pluton2008 Napisano 26 Maj 2010 Autor Napisano 26 Maj 2010 Jak w temacie,moze ktos z Stalowej Woli chcialby udzielic mi pierwszej lekcji wykopek.Jestem na etapie kupowania wykrywacza i zglebiam historie tych okolic.
Mozets Napisano 3 Czerwiec 2010 Napisano 3 Czerwiec 2010 Nie radzę na poligonie Instytutu Uzbrojenia.
atylla Napisano 3 Czerwiec 2010 Napisano 3 Czerwiec 2010 witam w gronie,moja rada,słuchaj czytaj i oglądaj a wnioski sam wyciągniesz.pozdrawiam
dzieci3 Napisano 3 Czerwiec 2010 Napisano 3 Czerwiec 2010 Ponieważ do Stalowej mam ok.100km polecam bezpieczniejsze miejsca bez urwiłapek,ku......a,lodów.Stop zglebiaj kolego historie.Dowódcą Armii Prusy kto był?Pzdr.
pluton2008 Napisano 5 Czerwiec 2010 Autor Napisano 5 Czerwiec 2010 To mnie koledzy pocieszyliscie.....[urwilapka} pewnie wybije sobie to hobby z glowy.Dlaczego nie moge kopac na poligonie Instytutu Uzbrojenia?Zreszta nie mam pojecia gdzie sie on znajduje.
latający holender Napisano 7 Czerwiec 2010 Napisano 7 Czerwiec 2010 Jeśli pytasz dlaczego lepiej nie kopać na poligonie Instytutu Uzbrojenia,i jakoby nie wiesz gdzie onci(mając do niego zut beretem") to proponuję ci przyjacielu poczytać tu trochę zanim wyruszysz w teren.Na portalu koledzy dzielą się swoją wiedzą,za darmo-ale to wcale nie znaczy że to co piszą jest bez wartości !
KaRaDo Napisano 8 Czerwiec 2010 Napisano 8 Czerwiec 2010 Witam,Holender dobrze mówi. Wysłuchaj wszystkich rad i bądż za nie wdzięczny. Ja proponuję na samym starcie wpisać sobie w wyszukiwarce słowo zapalnik" i zapoznać się z wyglądem takiego przedmiotu. To są tzw. urwiłapki", których powinieneś się wystrzegać. Podam ci przykład z własnego doświadczenia. Trzy dni temu pierwszy sygnał na wypadzie, kopię i na 5 cm wychodzi podłużny cylindryczny przedmiot. Biorę do reki ciężki, cały oklejony ziemia. Starym zwyczajem biorę lekki zamach żeby uderzeniem w saperkę i oczyscić z ziemi. W połowie zamachu zorientowałem się co to może być. Ręcznie oczysciłem z ziemi i takie mnie poty oblały...... Przedmiot okazał się zapalnikiem od pocisku Polskiej armaty Schneider 75mm. Gdybym nie powstrzymal zamachu ręką, to prawdopodobnie nie miałbym już dłoni. Ale mi się łapy trzęsły jak go wkładałem do głębszego dołka.Dodatkowo poszukaj sobie tematów o początkach innych z tym hobby: gdzie kopać a gdzie nie, na co uważać, czy lepiej samemu czy w grupie itp. Co tylko Ci przyjdzie do głowy.Pozdrawiam
pluton2008 Napisano 9 Czerwiec 2010 Autor Napisano 9 Czerwiec 2010 Hej.Dzieki za rady,wzialem sobie je gleboko do serca.Poligon uzbrojenia w Stalowej juz namierzylem i jakby co bede go obchodzil z daleka.Ale slyszalem ze strzelajac z tego poligonu pociski cesto spadaly nie dolatujac na Nowa Debe i one takze sa potencjalnym niebezpieczenstwem.Z checia wybiore sie na pierwsza wykopke z kims doswiadczonym .Dziekuje za pomoc.
dzieci3 Napisano 9 Czerwiec 2010 Napisano 9 Czerwiec 2010 W N.Dembie awiłem" czynnie na poligonie dwukrotnie różnie bywało.Teren ogólnie niebezpieczny.Pzdr.
