Skocz do zawartości

Okolice Bodzętyna gdzie iśc na wykopki.


Tofil

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam wyjeżdzam do wsi zaraz obok bodzętyna[Pasry Kąty].Poradzcie gdzie moge wybrać się na wykopki oczywiście morzecie proponować dalsze tereny.
Poradzcie Pozdr.
Napisano
Może coś z pamiątek po powstaniu??:
Pod rosyjskim zaborem wśród miejscowej ludności wzrosła świadomość narodowa. Bodzentynianie brali udział w powstaniu listopadowym, ale dopiero następna insurekcja trwale zapisała się w dziejach miasta.
Manifestacje patriotyczne poprzedzające wybuch powstania styczniowego także tu odbiły się szerokim echem. Wielu mieszkańców Bodzentyna zaangażowało się w antyrosyjską konspirację. Spiskowcy przygotowali uderzenie na miejscowy garnizon. W przeddzień akcji zorganizowano cztery wesela, co miało zmniejszyć czujność żołnierzy i usprawiedliwić przybycie wielu osób spoza miasta. W nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku sygnaturka kościelna dała sygnał do walki. Około 500 powstańców, przeważnie uzbrojonych w kosy i okute drągi (100 Bodzentynian pod wodzą kupca Stefana Bogdańskiego i 400 ludzi z Suchedniowa, których przyprowadzili bracia Dawidowiczowie i Jan Biechoński) ruszyło na stacjonujących w miasteczku Rosjan. Atak prowadził tutejszy wikariusz ks. Umiński, który zadał śmiertelny cios rosyjskiemu podporucznikowi. Wprawdzie Rosjanie otrząsnęli się z zaskoczenia i ogniem karabinowym dali odpór powstańcom, ale w obawie przed ponownym atakiem wycofali się do Kielc. Opuszczając miasto, wzniecili pożar.
W następnych miesiącach przez Bodzentyn kilkakrotnie przemarszerowały powstańcze partie i ścigające je ekspedycje carskie. Tędy wiodła droga odwrotu Mariana Langiewicza spod Wąchocka. Mieszczanie przyjęli powstańców życzliwie, udzielając im schronienia. Langiewicz odszedł, jego oddział rozsypał się, ale odgłosy walk było słychać w okolicy jeszcze przez ponad rok.
22 stycznia 1864 roku, w rocznicę wybuchu powstania, w miasteczku odbyła się wielka uroczystość. Naczelnik wojskowy województwa sandomierskiego Józef Hauke-Bosak, aby dać wyraz siły i pokrzepić serca wątpiących w sens dalszej walki, skoncentrował znaczne siły powstańcze (4–6 tys. żołnierzy). Odbyła się rewia wojskowa. Po defiladzie Bosak wydał ucztę dla zaproszonych gości. Byli wśród nich przedstawiciele wszystkich stanów: chłopi, mieszczanie, szlachta, duchowieństwo i Żydzi. Powstańcy jednak wycofali się i już dwa dni później do miasta wkroczyli Rosjanie.

W czasie I wojny światowej w okolicach Bodzentyna, Wzdołu i Psar doszło do licznych potyczek wojsk rosyjskich, niemieckich i austro-węgierskich. Poległych na polach pod Śniadką, Świętą Katarzyną i Psarami pochowano na cmentarzu w Bodzentynie.

W czasie 2 w.ś. też sporo tam się działo:
W okolicznych lasach działały oddziały partyzanckie, m.in. słynnego Jana Piwnika Ponurego", którego kwatera znajdowała się w leśnych ostępach Wykusu.
Z Bodzentynem i sąsiednimi wioskami związany był też Hubal.
  • 2 weeks later...
Napisano
Na kielecczyźnie trudno o dobre miejscówki. Wszystkie ciekawsze miejsca są dokładnie przeorane. W okolicach Mostów na pozycjach z I wojny zostały tylko odłamki - nawet kulki szrapnelowe są wyzbierane. Ja na twoim miejscu popytał bym raczej w okolicznych wsiach - sporo rzeczy może być jeszcze na strychach i w komórkach. Największe szanse na wykopanie militarki są na liniach Wisły i Nidy.Na przełomie 44 i 45 roku przez dłuższy czas stał tam front i toczyły się walki.
  • 6 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie