Ave Danzig Napisano 17 Czerwiec 2011 Autor Share Napisano 17 Czerwiec 2011 Witam, właśnie zajmuję się dopieszczaniem łuski od 37mm Flaka i mam problem z zwężeniem szyjki. Blacha dość gruba i sprężysta, do tego minimalnie pęknięta (nie widać na zdjeciu). Jedyny większy sprzęt jaki posiadam to imadło z biedronki :) Po kilku podejściach z zaciskaniem w imadle miedzy drewnianymi okładkami i jednoczesnym obracaniem nie dały żadnego rezultatu...Czy znacie jakieś lepsze sposoby na takie dzwony" (w warunkach domowych/piwnicznych)Pzdr.Ave Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ave Danzig Napisano 17 Czerwiec 2011 Autor Share Napisano 17 Czerwiec 2011 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 18 Czerwiec 2011 Share Napisano 18 Czerwiec 2011 Kołek odpowiedniej średnicy wciśnięty od góry,a po bokach zaciskać miedzy dwoma drewnianymi bloczkami z półkolistymi wycięciami jak rozmiar docelowy szyjki.Jak materiał nie będzie miał gdzie uciekać" to może się wyprasuje,choć na cuda bym nie liczył.Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopijnik2 Napisano 18 Czerwiec 2011 Share Napisano 18 Czerwiec 2011 nie jesteś w stanie - spęcznić" - zwiększyć grubości blachy - kosztem średnicy otworu, - bez odkształcania powierzchni (zagniatanie)...Obciskanie - na kopycie (formie) - gdzieś odda zniekształceniem nadmiaruJeżeli nadal pragniesz" to zrobić - popatrz na głowice narzynek hydraulicznych - te z wymiennymi nożami.Ale to porysuje powierzchnię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cryssmar Napisano 18 Czerwiec 2011 Share Napisano 18 Czerwiec 2011 Ja zwężałem łuskę od DSzK uderzając o szyjkę szufladą ;) Ale jest chyba z innego materiału niż Flak-owska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ave Danzig Napisano 18 Czerwiec 2011 Autor Share Napisano 18 Czerwiec 2011 Na mniejsze kalibry ( tak do 30mm ) to mam przerobiony obcinak do rur. W miejscu ostrza wstawiłem 2 podkładki, a jako kołka" używam tylnych części wierteł. Daje świetny efekta ale oczywiście tylko w przypadku zdrowych i elastycznych szyjek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ave Danzig Napisano 18 Czerwiec 2011 Autor Share Napisano 18 Czerwiec 2011 Vise, taką metodą właśnie próbowałem, jako kołka używałem pocisku p.pancernego o odpowiedniej średnicy, tyle że drewniane okładki miałem płaskie i przy obracaniu szyjka mi uciekała...Te wycięcia to powinny po złączeniu szczęk dawać pełny, zamknięty okrąg (rys. 1), czy wystarczą niewielkie wgłębienia (rys. 2) ? Jakie drewno i czym taką dziurę zrobić, bo chyba nie pilnikiem :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blitzkrieg Napisano 19 Czerwiec 2011 Share Napisano 19 Czerwiec 2011 1)Muszą stanowić pełny okrąg bo inaczej zniekształcisz łuskę z dwóch stron. 2) W domowych warunkach zrobienie takiej dziury jest mocno ograniczone. Narysuj okrąg, rozetnij i spróbuj pobawić się półokrągłym dłutem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 19 Czerwiec 2011 Share Napisano 19 Czerwiec 2011 Drewno oczywiście odpowiednio twarde,otwór najłatwiej wykonać wiertłem koronowym np: http://www.pasja.koszalin.pl/index.php?cat_id=556&page=1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ave Danzig Napisano 19 Czerwiec 2011 Autor Share Napisano 19 Czerwiec 2011 Dzięki koledzy, dam znać o rezultatach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 19 Czerwiec 2011 Share Napisano 19 Czerwiec 2011 Przy elaboracji amunicji stosuje się matryce do formowania całych łusek lub tylko szyjki. Matryce te są mocowane w prasach ręcznych. Osobiście elaboruje między innymi 6,5x55, w porównani do tej to mała łuska a do prasy trzepa się przyładać. Przed formatowanie dokonuje się obrubki termicznej w celu zmiękczenia materjału. Analogicznie tu bym proponował na początek gazem/palnikiem gazowym zagrzać szyjke łuski. Optymalna temperatura to 272C (są specjalne markery temperaturowe ale tu na oko) i gwałtownie schłodzić (widerko z wodą). Następnie nacisnąć stalowy pierścień o pożądanym wymiarze. Pierścień powinien mieć wejście stożkowe. Mogą być potrzebne dwa pierścienie przy tak wielkim rozgięciu aby to robić stopniowo. Do naciskania zastosować jakąś prase warsztatową. Może być problem z zdięciem pierścienia bo prasy elaboracyjne w przeciwieństwie do warsztatowych są obustronnego działania. Pamiętać o posmarowaniu łuski w celu uniknięcia zatarcia.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.