Skocz do zawartości

Sanitariuszka rkka


Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co się orientuje, napewno nie było beretów...
powinna byc opaska na ramię aby była rozpoznawalna ( jeżeli mówimy o warunkach frontowo - okopowych...)
Co do pagonów, tez nie jestem pewien...( ja bym dał zwykłe z malinową obwódką )
Ogólnie wygląd często był taki jak i samego piechura...
W wojsku radzieckim nie robiono żadnych specjalnych względów dla kobiet ani tez specjalnych mundurów itp
( jedynie te spudnice, ale równie czesto były zwykłe spodnie )
Ja bym ubrał dziewczyne w to co i faceta tylko bez szpejow na pasie i broni, torbe i opaske na ramię ... chyba to wystarczy
ale to tylko moje przemyślenia... heheheh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotka pochodzi z książki Red army uniforms of WWII in colour photographs".
Dziewczyna na zdjęciu, to prawdopodobnie Tania Shalito, żona jednego z autorów, Antona Shalito. Mundury dobierali sami Rosjanie, a tekst napisał Andrew Mollo.
Ten berecik faktycznie wygląda zabawnie. Może właśnie chodziło o pokazanie sanitariuszki bardziej kobieco...
W zdjęciu naramiennika chodziło mi o emblemat służby medycznej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak bez pustego pasa bym jej nie zostawiał. Przydała by się manierka i może coś do odganiania much" (nagant, TT, jaka parabelka) no i torba sanitarna. A no i bardziej skłonny był bym ku spodnią- bardziej wygodne w polu. Na góre albo gimnastorkę albo kufajkę. No i jakaś furażerka na głowę, bo hełm to jakoś do sanitariuszki nie pasuje- zbyt masywny, na delikatną osobę ;) Takie moje zdanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do broni to juz tylko ewentualnie PPSZa ... albo wogóle bez broni . Napewno nie było przypadku aby sanitariuszka posiadała pistolet... to juz tylko i wyłącznie dowódcy... ( szeregowy jak zdobył w boju to i tak mu NKWD zabierało jak tylko go z tym zobaczyli po powrocie z pierwszej linii...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie ma co mowić ze hełm czy PPSZ byl za ciężki heheh
jak pisałem w radzieckim wojsku nie było lekko heheheh
myśle że taka panienka jak tylko zobaczyła co sie dzieje w okopach to długo nie myślała i odrazu na głowe hełm zakładała ehehe
A co do zdjęć to google zawiera ich mnustwo ( polecam te rosyjsko języczne jak np. http://victory.rusarchives.ru/index.php?p=2
lub przejrzyj forum mil...rni.pl w dziale o Armi Czerwonej
albo i na odkrywcy na 100% tez jest ogromna ilość takich zdjęć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda więc na to, że berety to jednak Che i jego rewolucyjni koledzy od kobiecych lejtnantów medycznej służby rkka sciągneli, a nie wice wersa:)))
Czyli jednak można się coś nowego nauczyć na forum Odkrywcy:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
I jeszcze jedna uwaga -
W wojsku radzieckim nie robiono żadnych specjalnych względów dla kobiet ani tez specjalnych mundurów itp"
Nie zgodzę się. Dla kobiet istniała wersja gimnastiorki zapinana na drugą stronę (nawet na pierwszym zdjęciu na tejże stronie takowa jest). Inna sprawa, że często kobiety chodziły w męskich. Ale fakt jest fakt.

Berety jak najbardziej istniały. Inna sprawa, że kobiety częściej widać zimą w uszatkach, latem w furażerkach.
Tak jak i częściej w spodniach, niż w spódnicach (raz, że cieplej, dwa - bardziej wygodnie w biegu, padaniu itp.).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie