pepe Napisano 17 Wrzesień 2009 Autor Napisano 17 Wrzesień 2009 Wrzesień...jak co roku mamy wysyp publikacji poświęconych II wojnie Swiatowej. Z ciekawości siegnełem po kilka..Niektóre po kilkaset ston..zero ilustracji lub fotki oklepane praktycznie w kazdej ksiązce poświeconej Kampanii wrześniowej. Słaba jakosc, czasami błedne opisy ..tak jak np. zdjecie STuga z powstania, przypisane do obrony warszawy '39 r. !??...Nie wiem czy oszczędzaja wydawcy, czy autorzy nie przywiążuja uwagi do materiału ilustracyjnego !? Bo przeciez na brak zdjec nie ma co narzekać, wystarczy przegladnać serwisy aukcyjne czy tez nawiązac kontakt z kolekcjonerami !
Krzysztal Napisano 17 Wrzesień 2009 Napisano 17 Wrzesień 2009 To trochę tak jak z ulubionym zdaniem dziennikarzy: Polskie dzieci 1 września zamiast dzwonka szkolnego usłyszały huk bomb i pocisków". Tyle że w 1939 roku rok szkolny zaczynał się 4 września
Gebhardt Napisano 17 Wrzesień 2009 Napisano 17 Wrzesień 2009 Drogi Pepe - wygoda i kasa oczywiscie. Nie jest inaczej na calym swiecie :(.
pepe Napisano 18 Wrzesień 2009 Autor Napisano 18 Wrzesień 2009 No niestety wygoda i kasa....tylko ze czytelnik , mam nadzieje sie wycfani" i byle czego nie kupi ...
brodaamor Napisano 18 Wrzesień 2009 Napisano 18 Wrzesień 2009 Sprawa nie jest prosta. Zdjęcia w archiwach, są znane i publikowane wielokrotnie, ale są stosunkowo tanie. Zakup na aukcjach wiąże się już ze znacznymi wydatkami i jeżeli na publikacji nie chce się za dużo stracić, niestety z takich zdjęć się rezygnuje. Pozostają więc znane zdjęcia, albo wcale. Przy dzisiejszych honorariach, rzędu kilkuset złotych za arkusz wydawniczy, zakup kilkunastu zdjęć, sporządzenie kwerendy, opłaty za kserokopie, dojazdy do archiwów dają końcowy efekt taki, że jestem zadowolony, jak wyjdę na zero"
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.