Trzygodzinne wykopki(09-12-2009)

[igorek]

figurka jest pelna w srodku,a to dobre wyspy wielkanocne,jak taka sama to jestem w szoku;jednak nie Afryka a pepek swiata
pozdrawiam

[latający holender]

W przedstawianych w reportażu figurkach charakterystyczne były te paseczki i wybrzuszenia które są również na twojej figurce.Jestem prawie pewien że były tego samego rodzaju.

Ten wczorajszy dokument wyemitowany na Planete"dotyczył jakiejś polskiej wyprawy,speolodzy podczas kręcenia tego dokumentu mówili po polsku-oczywiście lektor tłumaczył na angielski:)

[trzykochanki]

ciekawe co maja do powiedzenia nasi archeolodzy?
może jakiś żeczoznawca by sie wypowiedział :)
zabytek czy nie?
gdzie te wszystkie mondrale?

pozdrawiam trzykochanki

[igorek]

na jednym z forow dotyczacych archeologii;nie napisze dokladnie jakim,by nie robic reklamy otrzymalem taka odpowiedz:nic szczegolnego jakas tam masùwa z Afryki,nie warta uwagi.Wiec ja pytam kolege gdzie on tu widzi masùwe? przeciez nie kupilem jej na stadionie dziesieciolecia za dobrych czasow .....
pozdrawiam wszystkich

[igorek]

Dzis otrzymalem wiadomosc z panstwowego muzeum etnograficznego,oto i ona Szanowny Panie,

Sądząc po fotografiach obiektu, które otrzymałam od Pana, można
stwierdzić, że rzeźba ta ma pochodzenie afrykańskie. Figurki odlewane z metalu
/zazwyczaj były to stopy wielu metali, rzadko w postaci czystej/ za pomocą
tzw. techniki raconego wosku", były charakterystyczne dla ludów Akan oraz
ludów zamieszkujących dzisiejszą Afrykę Zachodnią; przede wszystkim
Ghanę i Benin. Tradycja wykonywania metalowych figurek związana była zazwyczaj
z kulturami królewskimi; np. królestwem Dahomeju /dzisiejszy Benin/ w
którym plakietkami/płaskorzeźbami metalowymi ozdabiano pałac królewski,
bądź królestwem Aszantów z północnej Ghany. Na terenie tzw. łotego
Wybrzeża" /dziś Ghana/ w obiegu były odważniki: geometryczne bądź
antropomorficzne, które służyły do odważania pyłu złotego - waluty w Królestwie
Aszantów.
Rzeźba z Pańskiej kolekcji przypomina formą właśnie odważniki ludu
Aszanti, jednak jego dość duża wysokość /20 cm/ sprawia, że figurka ma
raczej funkcje wyłącznie dekoracyjne i została wykonana na użytek rynku
sztuki.
Rysy postaci są dość nietypowe, łączą cechy antropomorficzne i
zoomorficzne, zaś wystający pępek wskazuje zapewne na znaczenie związane z
płodnością, powszechne w odniesieniu do sztuki Afryki. Sądząc po
geometrycznych skaryfikacjach występujących na rękach i nogach figurki, wydłużonej
szyi i ozdobach na dłoniach, stopach i szyi, jest to postać znajdująca się
wysoko w hierarchii społecznej. Podłużny wisior zawieszony na naszyjniku
wokół szyi postaci, może być zinterpretowany jako talizman ochronny.
Rysy twarzy są mało naturalistyczne i przywodzą na myśl formy spotykane
częściej w odniesieniu do masek zachodnio-afrykańskich, a nie
odważników.
Być może jest to rzeźba przedstawiająca mitycznego przodka - w
kosmologii wielu ludów Afryki są to często istoty hybrydalne, łączące w sobie
cechy zwierzęce i ludzkie.

By uzyskać pełną odpowiedź na Pańskie pytanie odnośnie pochodzenia
figurki, należałoby oczywiście przeprowadzić głębsze badania porównawcze,
a przede wszystkim obejrzeć dokładnie rzeźbę, nie tylko jej zdjęcia.
Jednak moim zdaniem, ze względu na wspomniane przeze mnie elementy
zdobnicze /geometryczne ryty symbolizujące skaryfikacje/ a przede wszystkim
proporcje figurki i zaznaczenie pępka /zapewne też pośladków - niewidocznych na
zdjęciach/ oraz cechy stylistyczne twarzy, można uznać, że rzeźba ta ma
pochodzenie zachodnio-afrykańskie a została wykonana na użytek rynku
sztuki. Jej wymiary i staranne wykonanie świadczą o funkcjach dekoracyjnych.

Mam nadzieję, że te dość ogólnikowe stwierdzenia będą pomocne w Pana
dalszych poszukiwaniach. Zapraszam do odwiedzenia Muzeum i wystawy stałej
dotyczącej Afryki, jak również naszej Biblioteki - może pomoże to Panu w
dalszych studiach porównawczych.

pozdrawiam serdecznie

[db]

coś się wyjasniło w sprawie figury?