Rumburak Napisano 2 Grudzień 2009 Autor Napisano 2 Grudzień 2009 Dla mnie to hit! Że jeszcze po tylu latach można w Polsce znaleźć ślad po Czerwonym Baronie! Realny namacalny ślad. Dla mnie to naprawdę duże odkrycie - akt zgonu Manfreda von Richthofena - znaleziono w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie Czerwony Baron stacjonował! HIT!http://www.radiomerkury.pl/index.php?art=38129
werewolf Napisano 3 Grudzień 2009 Napisano 3 Grudzień 2009 niezła sprawa i to znaleziony w Polsce . super!
Czlowieksniegu Napisano 5 Grudzień 2009 Napisano 5 Grudzień 2009 Przypadkowe odkrycie dot. Czerwonego Barona"Po ponad 90 latach od śmierci odnaleziono przypadkowo w Ostrowie Wielkopolskim akt zgonu asa lotnictwa niemieckiego z okresu I wojny światowej Manfreda Albrechta barona von Richthofena, zwanego Czerwonym Baronem" (1892-1918).Odkrycia w miejscowym Urzędzie Stanu Cywilnego dokonał prezes Ostrowskiego Towarzystwa Genealogicznego Maciej Kowalczyk, który pisze pracę doktorską o problemach uznania za zmarłego żołnierzy zaginionych w wojnach XIX wieku.- Cesarskie rozporządzenie z 20 stycznia 1879 r., dotyczące czynności urzędników stanu cywilnego wobec żołnierzy, którzy opuścili swoje stałe kwatery po mobilizacji i później polegli, przewidywało rejestrację ich śmierci w miejscu zamieszkania przed wyruszeniem na front - powiedział Kowalczyk. Dodał, że ostatnim miejscem zameldowania dla Richthofena był (od 1914 r.) Ostrów Wielkopolski. Stacjonował tutaj 1 Pułk Ułanów im. Cara Aleksandra III, w którym baron służył.Z przesłanej PAP kopii aktu zgonu wynika, że Czerwony Baron" w chwili śmierci był rotmistrzem. Miał 25 lat, był ewangelikiem. Urodził się we Wrocławiu, jego ojciec był majorem w stanie spoczynku. Rodzice Richthofena mieszkali w Świdnicy. Baron zmarł w wyniku ran odniesionych w walkach w północnym Vause-Somme 21 kwietnia 1918 r.Richthofen służył w lotnictwie od 1915 r., latał początkowo jako obserwator. W 1916 r. został pilotem myśliwskim, w następnym roku objął dowództwo nad eskadrą myśliwską Jasta 11. Samoloty eskadry miały czerwone oznaczenia, a niektóre z pilotowanych przez barona były pomalowane całkowicie na czerwono. Stąd nazywano go Czerwonym Baronem".Na jego koncie zapisano 80 oficjalnie zestrzelonych samolotów. Za pokonanie barona wyznaczano wysokie nagrody. W końcu sam został zestrzelony w trakcie pościgu za przeciwnikiem, najprawdopodobniej w wyniku ostrzału z kanadyjskich karabinów maszynowych ustawionych na ziemi.http://wiadomosci.onet.pl/2090420,11,przypadkowe_odkrycie_dot_czerwonego_barona,item.html
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.