znany kolekcjoner okradziony.

[dino73]

ciekawe czy jak by miał w domu wykrywacz to by był kolekcjonerem,czy tytuł artykułu byłby nieco inny,http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/krakow/news/znany-krakowski-kolekcjoner-staroci-okradziony,1724080,3320

[e-NDek]

I tu kłania się fejsbukowość, naszoklasizm i im podobne zaufanie".
Są rzeczy, o których to można conajwyżej w najbliższym rodzinnym Kręgu" poopowiadać.
I tylko tam.
Niestety.
Był niedawno wpis o okradzeniu Byłego Żołnierza z medali i czegoś tam jeszcze. Sorry, ale nie pamiętam szczegółów.

I pytanie. Czemu nie udostępniać takich rzeczy jakiemuś muzeum, tylko trzymać na strychu ?

Ewentualnie przedstawiać" anonimowo w formie zdjęć w internecie, by pokazać świetności tych dawnych czasów ?
Nie wiem, do przedyskutowania temat.

[Trooper85]

Czemu nie udostępniać takich rzeczy jakiemuś muzeum, tylko trzymać na strychu ?"

Ktoś zbiera, wkłada w to swój czas, energię i ciężko zarobione pieniądze i tylko jego sprawą jest gdzie to będzie trzymał i komu pokazywał. Święte prawo własności.

anonimowo w formie zdjęć w internecie"

Anonimowość w internecie? Dobry żart :)