kacell Napisano 24 Sierpień 2010 Autor Napisano 24 Sierpień 2010 Co myślicie o tego typu zabawkach ? http://allegro.pl/czolg-tygry-tiger-i-1-16-asg-dym-dzwiek-3818-1-i1191785471.html opłaca się wydać na to te 3 i pół stówy ? Jakoś ostatnio zaciekawiłem się tymi ygryskami" i zastanawiałem się nad kupnem czegoś takiego. Według mnie to fajna prawa mieć takie coś. A wy co o tym sądzicie ? Pozdrawiam !
cycor Napisano 24 Sierpień 2010 Napisano 24 Sierpień 2010 W jakies gazecie był tygrys do samodzielnego montazu, ale cena wychodzila w sumie 1000zł wiec odpuscilem prenumerate. Skala pewnie podobna a jaka jakość nie jestem w stanie powiedzieć, widziałem krótki spot w TV.Ten co dales linka wydaje sie dosyc fajny ale napewno ktos z forum ma cos podobnego lub tez lepszego i cos doradzi.Ps. Jak bede miał dzieci to tylko takie zabawki im bede kupowac xD
kacell Napisano 24 Sierpień 2010 Autor Napisano 24 Sierpień 2010 Czołg nie jest taki mały ma ok 40cm licząc bez lufy. Szkoda że nie są np. na allegro w sprzedaży czołgi w skali 1:4 takie jakie są w filmach na youtube :D. A co do tego z gazety to skala 1:16 chciałem go składać ale po cenie następnych numerów to się po prostu przeraziłem, a tu taki sam w tej samej skali i o ile tańszy :)
Ejo Napisano 24 Sierpień 2010 Napisano 24 Sierpień 2010 Fajna sprawa tylko myślę, że jak bym pokazał swojej kobiecie to by mnie wyśmiała :) a jak będą dzieciaki to będzie pretekst do kupienia :)pozdrawiamEjo
rokers Napisano 24 Sierpień 2010 Napisano 24 Sierpień 2010 Z tego co widziałem, to Tamiya ma w ofercie Tygrysa w skali 1:16 do złożenia - również z napędem... No, ale cena też niezła 475 $ ...
MOLA Napisano 25 Sierpień 2010 Napisano 25 Sierpień 2010 WiyamKiedys chyba z rok temu lub dwa widziałem takiego w markecie przed świetami do kupienia był ale ceny nie pamietam.Był jeszcze Panzer IV za okoł albo nie co ponad 100zł. Tiger kosztował chyb 200 z hakiem. Generalnie to chinczyki ale nawet dosc dobrze wykonane .Z tego co pamietam to PIV miał dziwne malowanie ;);).
Trooper85 Napisano 25 Sierpień 2010 Napisano 25 Sierpień 2010 Ten RC z allezło może być całkiem niezłą bazą do zrobienia fajnego modelu, tyle, ze trzeba by w niego włożyć trochę pracy i jakieś tam modelarskie umiejętności posiadaćTen Tiger z gazetki po podliczeniu kosztowałby ok 3300-3500zł (140 numerów, czyli jakieś 3 lata na zebranie kompletu części), przy obecnym kursie dolara model od porządnego producenta można mieć za połowę tej sumy (albo i mniej)A tak w ogóle to ten gazetowy wynalazek to jest RC czy model redukcyjny?
kacell Napisano 25 Sierpień 2010 Autor Napisano 25 Sierpień 2010 Nie wiem jak jest z tym tygryskiem z gazety. Jak bym kupił tego z allegro to pewnie bym zmienił malowanie, numeracje. Najlepiej jak by była numeracja z wozu wittmanna :D No i jeszcze jakieś drobne elementy (gąsienice na bokach, paski na lufie itp. )
woytas Napisano 25 Sierpień 2010 Napisano 25 Sierpień 2010 jesli Wittman to jedynie po strzale ktory zarobil we Francji.
--T-- Salamander Napisano 25 Sierpień 2010 Napisano 25 Sierpień 2010 Model z gazety jest modelem statycznym. W prawdzie jest odwzorowane całe wnętrze jak i komora silnika ale trzeba włożyć w niego sporo pracy by pozbyć się nadlewek i ubytków w częściach. Drugim najbardziej widocznym mankamentem jest mocno wygórowana cena. W modelu RC należy zwrócić uwagę na układ jezdny i układ przeniesienia napędu a mianowicie to by części zbierające największe naprężenia były wykonane z metalu. Miałem przez pewien czas model Tigera I w skali 1/16 RC i przekonałem się że dobrze jest kupić model z metalowym układem jezdnym, gdyż plastikowy szybko ulega deformacji i postępującym usterkom. Jeśli chodzi o wóz Wittmanna to jest cała seria kalkomanii na jego czołg jak i czołgi z jego dywizji. Ponad to jak komuś chce się bawić to można znaleźć ciekawe dodatki takie jak zimerit, elementy wyposażenia czołgu, figurki w tej samej skali, stalowe części o zwiększonej wytrzymałości, metalowe gąsienice (oczywiście z pojedynczych ogniw), kalkomanie z ciekawymi wzorami malowania. Model z aukcji ma jeszcze jedną wadę: prędkość jazdy nie jest regulowana i raczej nie jest zbyt realistyczna (za szybko !). Można to korygować wymianą przekładni, ale oczywiście zwiększa to koszty modelu. Krótko mówiąc aby mieć ładny realistycznie poruszający się model czołgu trzeba włożyć w niego sporo pracy i pieniędzy niestety.Pozdrawiam Salamander
kacell Napisano 25 Sierpień 2010 Autor Napisano 25 Sierpień 2010 Może i trzeba władować w to trochę kasy, ale po wszystkich zabiegach będzie widać efekt włożonej w to swojej ciężkiej pracy :)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.