Wypożyczalnia Lublin.

[BananowyObcas]

Witam w temacie i jednocześnie chciałem się przedstawić na forum, mam na imię Michał, i będę zaczynał przygodę z wykrywaczem. No ale nie w tym temacie na to miejsce. Otóż szukam odpowiedzi gdzie mogę znaleźć wypożyczalnie wykrywaczy w Lublinie, przeszukując forum znalazłem tylko iż ktoś ogłasza się w anonsach lubelskich, takowe kupiłem, i wtorkowe i piątkowe. Ale w żadnych nie było.
Dlaczego szukam? Otóż pomyślałem ze kupię wykrywacz, zdecdowałem się już na Garretta 250, ale kiedy opowiedziałem o tym swojemu wujkowi, zaproponował że kupimy coś lepszego na spółę. ;)
Czytałem dużo, tak dużo że po tych 3 dniach znam chyba wszystko co polecacie bądź nie, i wybrałem Minelaba x terra 70/705 Bo uważany jest za wykrywacz uniwersalny, a ja mam chęć na kolorki zaś wujek woli militaria. Jako że nie jest to bagatelna kwota dla mnie i niego, chcieliśmy najpierw wypożyczyć sprzęt na kilka dni i go wypróbować. Sprawa jest taka że ja i tak i tak kupię wykrywacz, kwestia tylko żeby wujaszka namówić na lepszy co by i mi się po prostu opłaciło. ;))
Mam kilka obiecujących miejscówek na których żaden zamiatacz nie chodził, ponieważ te grunty są moich rodziców i są strzeżone przez mego psa. ;) Do tego znalazłem masę karczm, folwarków, i dworków w mojej okolicy. Ponoć prawie wszystkie są jeszcze dziewicze. ;))

Przepraszam że się tak rozpisałem...
Oto główne pytanie:

Gdzie znajdę wypożyczalnię wykrywaczy w Lublinie?

[BRAT_MIH]

Lepiej poszukaj wśród poszukiwaczy kogoś kto da Ci się tym pobawić na wspólnej wyprawie. Za rozdziewiczenie terenu i parę moniaków :) Na Poszukiwanie Skarbów w profilu ludzie umieszczają nazwę wykrywacza i musisz się odezwać do kogoś po prostu.
Druga rzecz - skoro nigdy nie chodziłeś z wykrywką to i tak nie będziesz miał porównania do niczego, x-terre możesz brać w ciemno.

[BananowyObcas]

wiesz co też tak myślałem (jeśli chodzi o drugą część). Zdecydowałem się na x terre 70 i pojawiła się aukcja z safari za 2000 zł.. ;) pobiegłem kasę pożyczyć skombinować i co? 10 minut się spóźniłem.. Ale jestem zły... :))

[sla1971]

Moim zdaniem nie oplaca sie wypozyczac wykrywacza.Za 3-4 dni wolaja tyle ze mozesz za ta kase kupic ACE250.

[vis1939]

Co do tych dziewiczych karczm, folwarków, i dworków to zapomnij,jak zmieścisz się w drugiej setce tam grzebiących to będzie sukces:)

[BananowyObcas]

Moim zdaniem mylisz się. bo po podwórku i polach nikt mi na pewno nie grzebał. w okolicy widziałem JEDNĄ osobę z wykrywaczem, i to dawno temu. Ludzie również nikogo nie widzieli, zatem na pewno nie będę pierwszy ale i na pewno tez nie byle ostatni. Znam miejsca których nie ma na mapach których mam wiele, skąd? Od ludzi...
Mieszkałem 4 miejscowościach i wiem gdzie mogę coś znaleźć, co jest pewną lokacją. Owszem widziałem pana których chodził z wykrywaczem w mojej okolicy, w miejscu gdzie była karczma, tylko że nie brał pod uwagę że tam była kopalnia. :) A tak to nikogo nigdy nie widziałem, a w wakacje bylem codziennie po kilka godzin w tych terenach praktycznie. ;)

Wcale nie muszę w to wierzyć co mówisz, ale możesz mieć i rację, choć z drugiej strony mogę przypuszczać że chcesz mnie zniechęcić bo sam jesteś z tych okolic i usuwasz konkurencję. ;))

[vis1939]

Eeeee...ja mam za daleko do Lublina:)

[latający holender]

mam do Lublina 40 km i zapasowego Ace250.Może wspólny wypad ? Mój mail xlt1@wp.pl

[ukalek]

W okolicach Lublina nie ma już żadnych fantów. ZERO! Szkoda kasy na wykrywacz ;).

Nawet jeśli na tych Twoich miejscówkach, było już grzebane(a podejrzewam,że było) to spokojnie możesz poprawiać. Nigdy nie da się wszystkiego wykopać. Wiem, bo sam poprawiam po innych, pozdrawiam.