Skocz do zawartości

Drelich - mundur


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!
Mam do Was dwa pytania, całkiem poważne:

1. Czy wiecie może gdzie i czy w ogóle można kupić drelich (materiał), najlepiej w kolorze białym? Nie musi być w splocie jodełkowym, chodzi mi tylko o materiał;

2. Kilkukrotnie na tym forum mówiono o krawcach. I tu pojawia się moje drugie pytanie - czy możecie polecić mi jakiegoś dobrego krawca działającego w Warszawie? Chodzi mi o człowieka, który potrafi uszyć coś na podstawie danego mu wzoru i nie zażąda bajońskiej kwoty za uszycie prostych spodni i koszuli. Jeśli podanie adresu zakładu nie jest zgodne z regulaminem forum, bardzo proszę o prytwatną wiadomość: cadian@wp.pl .

Z góry dziękuję za każdą pomoc.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli drelich nie musi być w jodełkę", to polecam płótno żaglowe, 11 zł/m. Wytrzymałe jak diabli, jeno przed skrojeniem i szyciem, trzeba materiał uprać.

Kwestia szycia.
Czy to co masz do uszycia, jest wg jakiś warunków technicznych? Bo z tym nie każdy krawiec sobie radzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, chcesz powiedziec, ze jestes w stanie uszyc niemiecki komplet drelichowy w cenie poniżej 500 zł ? (bluza + spodnie, materiał + szycie), dokładnie zgodnie z warunkami technicznycmi ? I to jedną pojedyńczą sztukę ?

Powodzenia ! Będzie Ci potrzebne....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście uważam ,że za taki drelich 500 zł to na prawdę nie jest dużo. Ja kiedyś też zrobiłem błąd i połakomiłem się na 200 zł i kupiłem komplet od producenta krajowego , dotarło do mnie co zrobiłem jak porównałem dwie bluzy drelichowe , moją i z Chin (ale tylko od tego co pisałem ) .

Jak sobie policzysz , materiał, czas potrzebny na załatwienie tego wszystkiego a i efektu nie bedziesz do końca pewien a tu masz gotowy wyrób i to w REWELACYJNEJ jakości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że Czeskie drelichy mogą być z Azji :)"

Źle się obawiasz, i widać że niestety nie masz za dobrego rozeznania na rynku. Czesi akurat, przodują od lat w produkcji mundurów HBT i mają świetne tkaniny maskujące, zarówno SS jak i WH (nie każdy wzór jest najlepszy na świecie, ale większość jest conajmniej dobra) i mimo mojej sympatii do azjatyckich producentów, to jednak do pepików im SPORO brakuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto tu pytał o HBT w kamo?

Kolega pytał o drelich HBT w jednolitym kolorze , jemu akurat chodziło o biały i moja wypowiedz tyczyła się właśnie tego drelicha. Jeden Chinczyk ma drelichy białe i w jednolitym kolorze idealne i w tym pepiki mu raczej ustępują miejsca.

Co do kamo być może , że pepiki są lepsze ale jeśli chodzi o wzory jednolite mrówka ze wschodu biję wszystkich na głowę.

Kolego Makral , jakbyś tak trochę lepiej rozeznał rynek to może zauważyłbyś ,że 3/4 europejskiej produkcji odzieży pseudo wojskowej odbywa sie w Chinach , czy tego chcemy czy nie ale ak właśnie jest i wątpię ,żeby pepiki były wyjątkiem w skali światowej i robili wszystko u siebie.

Nawet najlepsze firmy garniturowe szyją w Chinach, zdziwiłbyś się jakie znane to marki są :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mówiłem zarówno o materiałach plamiastych jak i jednolitych...

To gdzie odbywa się większość produkcji przeróżnych rzeczy to ja wiem, pech chciał że znam też produkcje czeską poczynając od początków roku 2005 (kiedy mundur HBT był w polskiej rekonstrukcji ekscentrycznym dziwactwem a mrówka jako producent nie istniał) po dziś dzien, byłeś kiedyś w Czechach w ich sklepach, rozmawiales z producentami, miałeś w ogóle w rękach pare ich produktów (chociażby takie popularne z panzer military club brno)? to nie zgrywaj kozaka ;) Mylić sie każdy może, i niekoniecznie musisz mnie atakować od razu tylko dlatego, że powiedziałem że się mylisz. Nie mówie ze produkcja mrówki jest zła, jest wręcz bardzo dobra, ale czeska jest lepsza.

