sigis3 Napisano 22 Marzec 2012 Autor Napisano 22 Marzec 2012 Witam, guzik niby zwykły, ale nie znalazłem w Buttonarium podobnego. Wykonany ze stopu miedzi, średnica 18,5 mm, praktycznie płaski. Ciekawsza jest druga strona...
sigis3 Napisano 22 Marzec 2012 Autor Napisano 22 Marzec 2012 ... cienkie druciane uszko, grubo przylutowane mosiądzem (?).
sigis3 Napisano 22 Marzec 2012 Autor Napisano 22 Marzec 2012 Uszko jak w cywilnych, robota też dość chyba stara. Pozdrawiam
Rosforek Napisano 22 Marzec 2012 Napisano 22 Marzec 2012 Jak dla mnie guzik z okresu Królestwa Polskiego (1815-1831)z lekką modyfikacją. Uszko które znajduje się obecnie na tym guziku - jest drugim uszkiem. Świadczy o tym fragment zardzewiałego drutu po prawej stronie oraz gruba warstwa metalu użytego do lutowania. Uszko ponownie zostało przylutowane (naprawa guzika).
sigis3 Napisano 22 Marzec 2012 Autor Napisano 22 Marzec 2012 W sumie też się nad naprawą zastanawiałem. Tyle, że jeśli chodzi o guziki KK ten jest miedziany, a wzór trochę jak z cynowych (bez labrów)? Choć z trzeciej strony, można by miejsce pochodzenia powiązać z nowymi oddziałami organizującymi się na południe od Warszawy, więc może prowizorka prawdopodobna.
SZZ Napisano 23 Marzec 2012 Napisano 23 Marzec 2012 Moim zdaniem nie jest to guzik z okresu KP, lecz starszy z okresu wojen napoleońskich. Nie ten materiał i nie ta średnica co guziki żołnierskie z okresu KP, które bardzo łatwo było wykonać nawet w warunkach polowych, odlewając je w formie z metalu, który topił się w temperaturze ok. 300 stopni C. Do wykonania guzika z 4 potrzeba było sztancy i lutownicy. Nie potrafię niestety jednoznacznie wskazać, kto go używał. Być może to był 4 regiment szwajcarski. Wszak przez ziemie polskie w pochodzie na Moskwę przewaliła się Wielka Armia licząca ok. 600 tysięcy żołnierzy.Pozdrawiam
sigis3 Napisano 23 Marzec 2012 Autor Napisano 23 Marzec 2012 Ciekawa sugestia, pochodzenie tylko mało apoleońskie". Chyba,że Austria. Guzik jest dość cienki, uszko w porównaniu z innymi guzikami też z cieńszego drutu i nie tworzy oczka", końce wtopione w mosiądz.
sigis3 Napisano 6 Kwiecień 2012 Autor Napisano 6 Kwiecień 2012 Wymyślimy coś jeszcze z tym guzikiem? Czy na pewno naprawiany, czy taka technika produkcji? Czy materiał i technika wskazuje jednoznacznie pocz. XIX w?
shadowN Napisano 6 Kwiecień 2012 Napisano 6 Kwiecień 2012 widziałem kilka sztuk identycznych, w tym jeden spod Łęcznej..ciężko jednoznacznie stwierdzić co to jest, w każdym razie raczej nie polskie..
sigis3 Napisano 6 Kwiecień 2012 Autor Napisano 6 Kwiecień 2012 Dzięki, mój plus podobne kolegi Martiana, które widziałem, to z drugiej strony Wisły, okolice Pilicy (w dużym przybliżeniu), stąd skojarzyłem z Austrią i kampanią 1809r. Ale to bardzo luźna hipoteza. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.