Cenne księgi jak worki kartofli. We Lwowie wywożą zbiory Ossolineum.

[borsuk leśno-polny]

Cenne księgi jak worki kartofli. Wywożą zbiory Ossolineum
UKRAIŃSCY ŻOŁNIERZE OPRÓŻNIAJĄ LWOWSKI KOŚCIÓŁ JEZUITÓW

W skandaliczny sposób ukraińscy żołnierze wywożą zbiory dawnego Ossolineum z Kościoła Jezuitów. Z zabytkowymi księgami obchodzą się jak z workami kartofli. Przerzucają je z rąk do rąk i wrzucają na ciężarówki. Cenne woluminy lądują na ziemi, wypadają z nich kartki. Wszystko sfilmowali dziennikarze portalu zik.com.ua.
Centrum Lwowa, wejście do Kościoła Jezuitów. Przed nim wojskowa ciężarówka i kilku żołnierzy. Z rąk do rąk przerzucają paczki książek. Na koniec lądują one w ciężarówce. Niektóre wypadają żołnierzom z rąk i upadają na bruk. Z zabytkowych woluminów wypadają kartki. Żołnierze wkładają je z powrotem, byle jak i przypadkowo.

Wokół kręcą się duchowni greckokatoliccy. Kiedy dziennikarka próbuje sfilmować scenę, jeden z nich próbuje jej to uniemożliwić. Jak pisze ukraiński portal zik.com.ua, to o. Stiepan Sus, przewodniczący kurialnego Centrum Kapelaństwa Wojskowego Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Zdaniem dziennikarzy portalu, duchowny wykręcał dziennikarce ręce i próbował odebrać kamerę.

Zdążyć na 6 grudnia

Zbudowany w latach 1610-1635 dawny rzymskokatolicki Kościół św. Piotra i Pawła we Lwowie (popularnie zwany Kościołem Jezuitów) został po 1945 roku zamieniony na magazyn książek i czasopism ze zbiorów dawnego Ossolineum. Gromadzone przez 65 lat książki należą obecnie do Lwowskiej Narodowej Naukowej Biblioteki Ukrainy im. W. Stefanyka.

W 2010 roku, decyzją Lwowskiej Rady Miejskiej, kościół przekazano grekokatolikom. Jak pisze portal zik.com.ua, do końca listopada chcą oni opróżnić świątynię z 2,3 mln książek. Spieszą się, żeby zdążyć do 6 grudnia. W 20. rocznicę powstania Sił Zbrojnych Ukrainy w kościele mają się odbyć pierwsze nabożeństwa.

Przy transporcie pracują dziesiątki oficerów i kursantów Akademii Wojsk Lądowych. Ładowane na ciężarówki zbiory przewożona są do nowego magazynu przy ul. Lotniczej 1.

//gak

żródło: http://www.tvn24.pl/0,1725189,0,1,cenne-ksiegi-jak-worki-kartofli-wywoza-zbiory-ossolineum,wiadomosc.html

[Czlowieksniegu]

To nie są ezcenne księgi Ossolineum", bo te przechowywane są w siedzibie Biblioteki Stefanyka i jej poszczególnych oddziałach, a nie w dawnym kościele jezuitów. Żołnierze na filmie wyemitowanym przez portal Gazeta.pl opróżniają magazyn zawierający 2 mln 300 tysięcy woluminów, w większości książek ukraińskich albo rosyjskich. m.in. dzieła Marksa, Engelsa i Lenina.

- Cały przedwojenny ossoliński zbiór druków zwartych, łącznie z książkami złożonymi w Bibliotece we wrześniu 1939 dla ochrony przed zniszczeniami wojennymi, liczył ok. miliona woluminów - zapewnia dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich dr Adolf Juzwenko.

Świątynia ma być oddana Kościołowi grekokatolickiemu, który chce przekształcić ją w cerkiew garnizonową, dlatego książki wywożone są do magazynu przerobionego ze stołówki. - Oglądałem wielokrotnie książki w kościele jezuitów. Owszem, zdarzały się tam woluminy z naszym znakiem, ale to w większości dublety. Nic cennego nigdy tam nie znalazłem. Wielokrotnie jednak prosiłem dyrekcję Biblioteki Stefanyka o przeniesienie ich w inne miejsce, bo w kościele jezuickim panują fatalne warunki do przechowywania książek. Są naprawdę bardzo zniszczone - tłumaczy Adolf Juzwenko.

Książki przewiezione do magazynu zostaną posortowane i wtedy zbiór polski zostanie wydzielony. - Nie sądzę jednak, żeby udało się przy tej okazji odnaleźć cenne książki. To naprawdę głównie dublety - mówi dyrektor Ossolineum.

Więcej... http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,10689351,Dyrektor_Ossolineum__Nie_niszcza_skarbow_ossolinskich.html#ixzz1eRSqobDL