Figurka Buddy

[ukalek]

Proszę o wydatowanie jeśli to możliwe.
Dzięki.

[ukalek]

Odgrzeję kotleta", ale dzisiaj tak mi się jakoś przypomniała ta figurka i zabolało mnie, że dalej nic o niej nie wiem.
Może przeczyta to ktoś komu umknął ten wątek. Pozdrawiam :)

[RPS]

Dla cierpliwych: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:B%C3%B3stwa_hinduskie

[Louis]

Witam, zastanawia mnie wielkość tej figurki. A może pełniła funkcję pionka w grze? Może to jest właściwy kierunek? Pozdro

[mihura]

Skandha.
pzdr.

[mihura]

Czy to jest wykopek?
pzdr.

[Louis]

Poszperaj trochę w hinduiźmie. Może w symbolice związanej z Śiwą i jego żoną? Sam nie wiem.

[muslim]

Figurka Ukaleki jest inna niż przedstawiony Amitabha Budda.
Przedewszytskim ma piersi !!!
Do tego nie siedzi w pozycji lotosu, inna mudra itp
Może byś przeczyścił przód i zrobił dokładniejsze fotki szczegółów?

[dyr.Dymalla]

Wygląda na dłubane w kamieniu i na pierwszy rzut oka robi wrażenie starego, ale na wschodzie robią dla turystów cuda. Zobacz pod spód,jeżeli rzeźba ma tam otwór, wgłębienie,to znaczyłoby to, że był to przedmiot kultu, a nie suwenir. Jeżeli tak jest, to wartość przedmiotu jest oczywiście większa.Wydatowania chyba nikt się nie podejmie ze zdjęcia. Poza tym, coś za duży biust jak na Buddę, chyba że tak na zdjęciu wyszło.Mogłaby to być żeńska forma jakiegoś bóstwa ale jakiego, nie jestem w stanie powiedzieć.

[muslim]

Biust i do tego naszyjnik...

[ukalek]

Wysokość ok 2,5 cm. Faktycznie, wielkość pionka, ale czy to dobry kierunek to nie wiem. Pozdro.

[atlantic]

faktycznie może to być pionek do szachów...przeczytaj sobie tutaj -> http://gry.studentportal.pl/?p=53 <- o historii szachów. Plansza i pionki dawniej inaczej wyglądały. Generalnie fajne znalezisko".

[ukalek]

A czemu padło to pytanie?

[mihura]

Z tego samego powodu,co i twoje.
pzdr.

[ukalek]

Proszę o wydatowanie jeśli to możliwe.
Dzięki.

[ukalek]

Tył.

[ukalek]

Na spodzie jest coś jakby bicie. Na pewno nie jest z kamienia. Miedź/mosiądz, nie znam się ;). Wysokość ok. 2,5cm.
Dostęp do aparatu będę miał na weekendzie, to cykne fotkę tej puncy(to zadna znana mi litera, ani nic co mógłbym jakoś określić, znak podobny do podkowy, ewentualnie rzymska dwójka II"). Nie chce szorować figurki, bo się boje o patynę.
Dzięki, pozdrawiam.