Skocz do zawartości

X-terra 70 czy soverign GT ?? - a może co innego


oleq

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam wszystkich prosze o wasze opinie co do wyżej wymienionych wykrywaczy. Który waszym zdaniem jest lepszy"
zakładając że bardziej nastawiam się na drobnicę". Poza tym czy te wykrywacze wskazują złoto w normalny sposób nie jak to ma miejsce np. w ACe250 gdzie złoto wskazywane jest tak samo jak folia aluminiowa czy inne drobne śmieci..?
Pozdrawiam i prosze o konkretne wypowiedzi.
  • Odpowiedzi 66
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Witam, posiadam 705 i po sprawdzeniu tak to się przedstawia ze złoty pierscionek pokazuje jako numer 12,14 ale i tz . puszkowego aluminiowego pull taba wyswietla jako 12 . pozdro
Napisano
Chodzę już dwa lata z sovereignem i narazie jedna wada jaka w nim jest wg mnie to waga elektroniki i nie do końca dobre wyważenie.
Jeśli chodzi o drobnicę kolorową to sprawuje się bardzo dobrze.
X-terry nie używałem więc się nie wypowiem.
A i tak znając ten dział to każdy będzie chwalił ten sprzęt który ma.
Szwagier chodzi na Quatro i też nie narzeka.
Zaczynałem od Armanda, później Rutus, a teraz Minelab i nie zamierzam zmieniać.

Pozdrawiam,

Sprat
Napisano
Jest jak pisze sprat - Sovereign jest OK poza ewidentnymi wadami, jak np. waga i generalnie ergonomia. Jeśli chodzi o złoto to bezsprzecznie moim zdaniem wygrywa tu X70/705 pod warunkiem, że założysz wysokoczęstotliwościową cewkę. Jednak żeby kopać złoto MUSISZ akceptować też aluminium. Tak jest niemal w każdym wykrywaczu VLF.

Pozdrawiam

VW
Napisano
Niestety fizyki nie oszukasz - ze względu na domieszki stosowane podczas wytwarzania różnych wyrobów, złoto nigdy nie bedzie identyfikowane wysoko" i jednoznacznie. Bez względu na to jakiego wykrywacza używasz. Chcąc szukać złota musisz akceptować niskie wartości fazy. Ta sama sytuacja wystepuje zresztą w przypadku cienkich monet ze srebra. Pozdrawiam G
Napisano
dodatkowych argumentem w terce sa wskazania cyfrowe, mimo wielu róznych opinii wg mnie sie przydają. Nie wiem jak gt ale terki to niestety delikatne sprzęty i dosyć awaryjne :(
Napisano
Używałem 3 lata Soverigna, teraz od 1,5 roku mam X-Terra. Nie wrócę do Soverigna, zasiegi podobne a komfort pracy lepszy w X-Terra. To prawda, że Terra jest delikatniejsza, trzeba bardziej uważać na uszkodzenia mechaniczne, wilgoć, wyświetlacz itp., ale jak na razie nic mi w niej nie odpadło, a w Soverignie 3 razy wymieniałem ten cholerny zaczep pudła z elektroniką.
Napisano
Ogólnie temat Soverign VS X-terra 70 był już milion siedemset razy obrabiany na Forum, poszperaj w wyszukiwarce. Ogólnie wychodził remis, każdy chwali swój sprzęt. Ja znam oba modele i dla mnie osobiście Terra jest wygodniejsza, jak na moje wymagania zasiegi ma wystarczające. Czasami może odnosiłem wrażenie, że Soverign jest minimalnie głębszy", zwłaszcza na żelastwo, ale ja węszę raczej za kolorową drobnicą. Dokładny test X-Terry był kiedyś w Odkrywcy, na pewno znajdziesz go też w internecie.
Napisano
jeśli f75 jest droższy niż omawiane wykrywacze lub jest wykrywaczem gorszym" to myśle ze niema sensu mieszać.
Napisano
W żadnym stopniu nie można nazwać F75 wykrywaczem gorszym". Już na pewno nie od tych dwóch wymienionych. Jeśli chodzi o delikatność X-Terr to nie przesadzałbym z tym. X70 jest używany przez poszukiwaczy samorodków w niezwykle trudnym terenie i nie jest bardziej delikatny czy awaryjny niż inne sprzęty zaprojektowane do pracy w takich warunkach. Ponieważ puszka elektroniki jest duża (wraz z wyświetlaczem) należy oczywiście uważać i najlepiej używać osłonki. Ale tyczy się to praktycznie każdego sprzętu. Używałem X70 z bardzo różnymi cewkami i początkowo faktycznie bałem się, że elementy elektroniczne znajdujące się w cewce mogą ulegać uszkodzeniu, ale moje obawy się nie potwierdziły. Powtarzam - to cyfrowy wykrywacz najwyższej jakości i trzeba o niego dobrze dbać, co oczywiście nie znaczy, że coś się nie może zepsuć, podobnie jak w naszym cyfrowym telefonie czy aparacie fotograficznym.

Pozdrawiam

VW
Napisano
Ja też miałem sov GT i tak jak kolega danieloff wiecznie miełem problem z mocowaniem elektroniki , teraz chodzę rok z terrą 705 i również nie widzę różnicy w zasięgach , chodziłem już w czasie deszczu i śniegu z osłoną elektroniki i nic mi się z wykrywką nie stało , dodam jeszcze że x terra ma szybszy czas reakcji niz GT. Z tą delikatnością ja tak nie uważam , terra jest lżejsza i może stąd takie wrażenie w porównaniu do GT , a co do wadliwości to mi się jeszcze nic nie popsuło .

Pozdrawiam Jacek
Napisano
Jeżeli chodzi o delikatność" X-Terry, to nie sprawia ona problemów przy normalnym użytkowaniu i zachowaniu podstawowych zasad BHP i zdrowego rozsądku - np. nie przewozić Terry w bagażniku razem ze złomem, wysuszyć panel po zmoknięciu, wyjąć baterie gdy wykrywacz ni8e jest uzywany, stosować osłonkę na ekran i nie używać wykrywacza jako maczugi do rozgarniania zarośli:-) Moja Terra kilkakrotnie ze mnią przemokła, szukaliśmy też w śniegu, błocie, kurzu, na mrozie, cewka nie raz zaliczyła kamień lub korzeń i jak na razie wszystko działa bez zarzutu. Piętą achillesową wykrywaczy serii X-Terra jest wrażliwe na pęknięcie mocowanie cewki do sztycy, ale tu też nie ma reguły - niektórym pękło podczas pierwszego wypadu, inni nie mają z tym problemu pomimo intensywnego używania wykrywacza (moje mocowanie trzyma bez zarzutu od ponad roku, żona ma sprzet 3-letni i tez wszystko jest OK). Ogólnie Terra ma solidną konstrukcję, po prostu jako bardziej zaawansowany elektronicznie" sprzęt wymaga minimalnie więcej dbałości.
Napisano
Witam wszystkich na forum.
Kilka miesiecy temu,mialem ten sam problem.Całymi dniami czytałem stare posty i wybór padł na x terra.Po przywiezieniu ze sklepu do domu ,zacząłem zastanawiać się,czy napewno dobrze zrobiłem.W myslach mialem sytuacje ,że ciagle będę cos przestawiał w menu(przyciski).Dodatkowo budowa wydala mi sie delikatna ,a male opakowanie,jak by w nim była zabawka dla dzieci ,potegowało to wrażenie.Wczesniejsza oferta byla lepsza,bo dodawali druga cewkę.Przespałem sie z tymi myslami i nastepnego dnia z rana wymieniłem na gt.Pudło zajmowało prawie całe tylnie siedzenie w aucie. Jak dla mnie ,to gt ma przyjemniejszą rączke i jest lepiej wykonany.Z gt nic sie nie ominie,wyłapuje najmniejsza drobnicę i ma świetną dyskryminację,jest bardzo prosty w obsłudze.Wystarczy raz ustawic.Waga mi nie pzreszkadza,nawet po paru godzinach ręka mnie nie boli, a gdy fanty wychodza ,to czlowiek jest w niebie ,wykrywacz mogłby ważyc i dziesiec kilo.Kolega ma gt i przed zakupem dał mi pochodzić kilka godzin(znalazlem wtedy orzełka wrzesniowgo z czapki).namawial mnie na x terre, ale ostatecznie bardziej leżal mi gt.najlepiej jak byś umowił sie z kims z forum i sprawdził kilka wykrywaczy.
Wtedy wybór będzie łatwiejszy.
pozdrawiam krzysiek
Napisano
a więc wiem że nic niewiem :) a tak na powaznie to chyba najlepiej bylo by skonfrontować te dwa wykrywacze w terenie choć wydaje mi się że xtera posiada nieznaczną przewagę.
Napisano
W opisach terry 70 można spotkać stwierdzenia, iż jest to sprzęt kompletny jeśli posiada się dodatkowe sondy - a jak to jest z sov gt?

I jeszcze jedno pytanie - jak wypadają, na tle x70 i sov gt, whitesy 5900/6000 w trybie dynamicznym? Chodzi o takie parametry jak: poprawność identyfikacji znaleziska, wyłapywanie kolorów wśród żelastwa oraz głębokość znajdowanych fantów.

pozdrawiam
Napisano
ja niestety wystawiam terce bardzo krytyczna opinie jako user jesli chodzi o wadliwość. W terenie kopalem z 7 osobami do tej pory które mialy terki 70, lub 705, kazda z nich byla w serwisie ze sprzętem bo terki szwankowaly. Kazda zupelnie z czyms innym, ja takze juz 2 razy ją zawozilem. Co do delikatnosci, mam porównaniu do gti 2500, tzn porównanie to mocne slowo. GTI2500 szukal na mrozie, w czasie ulewy (bez oslonki), wiele razy spadł itp, nie z nim sie nie dzialo, 2 lata chodzil jak żyleta:). Gdyby to moja terka teraz przeszla juz zapewne stracilaby ze 4 zycia. Aczkowliek sprzęt jako do poszukian przy zalozeniu ze posiada sie min 2 cewki oceniam na 4+ :).
Napisano
VanWorden w UK z terka byl plomber i JayJay :) Plomber zjechal po pierwszym dniu i zakonczyl poszukiwania bo terka zdechal mu calkowice, JJ narzekal bo mu sie strasznie wzbudzala, i z tego co wiem po zlocie od razu pojechala do serwisu :)
Napisano
adek_ - sorry ale zapominasz, że Plomber dał mi do przetestowania tę Xterrę i po włączeniu działała bez zarzutów, co stwierdziliśmy komisyjnie:)Możliwe, że problemy z zakłóceniami czy wadliwymi sygnałami biorą się często z niedoświadczenia użytkownika, o czym nie raz już miałem okazję się przekonać. Moim zdaniem nie jest to bardziej awaryjny wykrywacz niż jakikolwiek produkowany obecnie sprzęt cyfrowy, choć oczywiście należy wziąć poprawkę, że wszystkie Minelaby nie są już produkowane w Irlandii lecz w Malezji:( Sam nie miałem nigdy problemów z X70 i na brytyjskich forach nie znajdziesz zbyt wiele negatywnych komentarzy, choć nie jest to sprzęt nr 1 w UK. Z kolei w USA ten wykrywacz jest używany raczej wyłącznie przez poszukiwaczy złotych samorodków i jako taki ma świetną opinię a wiadomo, że nikt nie wychwalałby delikatnego sprzętu do takich zastosowań (patrz zestawienie sprzętów do poszukiwań złota Steve'a Herschbacha tu: http://www.thesaurus.com.pl/gazeta/numer4/wykrywaczeZestawienie.html Zgadzam się jednak, że Sovereign da sobie lepiej radę w terenie wysoko-zmineralizowanym i jest to kwestia wyboru - zdecydowanie większa uniwersalność i znacznie lepsza ergonomia Xterr, kontra skuteczność na plażach etc.

Pozdrawiam

VW
Napisano
adek zasmuciłeś mnie tą wypowiedzią.. proszę innych użytkowników xterki aby wypowiedzieli się co do jej awaryjności..
Napisano
całkowicie zgadzam się z tym co pisze adek używałem jednej X70 oraz dwie 705 ki na jednej chodzę nadal, w każdym sprzęcie coś się działo" ,w x70 wystapiły w oddzielnych odstępach czasu dwie różne usterki 4 razy była w serwisie na Radnej, w 705 kolegi wystąpiły dwie różne i w obecnej mojej 2 miesięcznej 705 pojawiła się jedna z tych usterek co u kolegi czyli częste nieuzasadnione wyłączanie się bez względu na stan baterii .Oprócz wad elektronicznych występują też mechaniczne mi w x70 urwał sie podłokietnik podczas zwykłego przemiatania koledze zaś podczas przemiatania złamało się uszko mocujące cewkę.
wady które wystapiły w 3 używanych przeze mnie egzemplarzach to:
x70
1. ciągłe pojawianie się po włączeniu braku identyfikacji cewki komunikat CE (cewka kupiona z wykrywaczem)
2. wskazania elektroniczne jak w sprawnym sprzęcie ale całkowity brak detekcji i reakcji na metal
705 nr.1
4.całkowite zanikanie sygnału wiodącego w czasie pracy który pojawiał się dopiero po ponownym włączeniu wykrywacza
5.nieuzasadnione wyłączanie się
705 nr.2
6.nieuzasadnione wyłączanie się

dodam jeszcze że u adka w 705 wystąpiło po zaledwie kilku zmianach cewek zwichrowanie tulejek w stykach gniazdowych i wtyczka nie wchodzi do końca w gniazdo ale elektronika na szczęście nie odrzuca tego problemu i sprzęt działa (ale zapewne do czasu)
nie chcę zniechęcać do tego sprzętu ponieważ jak by nie ta delikatność i usterkowość byłby to dla mnie wykrywacz idealny.
pozdro.
Daniel ciesz się trafiłeś dobry egzemplarz
ale jeszcze pare wypadów ...(dobra nie kraczę)
pozdro>

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie