woytas Napisano 14 Listopad 2009 Autor Napisano 14 Listopad 2009 Zabytek leżał sobie po prostu przy drodze. Gdy Ernst Skofteland dowiedział się, że w okolicy jego domu, w Lindesnes w południowej Norwegii, pracuje ekipa archeologów, postanowił skorzystać z okazji. Pokazał im miecz, który jakiś czas temu znalazł przy drodze. Był pewien, że chcą go nabrać, gdy usłyszał, że to zabytek sprzed 3 tysięcy lat. Nie żartowali. Miecz rzeczywiście pochodzi z epoki brązu, dokładnie z lat 1100-900 p.n.e. Ma 57 centymetrów długości. Skofteland znalazł go w przydrożnym rowie cztery lata temu. Nie wiele myśląc schował go w domu. Gdy dowiedział się, jak cenną rzecz znalazł, oddał ją naukowcom. To pierwsze takie odkrycie w regionie Lindesnes. W całej Norwegii znaleziono około 20 takich mieczy. http://deser.pl/deser/1,97052,7253578,Trzymal_w_domu_miecz_sprzed_3_tys__lat.htmlU nas dostal by zgodnie z obietnicami ustawy jakies 3 tysiace lat wiezienia...
stg1971 Napisano 14 Listopad 2009 Napisano 14 Listopad 2009 co tu pisać,Norwegia to normalny i zdrowy kraj prawo dla ludzi ,a nie przeciw ludowi.
Cpt.Nemo Napisano 15 Listopad 2009 Napisano 15 Listopad 2009 W Anglii by dostal za niego pieniadze.Anglia to tez normalny, pod tym wzgledem, kraj.
maxim026 Napisano 15 Listopad 2009 Napisano 15 Listopad 2009 w Polsce jak człowiek taki miecz znajdzie to do rzeki wrzuca albo w bagno jakieś(albo co niektózzy tnie i na złom) bo jak by oddał Konserwie to odrazu terrorysta i 1500 lat więzienia
Słuszny Napisano 15 Listopad 2009 Napisano 15 Listopad 2009 W pewnej miejscowości na podkarpaciu ktoś odkrył" miecz tego typu w latach 70-tych.W tamtych czasach nikt za to nie scigał,w miesieczniku o archeologi spory" artykuł o mieczu z brazu.Odkrywca i włąściciel już nie żyje a rodzina nie wie co z tym fantem zrobić.Sprzedac strach,posiadac jeszcze gorzej.Więc....... jak i reszta rzeczy pewnie wyladuje na skupie złomu.Zdjecie pogladowe sciągniete z netu.
armand Napisano 15 Listopad 2009 Napisano 15 Listopad 2009 Zabytki archeologiczne [miecze z epoki brązu] należą do Skarbu Państwa. Należy je przekazać do najbliższego muzeum. Nikt w tym kraju nikogo nie skaże za przypadkowe znalezienie zabytku np. podczas orki. Znalazcy powinni otrzymać dyplom ew. nagrodę. Ścigane jest tylko znalezienie" przy użyciu wykrywacza metali.
maxim026 Napisano 15 Listopad 2009 Napisano 15 Listopad 2009 no tak jak ktos znalazł przypadkiem całkiem zobaczył kawałek wystający z ziemi po orce i go wyją i poleciał do WZK-a a i jest jednym z nas łazi za róznymi pierdołami po polach lasach i takich tam . Konserwa go poklepie po ramieniu i w nagrode bedzie miał nalot na dom bo to rutynowa kontrola i znajda u niego wykrywacz i fenigi z okopu w asyscie kilku łusek .Wtedy jego tłumaczenie że znalazł ten miecz całkiem przypadkiem jest bezcelowe bo i tak sprawa trafi na wokande i zostanie niszczenie stanowisk i takie tam a PISMAKI taką historyjke napisza że normalnie Babcia by takiej bajki nie wymysliła.I BĄDZ TU MADRY W TYM KRAJU ?????
wojtas7534 Napisano 15 Listopad 2009 Napisano 15 Listopad 2009 gdyby w naszym kraju było normalne podejście do tych spraw,to jestem przekonany że wiele ciekawych fantów ujrzało by światło dzienne...
armand Napisano 15 Listopad 2009 Napisano 15 Listopad 2009 Część środowiska archeologów, w szczególności badacze okresu rzymskiego [http://portalwiedzy.onet.pl/61381,,,,rzymski_okres,haslo.html] zdają sobie z tego sprawę, nazywa się to bezpowrotna utrata bazy źródłowej. Ale badacze występujące przeciwko wykrywaczom w tym i w zastosowaniu w samej archeologii to tzw kamieniarze i badacze słowiańszczyzny.
maxim026 Napisano 15 Listopad 2009 Napisano 15 Listopad 2009 panowie na 100 przypadkowych znalezisk(przes osoby postronne) tylko 5 ujżało swiatło dzienne i te 5 miało wszczete dochodzenie czy przypadkiem nie zataiły innych żeczy lub artefaktów dla wlasnej korztyści .wienc nikt nic nie ujawnia a niszczy albo sie pozbywa w sposób nieodwracalny. dopóki prawo sie nie zmieni to nasz WZk-a jest w epoce kamienia (i jeszcze niewie jak go obrobić)
maxim026 Napisano 15 Listopad 2009 Napisano 15 Listopad 2009 znam ludzi którzy znaja stanowiska arheo (ktore nie są W REJESTRZE na 110%) i sie boją zawiadomić konserwe. bo boją sie konsekwencji z tym związanych i maja obawy przed szarganiem ich dobrego imienia.
maxim026 Napisano 15 Listopad 2009 Napisano 15 Listopad 2009 i wcale sie im nie dziwie . pozdrawiam i zakopuje i nieswiadomie jak trafie to niestety rozkopie .ale jak zobacze to zakopie i napewno nikomu o tym nie powiem
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.