nieczuja Napisano 31 Październik 2010 Autor Napisano 31 Październik 2010 Czy ktoś z was wie jaki był nakład i jaki jest stopień rzadkości? To oczywiście okres Księstwa Warszawskiego 1807-1815. Foto swojej monety umieszczę jak się tylko wyczyści...
8total4 Napisano 1 Listopad 2010 Napisano 1 Listopad 2010 podawaj proszę skąd umieszczasz fotki jeżeli używasz czyichś..fotka jak mniemam z GGN?pozdrawiam.
sigis3 Napisano 1 Listopad 2010 Napisano 1 Listopad 2010 Zobacz:http://www.m4n.pl/monety/024/9028m024.xmlMiłej lektury
nieczuja Napisano 2 Listopad 2010 Autor Napisano 2 Listopad 2010 Przed czyszczeniem Cillit Bangiem ( użyłem tylko tego środka).
qviatus Napisano 3 Listopad 2010 Napisano 3 Listopad 2010 daj jeszcze rewers...długo moczyłeś w tym środku? czy tylko przetarłeś?
sigis3 Napisano 3 Listopad 2010 Napisano 3 Listopad 2010 Widzę, że nektórym takie barbarzyńskie czyszczenie się podoba. Przykre... Ciekawe, czy za kilka lat, jak trochę zainteresujesz się monetami, będziesz zadowolony ze swojej dzisiejszej działalności. I jak będzie wyglądała ta dziesięciogroszówka... Fakt, że moneta była w nieciekawym stanie, potraktuj to jako eksperyment, ale chwal się publicznie takimi sukcesami", jak zdobędziesz trochę praktyki. Praktyka= czas+eksperymenty(czyli niszczone monety)+wiedza.
qviatus Napisano 3 Listopad 2010 Napisano 3 Listopad 2010 nie popieram barbarzyńskiego czyszczenia monet, żeby było jasne;)Jestem tylko ciekaw działania, gdyż moneta wyglądała na bardzo zabrudzoną.pozdr
Radekk Napisano 3 Listopad 2010 Napisano 3 Listopad 2010 Może kolega sigis3 podzieli się swoją wiedzą?
sigis3 Napisano 3 Listopad 2010 Napisano 3 Listopad 2010 Może, kiedyś...Choć z drugiej strony napisano już parę książek o czyszczeniu i konserwacji monet, to co się będę powtarzał:)Czasem coś sensownego można znaleźć tu: http://odkrywca.pl/forum.php?id_forum=4(choć dla spokoju psychicznego nie zaglądam często).....................Ale żeby CILIT BANG???????
Radekk Napisano 3 Listopad 2010 Napisano 3 Listopad 2010 Czyli nic się nie dowiemy a fajnie by było przeczytać konkretną podpowiedź do konkretnego żywego przykładu.
sigis3 Napisano 3 Listopad 2010 Napisano 3 Listopad 2010 Żywy przykład to ma się w ręku. Generalna zasada- cierpliwość.Może się jednak czegoś dowiemy...
sigis3 Napisano 3 Listopad 2010 Napisano 3 Listopad 2010 Tytułem drobnego wstępu do zagadnienia zamieszczam skan artykułu z Wiadomości Numizmatycznych nr 1/2010, czyli jak to robią nudni muzealnicy. Pozdrawiam i mimo wszystko życzę okazji do eksperymentów.
Radekk Napisano 3 Listopad 2010 Napisano 3 Listopad 2010 O super artykuł, myślę że mógł by Kolega robić kolejne odsłony zdobywając licznych fanów. Było by to o wiele ciekawsze niż wszystkie seriale w godzinach popołudniowych razem wzięte. Pozdrawiam
Anarchista Napisano 3 Listopad 2010 Napisano 3 Listopad 2010 I czego dowiadujemy się z profesjonalnego artykułu? O traktowaniu monet sodą oczyszczoną, różem polerskim oraz roztworem kwasu solnego z tiomocznikiem. Jeżeli można czyścić monety takimi specyfikami to dlaczego nie Cilitem? Nie sądzę żeby był bardziej agresywny, byle tylko dobrze wypłukać monetę po czyszczeniu.Z jakiś powodów użycie niektórych substancji do czyszczenia wzbudza niezdrowe emocje. Dla przykładu czyszczenie kwaskiem cytrynowym srebrnych monet to herezja, ale już płyn do czyszczenia na A" jest polecany chociaż w swoim składzie zawiera i kwas cytrynowy i kwas solny.
FAGIL Napisano 3 Listopad 2010 Napisano 3 Listopad 2010 to populares naklad 3 549 329 a nie kwartnik Kazia Wielkiego i potraktowanie go kwaskiem cytrynowym zwlaszcza ze ze wyglad byl oplakany uwazam za uzasadnione
sigis3 Napisano 3 Listopad 2010 Napisano 3 Listopad 2010 Kolego Anarchista- sceptyczne podejście to podstawa. Co prawda o raktowaniu monet sodą oczyszczoną" to nie widziałem w tym artykule, ale racja, róż polerski czy kwas solny-z tym trzeba bardzo uważać. Ważne nie tylko CZYM, ale też JAK.Skan był po to, żeby pokazać, że są inne podejścia do kwestii czyszczenia monet. Lepsze, gorsze, niech każdy porówna i oceni, wiedzieć nie zaszkodzi.Kolego Radekk, kolejnych odsłon raczej nie będzie, bo to nie to forum, a i artykuł mógłby być źle zrozumiany- dalej pojawia się sporo chemii, bez szczegółów, typu stężenie, czas, itp. Skoro Cilit, czy kwasek cytrynowy (stężenie a oko") jest dla niektórych porównywalną metodą...Sprawdź maila, pozdrawiam
Anarchista Napisano 4 Listopad 2010 Napisano 4 Listopad 2010 A ja chciałem pokazać, że ani metody profesjonalne nie są tak łagodne jak się wydaje, ani metody domowe" nie są tak agresywne jak się wydaje. Ale po co sobie tym zawracać głowę, lepiej się obrazić, bo ktoś śmiał porównać Cilita do kwasu solnego.PS. Soda oczyszczona to kwaśny węglan sodu wymieniony w artykule.
Radekk Napisano 4 Listopad 2010 Napisano 4 Listopad 2010 No właśnie, grunt to wymienić zdania a nie chować się za pustymi frazesami.A wkleję jeszcze lina, którego otrzymałem na skrzynę.http://www.ptn.pl/htm/rozne/Mlodecka.pdf
8total4 Napisano 4 Listopad 2010 Napisano 4 Listopad 2010 Panowie dział konserwacji już poznali?Jeśli nie, to chyba najwyższa pora..http://odkrywca.pl/forum.php?id_forum=4
nieczuja Napisano 28 Listopad 2010 Autor Napisano 28 Listopad 2010 Jak zwykle ile forumowiczów tyle pomysłów na czyszczenie ;] Do kwasku cytrynowego nie jestem przekonany, na jednej z moich monet po kąpieli pojawiła się zielona plamka trudna do usunięcia. Srebro nie koroduje więc powinno zachować swój wygląd . Wiem że z czasem czarnieje pod wpływem tlenków siarki, poczekam z rok to się przekonam jak bardzo. Co do Cillitu to są 3 rodzaje Banga. Naturalnie użyłem tego łagodnego bez chloru . Zanurzyłem na ok 30 min i nalot powoli zaczął schodzić. Ale trzeba było szorować szczotką i powtarzać zanurzenie kilka razy. Próbowałem folia aluminiowa+solona woda ale nie usuwało czarnego nalotu.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.