Zresztą, co ja będę mówił, zainteresowani albo wiedzą, albo ta dyskusja pobudzi ich ciekawość i chcąc sprawdzić jak to jest podpytają o czeskie drelichy pare osób i bez problemu beda mogły taki mundur pomacać, porównać sobie z mrówkowym i wyciągnąc wnioski,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja wcale nie atakuję Ciebie.

Ja bardziej staram się porównywać kopię do oryginału a nie kopię do kopi bo to kompletnie mija się z celem.

Po porównaniu oryginału z mrówką w czasie teraźniejszym jestem pod wrażeniem jakości mrówki, zaznaczam cały czas pisze o produktach w jednolitej barwie.

o to,że kiedyś byli czesi a mrówki nie było no cóż psy szczekają a karawana jedzie dalej i teraz dalej są czesi ale jest mrówka :)

Oczywiście gdyby taka dyskusja miała miejsce dwa lata temu , moze i mnie uchroniłaby od błędu jakim był zakup drelichu od pewnego producenta powiedzmy , że krajowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja porównuje kopie z kopią a obie przez pryzmat oryginału, pamietaj że oryginały są często mocno zmęczone, sflaczałe, materiał cienszy, wymęczony i nie raz ciezko tak naprawde dojść do tego jak to powinno wygladac. Niestety, jedyny mozna powiedziec mintowy - nienoszony HBT widzialem tylko na zdjeciach, org ktore macalem byly w różnym stopniu zuzycia, lub wręcz rozkładu ; )

Jakosc mrówki zarówno w suknie jak i w hbt jednolitym jest naprawde fajna, natomiast, pomacaj tez aktualna czeska produkcje jednak, nie tą z 2005, jakbys nie mógł namierzyć jej w kraju - daj znac na priva, podpowiem ze ma je (przynajmniej 2 mies temu miał) znany krajowy dystrybutor ale nie producent :P

To jest tak, ze ten krajowy o którym mówisz, jest jak maluch, mrówka jest jak powiedzmy Renault Laguna III (swoja droga, bardzo przyjemny samochód :P) a czesi są jak nowe BMW - postaw je teraz obok siebie, różnica miedzy maluchem a pozostałymi jest ogromna, a między tymi dwoma - mała acz zauważalna ; )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz , to powstała mała róznica bo ja osobiście nie tylko macałem ale wręcz przymierzałem kilka HBT oryginałów w stanie mintowym i w porównaniu z mrówką znalazłem tylko jeden mały szczegół , którego i tak nie widać i powiedzmy to średnio zaawansowany użytkownik nie zauważy.

Pamiętajmy jeszcze , że HBT były produkowane prawie przez 4 lata wojny i w dziesiątkach miejscach lub nawet setkach i też były ogromne różnice jak w każdym mundurze niemieckim.

Reasymując dyskusję ja i kolega Makral polecamy mrówkę z tym , że kol. Makral uważa , że z Czech HBT jest lepszy a ja , że mrówka ale i tak każdy kupi tam gdzie będzie chciał.

Ja bym mrówkę porównał raczej do nowej Hondy Accord jest idealna a dużo tańsza od nowej BMW 5 tki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mówiecie o zielonym materiale HBT to najlepszy jest chyba jednak u Chińczyka. Lepszy niż u Czechów czy ze Stanów. Czesi się poprawili i mają fajny matriał (zresztą zawsze był fajny) jednak to co oferuje Chińczyk jest BARDZO BARDZO dobre.
Inaczej ma się chyba sprawa z wykrojami umundurowania. Mundurki wychwalanego tu Chińczyka, które oglądałem były wykrojone BARDZO niepoprawnie. Być może inne rozmiary wypadają lepiej ale to co widziałem było okropne. Czesi też może nie są idealni ale w tym porównaniu wypadają rewelacyjnie.
Wydaje mi się, że dobrze skrojony mundur z odrobinę gorszego materiału jest lepszy niż dziwadło uszyte z najlepszego nawet materiału.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie