wiluś Napisano 10 Listopad 2010 Autor Napisano 10 Listopad 2010 Witam. Czy Wojsko Polski na wschodzie i/lub Armia Czerwona używała Jeepów jako ciągników moździerza 120 mm. 2 pułk moździerzy ze składu 1 KPanc WP miał w składzie 36 moździerzy 120 mm, i 56 samochodów. Ale jakich, oto jest pytanie. Moździerze 120 mm wz. 1943 były na wózkach do ciągu motorowego.Jeśli jeszcze macie fotkę Willysa z takim moździerzem to nie posiadam się ze szczęścia. ;)
krism Napisano 11 Listopad 2010 Napisano 11 Listopad 2010 raczej dodge, widzalem willysy ciagnace male armatki ale do niego nie ma jak dac amunicji
dr.tommy Napisano 11 Listopad 2010 Napisano 11 Listopad 2010 Widziałem że ciągneły ZIS-2 , ale czytałem też że nie raz zachaczali ZIS-3.
Nadwojciech Napisano 11 Listopad 2010 Napisano 11 Listopad 2010 Dodge + Zis3 to standard.Przynajmniej w 4 DP.
wiluś Napisano 11 Listopad 2010 Autor Napisano 11 Listopad 2010 Dzięki Tommy, fajne fotki, ale z armatkami p-panc to wiem, mam nawet fotki z prób Jeepa i Czapajewa. Tylko ten cholerny moździerz. Chyba jednak tylko Dodge. A propos dr.Tommy, jak postępy przy SAS ??
dr.tommy Napisano 12 Listopad 2010 Napisano 12 Listopad 2010 Mizernie, po troszku jeep, po troszku czapaj, po troszku życie rodzinne :)
lupo55 Napisano 12 Listopad 2010 Napisano 12 Listopad 2010 Dodge WC 51 z możdzierzem 120mm LWP w Radomiu.
lupo55 Napisano 12 Listopad 2010 Napisano 12 Listopad 2010 W etatach jednostek i pododdziałów LWP wyposażonych w moździerze 120 mm jako środek ciągu występują zaprzęgi 4-konne lub samochody ciężarowe-terenowe. Najczęściej były to samochody Dodge ¾ t., albo Studebaker US6. Willys był klasyfikowany jako samochód osobowy-terenowy, więc etatowo nie był do tego przeznaczony. W LWP na ogół przestrzegano tych zasad, lecz w Armii Radzieckiej nie koniecznie. Oczywiście w warunkach bojowych incydentalnie mogło być inaczej- np. w sytuacji uszkodzenia albo utraty właściwego ciągnika, zabicia koni, lub innej szczególnej sytuacji. Często moździerze ze swymi przyczepkami transportowymi bywały przewożone na skrzyniach sam. ciężarowych - a nie ciągnięte, bo tak można było dokonać szybszego przemarszu.Wózki (przyczepki) transportowe moździerzy w przypadku ciągu konnego łączono do jaszcza amunicyjnego mieszczącego 20 szt.amunicji.Na stronie www.o5m6.de jest rysunek Willysa z takim moździerzem.
wiluś Napisano 13 Listopad 2010 Autor Napisano 13 Listopad 2010 Dzięki za odzew i wspaniałe fotki. Właśnie ten rysunek był prowodyrem" mojego pytania. Może jednak coś się znajdzie.
wiluś Napisano 13 Listopad 2010 Autor Napisano 13 Listopad 2010 skoro wyrzutnia rakiet na ciężarówkach to organy Stalina......
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.