Skocz do zawartości

łuski


sordyl10

Rekomendowane odpowiedzi

Czy wyczyścić czy zostawić jakie są to kwestia indywidualnych upodobań. Jeśli podobają Ci się takie to zostaw takie a jak chcesz mieć wyczyszczone do metalu to je wyczyść.
Żeby zakonserwować można je natrzeć jakimś olejem mineralnym/silikonowym lub pomalować roztworem wosku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swoimi łuskami postępuje tak, najpierw delikatna elektroliza by odpadlo co zbędne brudy, potem płyn Kiwi do mosiądzu,efekt super..bo też lubie miec wyczyszsczone...jeśli mają ciekawe bicia to czasem jakis lakier żeby potem nie ciemniały, ale bez przesady, żeby też było widac ze to jednak historia... Jeśli zależy mi na jakieś mniej(przeważnie zależy na każdej), lub jest w dobrym,zadawaljącym stanie, to tak jak kolega-woda z mydełkiem i na swoje miejsce do kolekcji. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ze swoimi robię tak:
Elektroliza, potem papierek wodny 1000 następnie polerowanie kółkiem filcowym i pastą tempo, odtłuszczanie i konserwacja lakierem bezbarwnych bądź paraloid. Błysk. Część poczyściłem na błysk a część mydłem i druciakiem żeby mieć zarówno takie jak nówki jak i z odznaczonym kawałkiem historii. Łuski akurat to powszechny towar więc można eksperymntować. Znajomy kiedyś wrzucił 400 łusek do betoniarki z piachem i wodą, pomielił pomielił i osad cały zszedł ale były matowe, fajnie nawet wyglądały też.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie