Skocz do zawartości

Littlefield Tank Museum - piękne zdjęcia


Krzyś9

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie to jest smutne,z kota mordercy zrobili syjama,./patrz jak ma ładnie przystrzyżony ogon/ha,ha/
Smutne, to tak po hamerycku,ale to nie jest ta Pantera.
Po tamtej zostały tylko zdjęcia,i nic więcej.
Panowie, ja bym nie chciał tego zobaczyć,ale co kto woli,może wolicie wystrzyżone syjamy,ja lubię podrapane dachowce/dla mnie to są prawdziwe koty nie mutanty/.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacek, jeśli wolisz koty-morderców" a nie syjamy z przystrzyżonym ogonem" to proponuję wycieczkę do muzeum orła rdza... znaczy się białego. Tam wszystko jest w 100% koszerne. Ba, nawet w 110% bo niektóre eksponaty wyglądają jeszcze bardziej realistycznie i bojowo niż w momencie wydobycia. Wzrost poziomu ojowości" uzyskano poprzez pozbawienie niektórych eksponatów części zbędnych" elementów - różnych blaszek czy innych odpustowych hamulców wylotowych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadwojciechu maszrację każdy lubi to co lubi,Ty lubisz elementy perfekcyjne malowanko czystość aerodynamiczna/hi.hi/prawie nówka jest piękny i spełnia wszystkie reguły,niczym rasowy pudel/ogon okrągły,uszy przystrzyżone,sierść błyszcząca,musi być medal i tyle/.
W tym zakresie masz rację,tylko to była maszyna bojowa,tam walczyło 5-ciu szwabów i ich zadaniem było zwalczać przeciwnika.Zadawał rany i odnosił rany ,na koniec podczas planowego odwrotu utonął i tyle.
Potem wyciągnęli go tacy dwaj i opylili/trudno takie czasy/
Dziś wygląda jak nowy tylko czy to dalej jest ten sam czołg?
Wg mnie to jest inny czołg/tego czołgu mam zdjęcia z magazynu Militaria/
Może się czepiam ale dla mnie każdy zabytek ma dwa aspekty materialny i historyczny.
Materialny to struktura materialna i tyle czy jest zgodna z oryginałem czy nie,to mało ważne.Dla mnie liczy się kontekst historyczny.
,,To czołg z x dywizji wozów drabiniastych,xarmii lekkiej utracony pod miastem x w czasie x.
I tyle bo tak naprawdę wozów bojowych w kolekcjach na świecie jest dużo ale takich co mają historię bojową jest niewiele.Każdy zabytek kupisz ,historycznego to nie kupisz bo tylko głupcy sprzedają swoją historię.
I dlatego uważam że o te zachowane należy dbać i ich nie poprawiać,czy mam rację może tak ,może nie.
I tu mam pytanie do wszystkich ,co wolicie te pudle wystrzyżone zgodnie z regułami czy też te poranione koty z pourywanymi uszami w boju może nie tak perfekcyjne ale jednak mieszańce ,coś z A,coś D i trochę własnej twórczości załogi.
Co do Muzeum Orła Białego to nie masz racji,ale o tym jutro bo temat był wałkowany wcześniej,a mój pogląd jest całkiem inny niż większości z Was.Jeszcze raz to jest mój pogląd i nie mam zamiaru nikogo na siłę przekonywać ,przecież każdy lubi to co chce i to jest piękne.
Pozdrawiam Jacek Borcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A swoja drogą ciekawe w ilu wątkach na tym Forum ta "amerykańska Pantera już się przewinęła?"

Zbyt wielu. Zdecydowanie zbyt wielu :P
I czego by tu na jej temat nie napisać na 100% będzie to powtarzanie tego co już zostało kiedyś napisane. Strony sporu wiele lat temu okopały się głęboko na swoich pozycjach i tak już trwają i trwać będą

Każdy ma prawo do własnego zdania i ja to szanuję i nie mam zamiaru nikogo nawracać na jedyną słuszną drogę"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie