Skocz do zawartości

Żyć marzeniami....


zabi

Rekomendowane odpowiedzi

nie można nie mażyć każdy o czym maży i czegoś chce, np ja mym chciał spectre v3, hummera ładny dom ze 300m 10ha ziemi ciągniczek sad, jezioro pełno fantów 5 ładnych kobitek kucharkę 10 worów kasy :D o chyba się właśnie zamażyłem i rozpędziłem :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się marzy ylko" mały domek, bym mógł swobodnie mieszkać z moją kobietą. Gustowna piwniczka, w której będzie miejsce tylko dla mnie, ot taki jeden-dwa pokoiki, z biurkiem.. biblioteczką.. taki mój kont, gdzie mógłbym uciekać, i oglądać to co matka, Ojczyzna mi oddała. A samochód ?, to jest rzecz.. oczywiście to dobro luksusowe, ale jednak jakieś 4x4. I takie marzenie, pomijając eksploracje.. Wysoki maszt, na którym będzie powiewała flaga Polski, natomiast pod nią, zdekowana, armata z XX wieku, po LWP. Którą można kupić dość okazyjnie. A jak tak całkiem się poukłada to i jakiegoś SKOT-a wyremontuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam bardziej przyziemne marzenia. Jak w upał i duchotę, otoczony chmarami komarów przedzieram się przez gęste krzaki, marzę tylko o zimnych falach Bałtyku ( Śródziemne jak na te okoliczności jest za ciepłe )i zimnym piwie. Po kilku godzinach takich atrakcji " w temperaturze powyżej 30 c. moje marzenia przechodzą w stan omamów wzrokowo - słuchowo - smakowych. No i po co mi to potrzebne? No po co? Zamiast siedzieć sobie wygodnie w fotelu przed telewizorem, to człowiekowi odbija palma i lezie w krzaki, góry, moczary i lasy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie