Skocz do zawartości

Jaki kupić lepiej na głębsze szukanie słoik z monetami złotymi


bikemax771

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam.
Filmik z testem wykrywacza statycznego, na słoik z monetami.Nie miałem w domu słoika typu Vek , więc monety umieściłem w słoiku po dżemie.Sonda 29 cm.To nie sa wszystkie mozliwosci tej wykrywki.
http://www.youtube.com/watch?v=nAY-M81inDA
ALL.
  • Odpowiedzi 88
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Kolego ALL
To są zasięgi w powietrzu przecież a dwa że słoik raczej będzie metalowym denkiem do góry a nie monetami do góry więc jakakolwiek dykskryminacja skróci ten zasięg, chyba że będziemy kopać wszystko ale przy braku możliwości zbadania głębokości zalegania może być to syzyfowa praca....
Napisano

O ile pamiętam , słoiki typu Vek nie miały pokrywki stalowej tylko szklaną ,dociskaną cienką sprężynką stalową.A o taki właśnie słoik z zawartością pytano.
Wykrywacz pracuje na częstotliwości 4900Hz ,tak więc różnica w zasięgu powietrze/grunt jest bardzo mała.
ALL.

Napisano
Kolego ALL
Miałem na myśli tą własnie sprężynę która ma długość około 10-12cm i jest z drutu około 2mm nie wiem czemu odruchowo napisałem denko.
Sprzęt na zdjęciu podobny do pewnej jaszczurki ;-)
Upieram się jednak że w terenie zaśmieconym będzie to trudne.
Napisano
ErnestCz
Jestem w takim wieku ,że nie wypada sobie drwić z uczestników tego forum ani ich oszukiwać. I nie mam też już takich potrzeb finansowych.Nic nie było w tym słoiku oprócz monet trochę srebrnych i trochę miedziano niklu.Średnica Veku jest dwa razy większa od słoika po dżemie , który posłużył mi do testu.Trudno uwierzyć - prawda ?

damiani
30% jest tu jaszczurki :).Jaszczurka ma sondę typu OMEGA" a ta wykrywka ma sonde pierścieniową , to dało w sumie większy zasięg przy mniejszej średnicy sondy , plus dopalacz.Koszty wykonania tej wykrywki nie są małe.Tym bardziej ,że nie jestem producentem wykrywaczy.Tak więc dealerzy mogą spać spokojnie.
ALL.
Napisano
Myślę że w sytuacji wieczkiem do cewki zasięg mógłby nawet wzrosnąć ze względu na jednorodność metalu i równą powierzchnie nawet po korozji, co tym bardziej zwieksza zasięg.Co do dyskryminacji, przy poszukiwaniu podanego celu powinna być tak czy inaczej wyłączona, daje to znacznie lepsze efekty odnośnie głębokości poszukiwań pozdro
Napisano
Dzień dobry Panie Erneście [ALL] ale ten wykrywacz ma zasięg może Pan coś więcej o nim napisać ,bardzo mnie interesują jego osiągi testował Pan z aluminium albo samym srebrem ,i czy jest możliwość dorobienia do niego większej cewki i ewentualnie dyskryminacji metali pozdrawiam bikemax177
Napisano
Witam
Na imię mam Aleksander :).Kapsel po gorzałce [alu] troszkę więcej jak 50cm ,moneta 24mm z 45 cm.Jest możliwość dorobienia większej sondy np 36 cm.Ten wykrywacz ma dyskryminację metali statyczną.Wykrywacz ma też funkcję czekaj" , włączaną przełącznikiem reset to bardzo przydatna funkcja w terenie.
ALL.
Napisano
Większość informacji już zamieściłem o tym wykrywaczu.Statyk z dyskryminacją statyczną.Zasilanie 12 Volt.Akku wystarczą na około 15 godzin pracy.Sonda hermetyczna , ekranowana.Wykrywacz raczej nie nadaje się do produkcji seryjnej tylko w formie indywidualnej.Wymagana dokładność i precyzja wykonania ,a to przekłada się właśnie na zasięg i stabilność.Co z kolei powoduje wzrost kosztów tej konstrukcji.Ważne jest też wykonanie samej sondy.A wykonana ona jest z płyty szklano-epoxydowej , o grubości 0,8mm.Obudowa sondy wykrywacza statycznego powinna być wykonana właśnie z takiego materiału ,ABS i inne tworzywa nie zalecam ,a wręcz zdecydowanie odradzam.W wykrywaczach dynamicznych rodzaj materiału obudowy nie jest tak krytyczny i można stosować tworzywa np. ABS.Zastosowanie innej sondy np. 36cm może spowodować konieczność zakupu koparki :).
ALL.
Napisano
Żywica epoksydowa jest bardzo sztywna, ma mały skurcz i zbliżoną do metalu rozszerzalność. Dzięki temu sonda ma stabilne parametry wymiarowe i nie jest elastyczna, co ma kluczowe znaczenie w przypadku wykrywacza statycznego. W dynamicznym takie rzecze nie mają znaczenia niemal zupełnie, przez co sondę łatwiej zrobić i jest dużo tańsza w produkcji. Oczywiście do tego musi być jeszcze odpowiednia elektronika, ale to już zupełnie inna bajka i inny poziom abstrakcji oraz trudności.
Dlatego zalewanie uzwojeń żywicami jest masowo stosowane, choć to rozwiązanie dodatkowo zwiększa masę sondy, co z kolei ma główny wpływ na ergonomię i wysiłek podczas użytkowania sprzętu. Bo masa całości ma znaczenie drugorzędne, najważniejsza jest masa samej sondy.
Napisano
Witam
Pan Brzęczyszczykiewicz wyjaśnił wszystko ,dziękuję.Mogę tylko dodać ,że wolne miejsca w obudowie sondy wypełniam bardzo twardym styropianem.Tak ,że sonda jest bardzo lekka odpowiednio do jej wielkości oczywiście.Sonda to najważniejsza część wykrywacza i na tym głównie się skupiam w swoich konstrukcjach.Więcej odpowiem na priv ALL4@wp.pl
ALL.
Napisano
A ja jeszcze od siebie dodam, bo zapomniałem, że masowe stosowanie żywicy do stabilizacji uzwojeń jest rodzicem idiotycznego pomysłu, który jest reklamowany jako zaleta, o nazwie sonda-pajączek". Najlepsza sonda to sonda pełna, ewentualnie z jednym otworem wziernym". Taka konstrukcja połączona z zalewaniem żywicą (co jest proste i tanie) daje jednak dużą masę sondy. Nie do przyjęcia Aby ją zmniejszyć, robi się kształtki pomniejszające ilość potrzebnej żywicy, czyli wszelkiego rodzaju ażurowe pajączki. Upierdliwe w użyciu, czepiające się każdego patyka i ściętej słomy zbożowej, ale reklamowane jako MODNE i NOWOCZESNE, są powodem ślinienia się bezmyślnych nabywców :)

Niektórzy specjaliści od naciągania faktów, mam na myśli konkretnie Tesoro, posuwają się nawet do tego, że leją tylko tyle żywicy w kształtkę, żeby przykryła uzwojenia. W efekcie jest mniejsza masa (bo żywica jest ciężka), ale sonda bez osłony zupełnie nie nadaje się do użytku. Z kolei podczas stosowania sondy z osłoną pakuje się w te wolne przestrzenie błoto i woda. I na nic nie pomaga spasowanie osłony. Woda i błoto wejdą wszędzie.
Napisano
Pan Brzęczyszczykiewicz na wszystkim się zna ale nie wiedział Pan jaki wykrywacz wykryje monety w słoiku na głębokości około 70cm, i wie że sondy można w szopach robić ,w szopie to się nawet oscypka nie zrobi, a ja przy okazji pozdrawiam Pana Aleksandra jest to naprawdę uczciwy fachowiec, pisze tak jak jest z nikogo się nie nabija ani nie dokucza człowiek na poziomie pozdrawiam wszystkich bikemax177
Napisano
Witam, na forum wypowiadam się nie często z racji tego że temat jest mi dobrze znany postaram się wtrącić parę słówek do tematu . Żaden z wymienionych sprzętów w tym temacie nie jest w stanie sięgnąć tego słoika na głębokości jednego metra . Jedyną mądrą odpowiedź dał Raned wszystko oczym możecie marzyć to max 70 cm głębiej nie sięgniecie.A jeśli ktoś ma inne zdanie jak ja to proszę sobie zakopać taki słoik i sprubować swój aparat .
Napisano
z kontekstu wynikało, że może żywica epoksydowa w jakis sposób poprawia parametry i to mnie zaskoczyło.Dodajmy więc że to tworzywo jest -owszem- twarde, ale bardziej kruche od abs, no i ma taką małą wadę, że butwieje z czasem...
Napisano
Kol. B..., masz dużo racji w sprawie sondy typu pajączek. Ale... pochodź kiedyś z taką sondą. Jej zaletą jest doskonała widoczność pod sondą, co jest pomocne przy wyznaczaniu punktu kopania jak i ... wizualna lekkość, co już jest złudzeniem:) I chyba te aspekty są doceniane przez użytkowników. Jeżeli coś nie leży użytkownikom, to na siłę im się przecież tych sond nie sprzeda. A i moda też ma znaczenie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie