Museo Storico dell' Aeronautica Militare Italiana - Vigna di Valle

[s_boj]

2

[s_boj]

Jedyną wadą muzeum jest to, że... ma jedne drzwi :). Całość to ciąg hangarów i po prostu przechodzi się od jednego do drugiego. Wejście jest w hangarze Troster. Żeby obejrzeć nowe maszyny w ostatnim hangarze, trzeba najpierw przejść przez wszystkie poprzednie. Tutaj przedsionek i podświetlana historia włoskiego lotnictwa. Warto dodać, że wstęp, zwiedzanie, fotografowanie, filmowanie, są całkowicie bezpłatne.

[s_boj]

2

[s_boj]

2

[s_boj]

2

[s_boj]

2

[s_boj]

2

[s_boj]

2

[s_boj]

tak to kiedyś wyglądało

[s_boj]

2

[s_boj]

karabin od Spada. Eksponowany chyba tak jak został znaleziony.

[s_boj]

2

[s_boj]

2

[s_boj]

2

[s_boj]

2

[s_boj]

2

[s_boj]

w tym hangarze po prostu ładnie pachnie :)

[s_boj]

2

[s_boj]

Z hangaru Troster przechodzimy do hangaru Velo o powerzchni 2700 metrów kwadratowych.

[s_boj]

1

[s_boj]

Kosmiczny skafander włoskiego kosmonauty Roberto Vittori.

[s_boj]

Reprodukcja w skali 1:1 sterowca Italia, który zasłynął zdobyciem w 1928 r. pod dowództwem gen. Umberto Nobile Bieguna Północnego. Italia zdobyła biegun dnia 24 maja 1928. Dzień później sterowiec zderzył się z górą lodową. W trwającej dwa miesiące akcji ratunkowej zginął Roald Amundsen.
tutaj jeszcze ciekawy przypis z Wikipedii:
Losy sterowca Italia związane są również z Polską, a dokładnie z miastem Katowice. Gdy sterowiec znalazł się w warstwie gęstych chmur burzowych, uniemożliwiających nawigację, to właśnie lektorzy pracujący w Radio Katowice pomogli załodze gen. Nobile. Przerwano audycję radiową i nadawano komunikaty po francusku, niemiecku i włosku przemieniając studio radiowe w improwizowaną radiolatarnię. Dzięki tym komunikatom sterowiec wydostał się z warstwy chmur i mógł kontynuować bezpiecznie lot. Widok sterowca w majowe popołudnie nad Katowicami wywołał sensację wśród mieszkańców miasta."
Diorama zawiera ponoć oryginalne wyposażenie. Więcej zdjęć tego sterowca jest u góry wątku. Trzy lata temu bardziej go obfotografowałem :)

[s_boj]

Formacja Savoia-Marchetti S.55 w miniaturze. Oryginał przetrwał w 1 egzemplarzu w muzeum TAM Asas de um sonho" w Brazylii, znanym na naszym forum ze wzmianek o drugim z 2 zachowanych RWD-13, który właśnie tam stoi.

[s_boj]

to śmigło miało chyba ze 4 metry długości.

[s_boj]

1