Skocz do zawartości

Niemiecka obława w szpitalu na Targowej 1944


pawełm

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Czy ktoś słyszał o takim wydarzeniu? Według rodzinnych przekazów mój krewny zagrożony aresztowaniem przez gestapo ukrywał się w szpitalu przy ul. Targowej na Pradze. Pewnego dnia (styczeń-marzec 1944 roku) szpital został otoczony przez Niemców i cały personel oraz pacjenci zostali przewiezieni na Pawiak.
Szukam potwierdzenia tej historii.
Pozdrawiam.
Napisano
Hej

Hmm, nie jestem warszawiakiem z urodzenia, dopiero od 30 lat tu mieszkam :) ale nie kojarzę, gdzie mógł być kiedykolwiek szpital przy ul.Targowej. Ale spróbuję jakoś to ustalić.

Szpital Praski (obecnie Al.Solidarności 67)jest w pobliżu, jakieś 500 m od Targowej, na wysokości wjazdu na Most Śląsko-Dąbrowski (dawniej w tym miejscu był most Kierbedzia).
Napisano

Też się zastanawiałem czy lokalizacja przy Targowej nie oznacza, że adres mógł być inny. Załączam fragment wspomnień mojego dziadka w którym opisuje to wydarzenie.

  • 3 weeks later...
Napisano
Niedawno dowiedziałem się od dalekiej ciotki że szpital ów znajdował się na Grochowskiej a nie Targowej. Czy mógł on się znajdować w gmachu Instytutu Weterynarii SGGW?
Napisano
Odpowiem autentyczną historią:
Kiedyś, na studiach miałem koleżankę z powiatowego miasta O., która miała brata, który to brat Mietek był weterynarzem. Pewnego razu na zagranicznych wakacjach przypadkowo spotkałem tę koleżankę z jej rodzicami. Jej ojciec widząc zapewne coś w zachowaniu swojej córki, zaczął wychwalać arystokratyczne ciągotki swoje i swojej rodziny, w tym córki. Miał tylko problem z synem weterynarzem, który nie pasował do tego arystokratycznego wizerunku rodziny. Ale wybrnął z tej pozornie beznadziejnej sytuacji, mówiąc do mnie: wie pan, Mietek jest wprawdzie weterynarzem, ale pójdzie na taki roczny kurs, po którym zostanie lekarzem."
Więc może był to szpital dla Mietka?
Napisano
Historia faktycznie ciekawa ale nie wiem jak się ma do mojego pytania?
Po prostu nie znalazłem żadnej informacji o szpitalu przy Grochowskiej a budynek weterynarii doskonale nadawał się do urządzenia tam szpitala na tyłach nadciągającego frontu, stąd moja hipoteza. Szukam jej potwierdzenia.
Zwłaszcza że ciotka powiedziała, że w szpitalu tym oprócz Polaków (wśród których ukrywali się ludzie z podziemia i to w nich wymierzona była obława)leżeli również ranni Niemcy.
Napisano
Jest owszem, ale jednak Brzeska to nie Targowa. Natomiast Grochowska jest w zasadzie przedłużeniem Targowej, osoba niezorientowana w mieście mogła nie mieć pewności gdzie się kończy ta ulica.
Napisano
Dostałem dziś odpowiedź z muzeum Pawiaka. Pradziadek figuruje na liście więźniów z tego okresu, ze wzmianką: ozstrzelany na Pawiaku przed powstaniem". Nie ma nic na temat okoliczności aresztowania.
We wspomnieniach jego syna które przytoczyłem, pojawia się informacja o Targowej, ale dziadek nie znał Warszawy więc jak sugeruje kolega Speedy, mógł coś pomylić. Ciotka która mieszka w Warszawie od 1945 roku sugerowała Grochowską, dodając że pracował tam jako salowy, a obława była skutkiem donosu, lub sypnięcia" jakiegoś aresztowanego członka podziemia, że w szpitalu ukrywają się partyzanci.

Czy istnieje jakaś publikacja na temat szpitali w okupowanej stolicy?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie