slawgo Posted August 2, 2011 Author Posted August 2, 2011 Proszę szanowne grono o identyfikacje płomieni.....chmmmm same płomienie bez granatu....niedaleko trafił się guzik grenadierskiRozmiar 45 x 28mm wieeelkie
slawgo Posted August 2, 2011 Author Posted August 2, 2011 Pozłacany ...dwie skrzyżowane armaty i gorejący granat....średnica 20 mm
slawgo Posted August 2, 2011 Author Posted August 2, 2011 Rewers sygnowany L.IEDICKE W WARSZ: NA LESZNO" Na buttonarium niema takiego
tyfus Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 Ludwik JEDICKE (IEDICKE) - od około 1815 roku znaczący producent metalowych guzików, również dla wojska w Królestwie Kongresowym. Zakład mieścił się w Warszawie przy ulicy Na Leszno - najpierw pod numerem 737, później 654.
Martian Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 Dasz radę coś odczytać...? Raczej na zachód od Polski...
slawgo Posted August 2, 2011 Author Posted August 2, 2011 Na www.pugoviza.ru tez ten guzik nie występuje
slawgo Posted August 2, 2011 Author Posted August 2, 2011 Znalazłem identyczny guzik tylko że bez złocenia http://archiwumallegro.pl/artyleria_sygn_iedicke_na_leszno_bcm-617102283.html
SZZ Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 Ten typ guzika jest na pugovizie:http://www.pugoviza.ru/files/class_butt_cat.shtml?d=57&n=art&nreg=&gr=&fn=artTo guzik rosyjskiego oficera artylerii, wyprodukowany prawdopodobnie w latach 30-40 XIX w.Odłamany płomień pochodzi moim zdaniem od rosyjskiego emblematu z ładownicy żołnierza pułku jegierskiego, z okresu wojen napoleońskich.
slawgo Posted August 3, 2011 Author Posted August 3, 2011 Typ tak ....są podobne ale to nie ten guzik...nie ta sygnatura.Jeśli chodzi o płomienie to możesz mieć rację wczoraj znalazłem emblemat z dwoma uszkami przyszywany do ładownicyhttp://archiwumallegro.pl/polski_plomien_powstanie_listopadowe-278312532.htmlNiestety mój niema granatu ostał się jeno płomień
SZZ Posted August 4, 2011 Posted August 4, 2011 Emblematy do ładownic nie były przyszywane jak Ci się wydaje. W otwory w uszach, po przełożeniu przez skórę wsuwane były przetyczki drewniane lub ze skóry, umożliwiające łatwe zdjęcie emblematu w celu wyczyszczenia go do połysku. W armii KP wszystko musiało błyszczeć na paradzie.Pozdrawiam
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.