uszkiem. Świadczy o tym fragment zardzewiałego drutu po prawej stronie oraz gruba warstwa metalu użytego do lutowania. Uszko ponownie zostało przylutowane (naprawa guzika).
Napisano
W sumie też się nad naprawą zastanawiałem. Tyle, że jeśli chodzi o guziki KK ten jest miedziany, a wzór trochę jak z cynowych (bez labrów)? Choć z trzeciej strony, można by miejsce pochodzenia powiązać z nowymi oddziałami organizującymi się na południe od Warszawy, więc może prowizorka prawdopodobna.
Napisano
Moim zdaniem nie jest to guzik z okresu KP, lecz starszy z okresu wojen napoleońskich. Nie ten materiał i nie ta średnica co guziki żołnierskie z okresu KP, które bardzo łatwo było wykonać nawet w warunkach polowych, odlewając je w formie z metalu, który topił się w temperaturze ok. 300 stopni C.
Do wykonania guzika z 4 potrzeba było sztancy i lutownicy. Nie potrafię niestety jednoznacznie wskazać, kto go używał. Być może to był 4 regiment szwajcarski. Wszak przez ziemie polskie w pochodzie na Moskwę przewaliła się Wielka Armia licząca ok. 600 tysięcy żołnierzy.
Pozdrawiam
Napisano
Ciekawa sugestia, pochodzenie tylko mało apoleońskie". Chyba,że Austria. Guzik jest dość cienki, uszko w porównaniu z innymi guzikami też z cieńszego drutu i nie tworzy oczka", końce wtopione w mosiądz.
  • 2 weeks later...
Napisano
Wymyślimy coś jeszcze z tym guzikiem? Czy na pewno naprawiany, czy taka technika produkcji? Czy materiał i technika wskazuje jednoznacznie pocz. XIX w?
Napisano
widziałem kilka sztuk identycznych, w tym jeden spod Łęcznej..
ciężko jednoznacznie stwierdzić co to jest, w każdym razie raczej nie polskie..
Napisano
Dzięki, mój plus podobne kolegi Martiana, które widziałem, to z drugiej strony Wisły, okolice Pilicy (w dużym przybliżeniu), stąd skojarzyłem z Austrią i kampanią 1809r. Ale to bardzo luźna hipoteza. Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie