chińska 1736--1796

[marlonok]

Witam,wszedłem w posiadanie monety lecz nie mogę znaleźć żadnych informacji na temat takiego egzemplarza szukałem w necie informacji,ale nic nie znalazłem,czy mógłbym prosić o jakieś informacje na temat tej monety?Na rewers są cztery chińskie litery"

[8total4]

dodaj prosze obie fotki w jednym wątku.

[tyfus]

jak na moje to nie jest moneta, tylko jakaś kopia, podróba na chińską mańkę.

Chińczycy raczej nie używali arabskich cyfr do datowania. Mieli swoje patyczki"

wiele takich cudaków" trafia, na zasadzie monet przynoszących szczęście, pieniądze i inne takie.

-pozdro-

[Chajbar]

Daj drugą stronę! Te daty są zagadkowe, bo co prawda w 1736 roku objął władzę cesarz Qian Long, to jednak abdykował w 1795, więc daty nie odpowiadają ściśle okresowi jego panowania. Być może to moneta do wróżenia I Ching, ale co to za daty? Może jak dasz drugą stronę to się wyjaśni.

[marlonok]

nie umiem dodać zdjęcia do jednego wątku :(

[Chajbar]

Toć umiesz, jest druga fotka. Napisy na tej stronie są takie same jak na monetach cesarza Qian Longa, jest tu zapisane jego imię- dwie literki, na 12 i na 6 to właśnie Qian Long 乾隆 . Ale żadna z monet bitych przez tego władcę nie miała na rewersie dat pisanych cyframi arabskimi, na oryginałach jest tam napis alfabetem mandżurskim, jak zresztą na wszystkich monetach dynastii Qing, po tym się je rozpoznaje. Twój krążek jest więc jakąś imitacją, monetą pamiątkową lub wróżebną. Monetę przynoszącą szczęście wykluczam, gdyż panowanie cesarza Qian Longa uchodzi w Chinach za okres nieszczęść i upadku cywilizacji a nawet sztuki wypalania porcelany. Moneta trumienna też to raczej nie jest, a na suwenir dla turystów też nie wygląda, bo pamiątki są z reguły kopiami autentycznych monet. Słowem, ta data na rewersie to dla mnie spora zagwozdka. Pozdrav.

[marlonok]

Dziękuję za informację pozdrawiam