Ponury" okolice Złotego Potoka

[Tresure]

Witam poszukiwaczy.
Jestem na tropie Ponurego -kpt.Jerzego Kurpińskiego,który walczł w lasach Janowskich,Potockich ???
Bardzo intryguje mnie spotkanie Ponurego" z ludżmi Powolnego" z baonu Skała",który to stracił 12? ludzi w bitwie pod Złotym Potokiem???11/09/1944.Niemców zginęło 68?
Prawdopodobnie bitwa ta odbyła się w zupełnie innym miejscu.
Na wiosnę chciałbym to udowodnić.
Proszę o wsparcie informacyjne,
Zapraszam do współpracy.

[41pp]

Miałem i gdzieś mam książkę Batalion AK Skała", chyba jakiegoś wyd. śląskiego ???
Z tego co pamiętam to walka odbyła się, bezpośrednio na południe, od toru kolejowego Koniecpol - Częstochowa.
Na wysokości" Julianki, jest tam las, przecięty szosą idącą z Janowa. Tylko w której części, ja obstawiał bym zachodnią, ale głowy nie dam.
Pozdrawiam
GW
Lepiej było wątek umieścić na II Wojnie.

[41pp]

Oczywiście Wojny Światowe"!
Trzeba by popatrzeć: Waltera-Janke, Śląski Okręg AK, oraz W. Borzobohatego, Jodła".
GW

[Niwa]

Jodła" jest o Okręgo Radomosko-Kieleckim AK, więc raczej o Ponurym" - majorze Janie Piwniku, dowódcy świętokrzyskiej partyzantki.

[41pp]

Polecam jeszcze;
Czy Bóg był po stronie Niemców", Cezary Leżeński, wyd EPOKA, Warszawa 1990, ISBN 83-85021-41-8
Pozdrawiam.
GW

[41pp]

Do kompletu!
 dziejów AK na Śląsku", Juliusz Niekrasz, wyd. PAX Warszawa 1985, ISBN 83-211-0646-3.
Niby troszkę z oczku" ale za ścianą" i coś wnosi.
Pozdrawiam
GW

[41pp]

No i jest!
Włodzimierz Rozmus Buńko",
,,,W Oddziałach Partyzanckich i Baonie SKAŁA", KAW Kraków 1987, ISBN 83-03-01793-4

Str, 108 'Bitwa pod Złotym Potokiem'
Pozdrawiam
GW
PS tak to jest, jak się ma bałagan w paru tonach wąsko tematycznych" książkach!!
Acha Jodła" - ISBN 83-211-0901-2, wyd PAX Warszawa 1988

[41pp]

Pomyliłem się - wschodnia część tego lasu!
GW

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora 8total4 11:30 21-12-2009

[8total4]

witaj.
Na wiosnę można coś zorganizować wspólnymi siłami.
mam pewne podejrzenia w kontekście tej bitwy, a i jeśli chodzi o kontakt do Kombatantów - nie ma kłopotu.

pozdrawiam.

[drag47]

Jeśli masz możliwość, wybierz się do zespołu szkół w Złotym Potoku. Jest tam(była?) izba pamięci w której poza pamiątkami z 39r wyeksponowana była mapa sytuacyjna tej potyczki.
Pozdrawiam

[41pp]

Byłem dwa lata temu, to jeszcze stał, ale w stanie raczej, opłakanym".
GW

[8total4]

stoi stoi caly czas.
w miarę zadbany.

Kombatanci jeszcze są, ale niewielu..

pozdrawiam.

[Tresure]

Dziękuje wszystkim
Sprawa ta nie jest prostą ponieważ znanych AK-owców o ps. Ponury,w rejonie Śląska,Kieleczczyzny, było kilku,nie licząc najsławniejszego mjr.Piwnika.
Kpt.Kurpiński Ponury" działał we wrześniu 1944 w lasach pomiędzy Żurawiem,Przyrowem,Janowem,Sierakowem,Bystrzanowicami.
Jest to naprawdę duży obszar.Podczas operacj Burza",w rejon obiętyopieką" Ponurego,dostało się ok.500-780? partyzantów z baonu Skała".
Zostali oni około południa 11/09/44 otoczeni przez liczne siły niemieckie i po okł.2 godz. walk rozbici.
Dowódcą partyzantów z małopolski,był Powolny"-kpt.Nuszkiewicz
Prawdopodobnie ,rozbity baon Skała" podzielił się na min.2 grupy,które wybrały min.2 drogi odwrotu.
Jedną z grup ,prowadził sam kpt.Powolny"
W dniu 11/09/44,podczas odwrotu Skały",doszło do spotkania Powolnego" z Ponurym"...
Moje podstawowe pytania...

Czy Ponury" brał udział w walkach 11/09/44?
Czy są jacyś świadkowie spotkania odz.Ponurego" z Powolnym"?
Gdzie dokładnie odbyła się główna bitwa w której zginęło 12 partyzantów i 68 Niemców?

Na dzień dzisiejszy wiem gdzie znajdowały się bunkry Ponurego"-kilka z nich.
Wiem gdzie ludzie Ponurego" rozstrzelali jednego z konfidentów.

Zapraszam do dyskusji i poszukiwania faktów,może jeszcze znajdzie się jakiś świadek z tamtych czasów?
Jak już wspominałem ,na wiosnę chcę zorganizować poszukiwanie dowodów.Zapraszam
mark@xfactor.com.pl

[Yahny]

w zupełnie innym miejscu", a jakie dotychczasowe kolega ma na myśli?
Wiosną chętnie pomogę, tymbardziej, że to moje" okolice i jak najbardziej mnie to interesuje głównie pod względem wiedzy historycznej.
Mam gdzieś zapisany numer działki lasu (troche w innym miejscu niż pomnik po tym wydarzeniu. Niestety to miejsce i dość spory obszar zostało zaorane i zalesione jakieś 20-30 lat temu.
Mapka sytuacyjna nie bardzo określag dzie, tylko rozmieszczenie stanowisk ogniowych (chyba 3 cieżkie). Po nich śladu nie widać. Zresztą nawet o łuseczkę ciężko. Dziwne, skoro tyle niemiaszków szło...
Może coś razem ustalimy.
Kontaktuj się też przez totala.

[8total4]

jak będzie ciepło za oknem, będziemy próbowali zorganizować spotkanie z kilkoma kombatantami z okolicy.

Yahny - napisz na gg jak będziesz, nawet jak by mnie nie było, mam sprawę.
pozdro.