macvsog Napisano 3 Luty 2012 Autor Napisano 3 Luty 2012 Więcej:http://www.altair.com.pl/start-7402Kolejny wątek w sam raz do forum marynistycznego...
malpa Napisano 3 Luty 2012 Napisano 3 Luty 2012 to ruski tak cienko stoją z technologią że musza zamawiać takie sztuki
Nadwojciech Napisano 3 Luty 2012 Napisano 3 Luty 2012 Nic nowego jeśli chodzi o okręty desantowe.W Polsce też kupowali Ropuchy".
jacek1962 Napisano 3 Luty 2012 Napisano 3 Luty 2012 Panowie-Rosja zawsze była klientem Francji jeśli chodzi o budownictwo okrętów.A powód jest prozaiczny, Rosja potrzebuje transferu nowych technologii,a Francja potrzebuje pieniędzy na zakup ropy od Rosji.A USA nie ma nic do gadania bo pieniądz nie śmierdzi.
losiu2 Napisano 4 Luty 2012 Napisano 4 Luty 2012 Te zawsze" to od kiedy się liczy?? Bo jakoś sobie nie przypominamżeby ZSRR coś od nich brało, a Rosja to też brała raczej niemieckie, amerykanskie, włoskie (ZSRR) i angielskie.
jacek1962 Napisano 4 Luty 2012 Napisano 4 Luty 2012 losiu -nie bądż leniwy.Wpisz w wyszukiwarce nazwy pancerników rosyjskich z końca 19w.I tam znajdziesz te budowane we Francji,jak i budowane w Rosji z Francuską pomocą.
losiu2 Napisano 5 Luty 2012 Napisano 5 Luty 2012 Po prostu napisałeś jakby Rosja tradycyjnie zaopatrywała się we Francji, a to zbyt duże generalizowanie. Za Cara to akurat kupowali wszędzie, tam gdzie mogli (u każdego kto potrafił znitować pare blach w kształt na podobieństwo okrętu) żeby tylko nadgonić zacofanie i samemu sie nauczyć składać okręty. Za komuny to od Włochów i Niemiec kupowali, ale teraz to jest ewenement.Bo poza okresem do tak lat 30stych, gdzie po prostu uczyli się różnych technologii, nigdy nie kupowali tak zaawansowanej techniki na zachodzie. To jest przełom, bo ZSRR/Rosja zawsze przynajmniej stwarzała pozory że jest samowystarczalna, szczególnie jeśli chodzi o zaawansowaną technikę. Przynajmniej żeby zadomonstrować aspiracje do bycia największą potęgą militarną i technologiczną globu. Najwyżej dokonywali ielicencjonowanej kopii", ale nie kupowali..Ale ta sprawa ma drugie dno..Do zakupów Mistrali, dodaj sobie starty rosyjskich rakiet nośmych z kosmodromu na Gujanie Francuskiej, a będziesz wiedział dlaczego Francja jest tak mocno przeciwna gazowi łupkowemu.. (razem z Niemcami, którzy są połączeni gazociagiem z Rosją)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.