arturborat Napisano 25 Wrzesień 2010 Autor Share Napisano 25 Wrzesień 2010 W polskich sądach toczą się groteskowe sprawy o nielegalne posiadanie broni, w których jako oskarżeni występują kolekcjonerzy, a rzekoma broń okazuje się być niezdatnym do strzelania złomem. Oskarżenia opiera się na wątpliwej jakości ekspertyzach biegłych sądowych, za które płaci skarb państwa.To owoc aktywności prokuratur z całego kraju, z Prokuraturą Rejonową w Cieszynie na czele. Dzięki jej ustaleniom, powziętym przed dwoma laty (śledzono transakcje zakupu elementów broni na Allegro), pojawiło się ponad sto postępowań przeciwko posiadaczom nielegalnej broni. W spektakularne akcje rozbijania prywatnych arsenałów zaangażowano straż graniczną i niemałe siły policyjne, w tym Centralne Biuro Śledcze. Docierano nawet do tych, którzy przez Internet kupili jedynie kolbę karabinu. Opierając się na medialnych doniesieniach można było odnieść wrażenie, że prokuratura z Cieszyna wygrywa wojnę ze zorganizowaną przestępczością, uderzając w jeden z jej czułych punktów - magazyny broni. - Ktoś znalazł sobie tani sposób na odniesienie sukcesu - nie ma wątpliwości ojciec studenta z Gdańska, któremu wytoczono proces z powodu jednego niestrzelającego karabinu.Tylko nieliczni wiedzą, że gros tych spraw kończy się umorzeniem lub uniewinnieniem oskarżonych, bo nie są oni mafiosami, lecz zbieraczami militariów, a rzekomearsenały to kupa złomu.Kilka tytułów z prasy z 2008 r. dotyczących głośnej sprawy z Nowego Targu: „Od bagnetu po CKM”, „Kolekcjonerzy”, „Blok na beczce prochu”. Pisano, że straż graniczna ujawniła „prawdziwy arsenał”, ciężkie i ręczne karabiny maszynowe, granaty, amunicję. Po okolicy rozeszła się wieść, że odkryto magazyn mafii, którego właściciele trudnili się przemytem ludzi.W rzeczywistości groźnymi „bandytami” okazali się dziadek z dorosłym wnukiem, obaj myśliwi i kolekcjonerzy, granaty okazały się być pustymi skorupami, a karabiny - nieużytecznym żelastwem. Wbrew temu, co pisano w prasie, z żadnego z eksponatów nie dało się strzelić. Starszy z mężczyzn z obawy o stan zdrowia dobrowolnie poddał się karze pozbawienia wolności w zawieszeniu i grzywny (3 tys. zł), a jego kolekcję zniszczono. Proces wnuka trwał ponad 2 lata i zakończył się umorzeniem. Najbardziej szokująca w całym procesie była podstawa oskarżenia, ekspertyza biegłego z Laboratorium Kryminalistycznego w Krakowie, który stwierdził, że przedstawione mu przedmioty kwalifikują się jako broń palna i wymagają stosownego zezwolenia.- Nie wiem, na czym oparł swoją opinię. Z żadnego z karabinów nie oddał strzału. Oglądał przedmioty przez kilkadziesiąt godzin, a nie znał szczegółów ich budowy - mówi właściciel „arsenału” Michał Maciaszek z Nowego Targu. Jego konfrontacja z ekspertem podczas procesu skłoniła sąd do powołania innego biegłego. Ten co prawda w pisemnej opinii wyraził to samo co poprzednik, ale w bezpośredniej rozmowie na sali sądowej, wymęczony pytaniami oskarżonego, przyznał w końcu, że z przedstawionych do ekspertyzy przedmiotów strzelać się nie da.Sprawa z Nowego Targu jest jedną z wielu, w których jako tzw. czynnik społeczny bierze udziałNarodowa Federacja Strzeleckaz siedzibą w Bydgoszczy. Jej prezes Włodzimierz Rapkiewicz od kilku lat jeździ po sądach, broniąc członków federacji i wszystkich tych, którzy się do niej zgłoszą. Jak twierdzi, większość spraw kończy się porażką prokuratury: - Kilka lat temu w Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym KGP w Warszawie odbyło się szkolenie ekspertów z listy biegłych sądowych z dziedziny balistyki. Przekazano im wzór interpretacji prawa, z którym od tamtej pory mamy do czynienia na salach sądowych. Mimo że sądy podważają te opinie, wskazując na błędne rozumienie ustawy o broni i amunicji, powtarzają się te same sytuacje - mówi Rapkiewicz, nie kryjąc wzburzenia. Co z tego, że jego organizacja pisze kontrekspertyzy, uznawane przez sąd. Ogólnej sytuacji to nie zmienia. - Z artykułu 7 ustawy o broni i z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że bronią palną, w uproszczeniu, jest coś, co strzela. Natomiast zdaniem policji, prokuratury i biegłych z listy policyjnej definicję broni podaje artykuł 4., który wymienia jej rodzaje, ale nie określa parametrów. W artykule 5. ustawodawca wylicza istotne części broni, na co bardzo często powołują się eksperci, twierdząc, że każda z tych części powinna być traktowana jako broń palna. Idąc tym tokiem rozumowania, za posiadanie samej lufy mogę mieć sprawę w prokuraturze - dodaje Rapkiewicz. Podczas jednej z rozpraw usłyszał od biegłego, że pistolet przejechany przez walec drogowy nadal jest bronią palną. Nie wytrzymał i zapytał: „Czy jeśli wrzucimy rower do studni, to otrzymamy garaż?”Krzysztofowi Czyżyckiemu z Grybowa k. Nowego Sącza zdjęto ze ściany kolekcję rekwizytów przypominających broń. Trafił przed sąd. Ekspertyza biegłego: broń palna, wymagane pozwolenie. Długi proces, drugi biegły (niezależny ekspert z Torunia, profesor Mariusz Kulicki), umorzenie, apelacja upartej prokuratury, uniewinnienie.- Człowiek wie, że ma rację, ale w sądzie głupieje. Dopiero opinia prof. Kulickiego była sensowna. Zostałem uniewinniony, przedmioty mi oddano. Najgorsze jest to, że skarb państwa musiał zapłacić temu pierwszemu ekspertowi, który napisał bzdury, około 1500 zł - mówi Czyżycki.Proces studenta z Gdańska, oskarżonego o nielegalne posiadanie starego karabinu, trwał rok. Oskarżała prokuratura z Cieszyna. Przegrała w dwóch instancjach. Nic dziwnego, skoro w ekspertyzie biegłego znalazły się dwasprzeczne stwierdzenia:że badany przedmiot jest bronią palną i wymaga pozwolenia, a jednocześnie, że z przedmiotu tego nie da się oddać strzału.- Moja żona osiwiała. Na ekspertyzę i pomoc prawną wydaliśmy 10 tys. zł. Wszystko z powodu biegłego i prokuratora, którym nie chciało się uważnie przeczytać ustawy - mówi ojciec studenta.W NFS pamiętają eksperta, któremu nie chciało się oglądać przedmiotu badań. Mimo to wydał ocenę, oczywiście negatywną dla oskarżonego. - Nawet nie zajrzał do worków z bronią. Były na nich oryginalne plomby CBŚ - wspomina Rapkiewicz. - Gdybyśmy wzięli różne ekspertyzy, z Krakowa, Szczecina, Warszawy, okazałoby się, że są prawie identyczne, jakby pisała je jedna osoba.Za posiadanie broni lub amunicji bez zezwolenia grozi w Polsce kara więzienia od 6 miesięcy do 8 lat.http://www.express.bydgoski.pl/look/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=2&NrArticle=183310&NrIssue=1626&NrSection=80 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DOMILUD PL Napisano 25 Wrzesień 2010 Share Napisano 25 Wrzesień 2010 Uff... Skoro prasa zaczyna piać w tym tonie, to jest jakaś nadzieja. W końcu media to czwarta, a może pierwsza władza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vonbromberg Napisano 25 Wrzesień 2010 Share Napisano 25 Wrzesień 2010 Fajny podpis pod fotką z rozłożonym pistoletem i p.Włodzimierzem Rapkiewiczem:- Mam tu 4 istotne części broni i jedno pozwolenie. Którą z nich mam nielegalnie?"Ale jaja :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnLJA Napisano 26 Wrzesień 2010 Share Napisano 26 Wrzesień 2010 Może jakoś nigdy nie byłem zbyt dobry z matematyki, ale wdług mnie na wspomnianym zdjeciu są widoczne 3 istotne części broni oraz amunicja. Jeżeli się mylę to prosiłbym o przytoczeczenie odpowiedniego zapisu z ustawy o broni i amunicji stwierdzającego, że magazynek jest istotną częścią broni. Chociaż jak sie czyta co potrafią wymyśleć policyjni biegli to nie zdziwiłbym się gdyby magazyzek został jako takowa istotna część broni zakwalifikowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cugi Napisano 27 Wrzesień 2010 Share Napisano 27 Wrzesień 2010 W swietle przepisow magazynek nie jest istotna czescia broni, na allegro mozna je kupować na kilogramy... A co do bieglych i ekspertyz to uwazam ze to nie ludzie sa problemem tylko niedostatecznie precyzyjne przepisy. Dobrym przykladem na niedoskonalosc naszego prawa jest anegdota o pistolecie przejechanym przez walec drogowy. Z tego co wiem przepisy definiujace bron palna okresla sie chyba osobnym rozporzadzeniem ministra, ale nie jestem tego do konca pewien. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.