Skocz do zawartości

Okradał groby niemieckich żołnierzy


kniaz76

Rekomendowane odpowiedzi

Zbezcześcił miejsce spoczynku niemieckich żołnierzy z czasów II wojny światowej, konstruował z trotylu bomby, które detonował dla zabawy, do tego handlował trawką. Wpadł, bo pobił swoją konkubinę.
Z tą bardzo nietypową sprawą będzie się musiał zmierzyć Sąd Rejonowy w Kamieniu Pomorskim, do którego trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko Arturowi J.

Ten 36-letni ślusarz od połowy lat 90. za pomocą wykrywacza metalu prowadził na własną rękę wykopaliska na Wybrzeżu. 25 lutego br. w jego domu pojawiła się policja, którą wezwała partnerka życiowa Artura J. Zdumieni policjanci od razu zwrócili uwagę na materiały wybuchowe składowane w mieszkaniu. Podczas przeszukania znaleźli m.in. 2,2 kg trotylu, 4,7 kg prochu, granat, prawie kompletną radziecką pepeszę i sporo nabojów do różnego typu broni, np. włoskie pociski carcana z 1943 r. W domu ślusarza był też zbiór 230 odznak, elementów umundurowania, kolczyków i obrączek. Ich część - jak wykazało śledztwo - Artur J. skradł z niemieckich grobów.

Prokuratura zarzuca mu w akcie oskarżenia zbezczeszczenie miejsca spoczynku ośmiu żołnierzy niemieckich z batalionu Volkssturmu Cammin i 15 z batalionu zapasowego Kriegsmarine". Z ich grobów J. zabrał m.in. 5 hełmów, 20 guzików i dwie podeszwy od buta. Okazało się też, że konstruował bomby, które detonował dla zabawy w odludnych miejscach. W wolnych chwilach handlował trawką.
Artur J. nie przyznaje się do większości zarzutów.

Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin

http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,6953076,Okradal_groby_niemieckich_zolnierzy.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też miałem policję w domu,nawet nie posiadałem setki giwer,zabrakło do setki kilka sztuk,wklejam artykuł co napisali dziennikarze,akcja miała miejsce w roku 1994 ,znana akcja we wrocławiu.powiem wam że wtedy straciłem np.fg42 ,m38 polski.poszedł na złom.nie wiem czy jest podobny w muzeum w polsce.bagnety i elementy które nie podlegały pod.ust.przepadły bezpowrotnie,mam pytanie jak posiadasz znaki identyfikacyjne to jest podejrzenie że rozkopałeś mogiłę wojenną.jak tak to można do pudła wsadzić w sumie każdego.pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem iść do armii i jechać rejony z miotłą,nie było wtedy żadnej wojny,nie miałbym szans na sprawdzenie w mąty w warunkach wojennych.przepraszam że tak piszę ale tak jest,w warunkach zagrożenia życia, walki,puszczają nerwy i wtedy dobrze walnąć sobie 100 g.wódki.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 09:55 23-08-2009
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie