EMPAI Posted February 17, 2010 Author Share Posted February 17, 2010 Gigantyczną wpadkę zaliczyła chilijska mennica państwowa: wyprodukowała 1,5 mln monet 50 peso z błędem. Zamiast nazwy państwa Chile na rewersie monety widnieje napis Chiie". Brak literki L zadecydował o losie szefa mennicy - został natychmiast zwolniony. Z kolei kolekcjonerzy już polują na każdy egzemplarz. Feralne monety zostały dopuszczone do obiegu w 2008 roku. O błędzie oficjalnie poinformowano jednak dopiero pod koniec ubiegłego roku. W konsekwencji pracę stracił dyrektor chilijskiej mennicy Gregorio Iniguez. Posadę stracił także odpowiedzialny za produkcję grawer Pedro Urzua.To, co okazało się klątwą dla dyrektora mennicy, stało się nie lada gratka dla kolekcjonerów numizmatów. Moneta o nominalnej wartości stanowiącej równowartość polskich 40 groszy na aukcjach internetowych potrafi kosztować już nawet sto dolarów. A na tym pewnie nie koniec.Chilijska mennica zapowiada jednak, że wadliwe monety nie zostaną wycofane z obiegu.http://www.tvn24.pl/12692,1643314,0,1,i-zamiast-l-warte-posade-inbspsto-dolarow,wiadomosc.html Link to comment Share on other sites More sharing options...
NIRVANA26 Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 Gdyby monety zostały wycofane z obiegu to ich wartość skoczyłaby nie do 100 dolarów a znacznie wyzej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
traper6 Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 Dostali kopa" z pracy... W średniowieczu za taki numer to by ich zgładzono. Link to comment Share on other sites More sharing options...
EMPAI Posted February 17, 2010 Author Share Posted February 17, 2010 Ciekawe , że w czasach komputerów i elektronicznej kontroli jakości ciągle się takie numery zdarzają...To następny przykład z serii--wpadka mennicy , gratka dla kolekcjonerów...:)Sprzed roku z kawałkiem... Link to comment Share on other sites More sharing options...
EMPAI Posted February 17, 2010 Author Share Posted February 17, 2010 dodane 2009-06-29 Brytyjska Mennica Królewska przyznała, że przez pomyłkę wybiła monety bez daty. Do obiegu pod koniec zeszłego roku weszło co najmniej 100 tys. takich ponadczasowych" 20-pensówek. Na rynku kolekcjonerskim mogą one osiągnąć nawet kilkaset razy większą wartość. Według numizmatyków po raz ostatni mennica wypuściła monety bez daty w 1672 roku. Najnowszy błąd zbiegł się ze zmianą projektu monety i przeniesieniem daty z rewersu na awers. Rzecznik mennicy Jadon Raj powiedział, że partia, na której nie pojawił się rok 2008, przeszła przez kontrolę jakości. Dodał, że monety nie zostaną wycofane, bo są legalnym środkiem płatniczym.Mennica przyznała się do błędu, gdy prywatna firma London Mint Office, zajmująca się obrotem rzadkimi monetami, zaoferowała w poniedziałek 50 funtów za każdą 20-pensówkę bez daty. Eksperci rynku zauważyli, że monety były już po cichu sprzedawane na aukcjach internetowych. Ostatnim poważnym błędem Mennicy Królewskiej było wybicie w 1983 roku monety 2-pensowej, na której zamiast wo pence" było napisane ew pence". Dzisiaj są one gratką dla kolekcjonerów, którzy są skłonni płacić za sztukę ponad 200 funtów.http://wiadomosci.wp.pl/kat,1515,title,Pomylka-brytyjskiej-mennicy-kolekcjonerzy-zacieraja-rece,wid,11267179,wiadomosc.html?ticaid=19a90 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.