Skocz do zawartości

Bitwa o Skarżysko - 11 lipca 2009


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 131
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
myslę kolego pik że jak byś sobie stanął przy tej maszynce to zmienił byś zdanie. ten egzemplarz jest bardzo zbieżny z orginalnymi wymiarami szer dł i wys. są pewne elementy których sie nie przerobi i zdajemy sobie sprawę z tego. poczekaj kedy ją się dopiesci. i pamietaj ze to nie replika a kopia.
co do radiostacji. z tego co wiem to ta ruska była zerżnięta z niemieckiej. jak sie otworzy w naszej panel to zrobiony jest na wzór niemiecki, a pozatym... panowie ona poprostu działa i dzieki temu miałem cały czas łaczność na polu z oddziałem, tak samo jak działaly słuchawki na uszach d-cy oteka.. a chyba lepiej kaj sie biega z kopią iż walki talki przy uchu........
Napisano
czy możemy wrócic do meritum sprawy zamiast się przepychac kto co lepiej odtwarza??? prosze o konkretne pytania uwagi , postaram się w miare mozliwosci wyjasnic co i jak
Napisano
Panowie, ta dyskusja przypomina mi pyskówkę pań na bazarze która ma ładniejszą rzodkiewkę na straganie i do niczego nie prowadzi.

Takie detale o których piszecie są do skorygowania , sam bym się śmiał gdyby ktoś latał po polu w gumiakach (bo trochę podobne do saperek)albo w jeansach(bo mu poczta nawaliła i na czas nie doszły portki)

A czy na rekonstrukcji Na obcej ziemi" ktoś poszedł do kierowcy Willy'sa i zwrócił mu uwagę na to że jeździ na współczesnych tablicach rejestracyjnych ? Nie i na zdjęciach ów pojazd paraduje z eleganckimi" blachami...
Może ktoś nie zauważył może olał ale jest to zapewne łatwiejsze do skorygowania niż zdobycie oryginalnej niemieckiej radiostacji itp.

Najważniejsze że mimo opóźnienia i meczącej pogody , paru obsuw w scenariuszu(rzeczy nie do przewidzenia)itp, wszyscy sie dobrze bawili , ludziska nawet niespecjalnie się zorientowali że są zmiany , spotkało się znowu kilkudziesięciu wariatów" i na koniec jeszcze troszkę się odprężyli przy ognisku.

Jak mówi jeden z kolegów czy jest lepszy sposób na spędzenie weekendu?"
Napisano
Chciałbym zwrócić uwagę na kilka spraw z pozycji widza: otóż fatalne rozstawienie głośników - co prawda dzięki nim komentarz był lepiej słyszalny ale zapaskudzały jakieś szersze ujęcia, druga sprawa jest ów komentarz nie wiem kto go organizował ale był fatalny błędy merytoryczne, czytany bez elementarnego zrozumienia co się właściwie czyta... Ostatnia dotyczy konstrukcji domku z papieru ktory sie niemal rozsypal przed rozpoczeciem inscenizaci ale to juz szczegół tudny do przewidzenia. Ogólne wrażenia bardzo pozytywne. Pozdrawiam uczestnikow i organizatorow.
nomyss
Napisano
komentarz prowadziła pani która zna sie na fachu i miała wszystko przygotowane. ale jak sie posypał scenariusz w 2 momentach to pani starciłą wątek... taki life. co do głosników. sam teraz przeklinam bo je widac na ujeciach żony. ale zamysłęm było osiągnięcie efektu stereo zwłąszcza ze podkłąd był tak zapisany.
Napisano
Konkretne uwagi. A więc zapytam rzeczowo, dlaczego strona niemiecka już na poziomie drużyny ma hełmy pomalowane we wszystkie możliwe odcienie Ralu. O ile uwierzę w Apfelgruen na rogaczu u oficera, to w taką różnorodność na poziomie drużyny w 1939 nie uwierzę, a może po prostu moja wiedza jest ograniczona?
Napisano
dlatego że koledzy w innym kolorze hełmu pochodzą z innej grupy. widać ten sam nr RAL w różnych mieszalniach wychodzi inaczej..:D
Napisano
Mnie też denerwuję widok wybitej obsługi która strzelała z PK. Uprzedzę wasze wypowiedzi - nie jestem rekonstrukotrem, ale właśnie denerwuje mnie coś takiego, bo jak się coś robi to niech się robi tak, żeby to miało ręce i nogi. Tym bardziej że o replikę MG nie jest raczej trudno. Pozdrawiam.
Napisano
cyutję cię. strzelała z Pk ..... replikę mg.. widzisz albo strzelanie albo bieganie z melem... jak by czesi mieli wolny termin to miał bym replikę mg strzlającą. a tak było jak było.
pamietajcie ze 90 % widzów oglądała - chłonęła widowisko jako całość i dla nich karabin w rekach niemca jest niemecki a polaka polski...
Napisano
W kwestii kopii czołgu Pzkfw II -
Jest kopia czołgu Pzkfw II Ausf. C wczesnej serii produkcyjnej (przed dopancerzeniem płytami pancernymi przodu, zbudowana na podwoziu bwp Hotchkiss.
Kopia nie replika.
Różnice wynikają choć z innego sposobu przeniesienia napędu w bwp niż w oryginale - bwp nie posiada zwolnic na przykład, zaś kadłub musiał zakryć cały układ z dyferencjałem - stąd przód pojazdu wydaje się inny.

Pojazd powstał w dwa miesiące i w zasadzie nie powinien jeszcze opuści warsztatu, bo brak mu detali.
Na wszelkie pytania budowniczy, czyli panzergrzes z pewnością odpowie.

pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie