Wallenrod Napisano 20 Wrzesień 2009 Share Napisano 20 Wrzesień 2009 Krzysztal napisz jeszcze o tych trzech sprawach:-różnice między kulturą przy stole rycerstwa polskiego a niemieckiego- o dyskretnej misji służki Jadwigi Andegaweńskiej w otoczenie Władysława Jagiełły- o bransolecie od królowej Marysieńki Ciekawe co Twój nauczyciel miał na ich temat do powiedzenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztal Napisano 21 Wrzesień 2009 Autor Share Napisano 21 Wrzesień 2009 O Radogoszczy kilka słów tutaj:http://pl.wikipedia.org/wiki/Radogoszcz_(gr%C3%B3d)Co do ptaka w godle Polski, muszę napisać kilka słów więcej. Mianowicie, pierwowzorem ptaka w godle ma być łabędź. Po pierwsze, był on świętym ptakiem dla mieszkańców Biskupina. Po drugie, pierwsze wyobrażenie ptaka znalazło się chyba na monecie Bolesława Chrobrego - istnieją różne teorie na temat co to za ptak. Dopiero później ptak ten został zasymilowany z orłem (zapewne pożyczonym od Cesarstwa Rzymskiego, tak jak robiła część innych państw) i proszę - powstał orzeł biały. Po trzecie... widzieliście kiedyś orła białego? Ja (na trzeźwo :)) nigdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztal Napisano 21 Wrzesień 2009 Autor Share Napisano 21 Wrzesień 2009 Hm... link słabo działa, w Wikipedii do wyszukania Radogoszcz (gród)"Wallenrod,O niemieckiej kulturze pisałem kilka postów wyżej. O pozostałych dwóch wymienionych przez ciebie historiach dowiedziałem się od Historyczki. Jadwiga Andegaweńska miała wysłać swoją służkę na dwór Jogajły" aby wywiedziała się jaki jest w sprawach łóżkowych". Po jej powrocie ponoć rozpaczała, bo Jogajła miał być w tych kwestiach kapeć", a gdy już legł w łożu miał zachowywać się jak dzikus.Natomiast, królowa Marysieńka przed Odsieczą Wiedeńską miała podarować Sobieskiemu bransoletkę uplecioną ze swoich włosów łonowych. Król ponoć nosił ją podczas wyprawy i wkroczenia do Wiednia.Ot, takie nijakie fakty, ale zostały mi w głowie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Catadero Napisano 21 Wrzesień 2009 Share Napisano 21 Wrzesień 2009 To Marysieńka niezłą dżunglę musiała mieć...C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Catadero Napisano 21 Wrzesień 2009 Share Napisano 21 Wrzesień 2009 ...pierwsze wyobrażenie ptaka znalazło się chyba na monecie Bolesława Chrobrego ..." Tylko, że ten ptak to może być nawet kukułka ale nie łabędź. Nie ma błon między palcami. he he.C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopijnik2 Napisano 21 Wrzesień 2009 Share Napisano 21 Wrzesień 2009 wielu twierdzi, że to jest paw...i ma to swoje uzasadnienie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 21 Wrzesień 2009 Share Napisano 21 Wrzesień 2009 Mieszo to syn gornika i kelnerki z baru Skoda".... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztal Napisano 21 Wrzesień 2009 Autor Share Napisano 21 Wrzesień 2009 Istotnie ptak na monecie nie ma błony międzypalczastej :), ale nie widziałem jeszcze średniowiecznej monety z ptactwem wodnym z przedstawioną ową błoną. Poza tym, gdzie Wy tam widzicie nogę, toż to jakieś trzy patyki i tyle :), wizerunek przybliżony jest do granic możliwościRzeczony ptak:http://www.mowiawieki.pl/img/artykul/199.jpgDo pawia istotnie jest podobny, ale czy ma to jakiekolwiek uzasadnienie?. Jeżeli jest to orzeł (co nie obala przecież historii o łabędziu) może on oznaczać chęć zasymilowania się z Europą Zachodnią, gdzie ten znak był popularny - przejęcie symbolu orła którym pisałem wcześniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarekD Napisano 22 Wrzesień 2009 Share Napisano 22 Wrzesień 2009 To jest kura panie generale ! " Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.