Tomax Napisano 13 Listopad 2011 Autor Napisano 13 Listopad 2011 Witam. Leży sobie w odludnym lesie, widoczne napisy (niestety zdjęcie z komórki) WFM, na środku chyba jakiś numer rejestracyjny, dwie litery i kilka cyfr. Niestety nie zapamiętałem. A zdjęcia nie mogę podciągnąć. Odczytać mogę tylko WFM lub FWM. Pytanie następujące - czy te blachy mają jakąś wartość historyczną? Warto to zabrać zanim trafią tam złomiarze?
pderkacz Napisano 14 Listopad 2011 Napisano 14 Listopad 2011 WFM http://pl.wikipedia.org/wiki/WFM_(motocykl)aje jakieś zdjęcia z boku, wymiary cokolwiek ile to ma metr na metr??
Grześ DKW Lubartów Napisano 14 Listopad 2011 Napisano 14 Listopad 2011 z wfm widze tu tylną lampke na srodku blachy
Tomax Napisano 14 Listopad 2011 Autor Napisano 14 Listopad 2011 Więc tak. Jest jedyne zdjęcie, bo więcej pamięci w komórce nie było...W weekend pojadę w te miejsce z aparatem, zrobię kilka zdjęć, a jeśli to ma jakąś wartość historyczną - postaram się zabrać. Ma to około metr na metr. Po bokach są nadkola. Dla zainteresowanych - proszę o mail - podeślę zdjęcie niezmniejszane.
Jaroslav Napisano 14 Listopad 2011 Napisano 14 Listopad 2011 Skoro są nadkola i lampka z tyłu to najpewniej wrak przyczepki motocyklowej.Ja bym celował w tą:http://www.polskiemotocykle.mik.pl/galerie/gal_wfm_m06/w-06.jpg Jeżeli nie rozsypie się w dłoniach to zdecydowanie warto zabezpieczyć.
Tomax Napisano 15 Listopad 2011 Autor Napisano 15 Listopad 2011 Dzięki za odzew. Niedawno wróciłem z lasu... Przyczepka - bo ani chybi to ona - jest już pod dachem... Tu są zdjęcia: http://www.fotosik.pl/u/tomboc/album/1022167Jeśli ktoś jest szczątkami zainteresowany - proszę o maila. Ja nie mam ani umiejętności, ani chęci żeby coś z nią zrobić. Najważniejsze, że nie gnije w lesie.
esterendensen Napisano 16 Listopad 2011 Napisano 16 Listopad 2011 Eeee tam nie jest zła-nie takie trupy się reanimowało.Koła jak widzę pasują od skutera Osa.Coś na wzór i da się ją uratować.Myślę,że to rarytas nawet...
Tomax Napisano 16 Listopad 2011 Autor Napisano 16 Listopad 2011 Co z nią zrobię? Użyczyłem przyczepce dachu i czeka na nowego właściciela.Odrestaurowywanie starych pojazdów nie jest w gestii moich zainteresowań. To taka znajdka okazyjna. Jeśli ktoś jest zainteresowany tematem, proszę o mail.
Jaroslav Napisano 16 Listopad 2011 Napisano 16 Listopad 2011 Przyznam że tego modelu (W-06?) zachowanego bądź odrestaurowanego jeszcze nigdzie nie widziałem. Wydaje mi się, że to może być całkiem niezły rodzynek i wcale nie taki łatwy do upolowania bo to w końcu przełom lat '50-'60-tych.Dobrze, gdyby ktoś się tym zainteresował, choćby dla zdjęcia wymiarów i tego co się tylko da do ewentualnej rekonstrukcji.Najlepiej jak byś rzucił hasło w kręgach kolekcjonerów motocykli bo tu na forum jednak widać tendencje do pomijania sprzętów niemilitarnych, zwłaszcza powojennych:( Pozdrawiam Jarek
Jaroslav Napisano 16 Listopad 2011 Napisano 16 Listopad 2011 Jeszcze co do Twojego pytania z pierwszego postu:Historyczną wartość ma moim zdaniem sporą bo to w końcu historia polskiej motoryzacji.Ze względu jednak na iszowy" temat oraz stan. może nie mieć zbyt wygórowanej wartości materialnej.Mimo tego mam nadzieję że trafi w odpowiednie ręce ;)
Tomax Napisano 17 Listopad 2011 Autor Napisano 17 Listopad 2011 Witam. Wrak przyczepki ma już nowego właściciela. Myślę, że to będą bardzo odpowiednie ręce. Pozdrawiam
muslim Napisano 17 Listopad 2011 Napisano 17 Listopad 2011 To mi się podobaMineły cztery dni i ciekawy zabytek naszej motoryzacji nie gnije a być może nawet coś z niego jeszcze będzie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.