Mozets Napisano 10 Czerwiec 2010 Napisano 10 Czerwiec 2010 Cytuję pluton 2008: ///Poligon uzbrojenia w Stalowej juz namierzylem i jakby co bede go obchodzil z daleka.Ale slyszalem ze strzelajac z tego poligonu pociski cesto spadaly nie dolatujac na Nowa Debe i one takze sa potencjalnym niebezpieczenstwem.///*****************************************************Cały poligon Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce ( Ośrodek Badań Dynamicznych w Stalowej Woli) jest otoczony tablicami ostrzegawczymi. Przejście poza te tablice grozi zatrzymaniem przez żandarmerię wojskową lub policję.( Grzybiarze mają te zakazy głęboko w ............ nosie...) Kończy się to zawsze ( jeśli delikwent miał przy sobie jakieś elementy amunicji, lub sprzęt do wykrywania metalu) rewizją w domu i w piwnicy. Niewykluczone zrywanie parkietu. Poligon ten służył i służy od wielu dziesiątków lat nie tylko do ćwiczeń wojskowych - ale głównie do badania sprzętu uzbrojenia i partii amunicji z produkcji wojskowej zakładów cywilnych. Sa to przeróżne badania niszczące i nie niszczące - przy których na poligonie zostaje duża ilość niewybuchów . Bo niewypały są łatwe do zabezpieczenia" jak to mówią policjanci ( wcześniej milicjanci). Niewybuchy są w dużej ilości trudne do zlokalizowania - przy takim nasyceniu złomem" gruntu, lasów , krzaków,zarośli i bagien. Poligon jest raz do roku czyszczony przez saperów. Ale biorąc pod uwagę wielkość terenu i to,że niektóre pociski wbijają się głęboko w miękki grunt - ilość wybuchowego złomu na poligonie jest ogromna. Co do lotu pocisków nad terenem poligonu. W latach 70-tych wysiedlona była wieś Burdze - nad którą przelatywały pociski artylerii konwencjonalnej i rakietowej. Obecnie wieś przywrócono . Na jej bliskim obrzeżu jest stanowisko do badań artlerii plot i pocisków plot ( nieczynne od czasu ponownego zasiedlenia wioski). Stoją tam tylko betonowe przesłony i zdewastowana infrastruktura. Badane tam były także blachy pancerne na przebijalność. Także badane są już gdzie indziej. Co do niedolotów pocisków - owszem czasem się zdarzały - ale dotyczyło to raczej pól upadku tuż pod Nową Dębą. Dlatego właśnie cały lot pocisków odbywał się nad terenem poligonu. Nawet poszukiwania z oficerem uzbrojenia , który doskonale zna się na amunicji , czy z saperem - są ogromnie niebezpieczne. Odradzam szczerze. Nie warto. Przepuściłem przez ręce tony amunicji i wiem co mówię. Raczej kolekcjonować broń białą, szable, bagnety, itp. oraz katalogi sprzętu uzbrojenia - ze zdjęciami wysokiej jakości ( dostępne w Niemczech ) lub wierne atrapy broni i amunicji. Jest to dozwolone. I bezpieczne. A radość prawie taka sama.
pluton2008 Napisano 11 Czerwiec 2010 Autor Napisano 11 Czerwiec 2010 Fajny,dlugi post dzieki za wskazowki Mozets.Nie wiedzialem ze wkolo Stalowj Woli jest az tyle niebezpiecznego zlomu.Kolekcjonowanie atrap broni czy tez katologow nie interesuje mnie zupelnie.Zdecydowany glownie jestem na drobne rzeczy monety,medaliki itp.Czy naprwde w okolicach Stalowej nie ma nic poza smiercionosnym zelazem??
Mozets Napisano 19 Czerwiec 2010 Napisano 19 Czerwiec 2010 Jak już koniecznie chcesz- najpierw opracuj miejsca stacjonowania dużych oddziałów partyzanckich w rejonie Stalowej, Janowa Lubelskiego, Rzeczycy Ziemiańskiej. Koło Rzeczycy działy duże zgrupowania partyzantki GL współdziałające z Rosjanami. Szukaj miejsca bitew, zgrupowań, postojów ( ziemianki i magazyny). Sporo można znaleźć w starych chałupach do rozbiórki ( na strychach). Stare studnie. Okolice stodół z tamtych czasów. Sąsieki i pod podłogami.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.