Jagiellończyk Napisano 1 Luty 2010 Share Napisano 1 Luty 2010 Przez chwilę pomyślałem o Woli. Gdzieś w okolicach giełdy staroci na Kole ale przy tzw. Olimpijce jest już chyba jakiś pro militarny lokal w PTTK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbyniek Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 I było by: siekiera motyka bimbru szklanka w nocy nalot w dzień łapanka" hihi pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kokesh Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 Tak więc z powody braku określenia spójnej lokalizacji przez dowództwo sprzymierzonych, postanowiliśmy w nadchodzący piątek w godzinach wieczornych na mocy okrutnego pragnienia i pełnych portfeli ,zająć najbliższą knajpę która pojawi się na kierunku natarcia .Zamieszczę szczegółowy raport.Jeśli przeżyję .Pozdro... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kokesh Napisano 12 Luty 2010 Share Napisano 12 Luty 2010 Przeżyłem ,było fajnie, mimo że kilku kumpli nie dojechało .Padł postulat aby takie spotkania robić przynajmniej raz w miesiącu ,ale o tym napiszę na integracjach Pozdro... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik wz. 65 Napisano 12 Luty 2010 Share Napisano 12 Luty 2010 Impreza dla poszukiwaczy w knajpie ???!Toż to profanacja ! A na leśnej polance , albo w gruzach jakiegoś dworku nie łaska ? Takiego klimatu się nie podrobi... No tak...ale ja stary dziad jestem - i za wygodą nie tęsknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 12 Luty 2010 Share Napisano 12 Luty 2010 Gruzy zostaną po spotkaniu...Piszczałki się przydadzą, coby szybciej zasypanych znaleźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kokesh Napisano 12 Luty 2010 Share Napisano 12 Luty 2010 Myślę że ekstremalnych doznań mamy pod dostatkiem na polu lub w lesie ,a w martwym sezonie gdy śnieg i mróz za oknem, należy się nam odrobina luksusu .Z szklanicą ulubionego trunku w ręce i przednią zagrychą na talerzu do tego rozpieszczany miłą żeńską obsługę,otoczony kumplami , człek czuje się szczęśliwy i z optymizmem spogląda w nieznaną eksploracyjną przyszłość. Pozdro... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik wz. 65 Napisano 12 Luty 2010 Share Napisano 12 Luty 2010 Zima to niejako usprawiedliwia...ale w innym wypadku ?Chociaż Kokesh tą żeńską obsługą to mi troszku namieszałeś... ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kokesh Napisano 12 Luty 2010 Share Napisano 12 Luty 2010 W innym wypadku .Oczywiście wybiorę łono ,jak najbardziej natury .Bo cóż może być piękniejszego .Pozdro... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.