Rumburak Napisano 3 Czerwiec 2009 Autor Napisano 3 Czerwiec 2009 Rolnik z Promisek pod Augustowem postanowił wyrównać ziemię na podwórku. Wsiadł do glebogryzarki i zaorał... minę z czasów II wojny światowej. Ładunek wybuchł. http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article392346/Zaoral_mine_ktora_wybuchla.html
a.korbaczewski Napisano 3 Czerwiec 2009 Napisano 3 Czerwiec 2009 mina podobno była mniejsza od pocisku 16mm
woytas Napisano 3 Czerwiec 2009 Napisano 3 Czerwiec 2009 moze to krowi placek?cytat:Na szczęście nie była to żadna potężna mina. Dlatego skończyło się tylko na strachu i uszkodzeniu glebogryzarki. Rolnikowi nic się nie stało"jakis nalot ostatnio pismakow na te tematy - wybuchlo, kolekcjonowal, niewybuch itp itd... sezon ogorkowy sie chyba zbliza wiec nie ma o czym pisac
a.korbaczewski Napisano 3 Czerwiec 2009 Napisano 3 Czerwiec 2009 czyli miny dzielimy na straszne i inne
Midas Napisano 3 Czerwiec 2009 Napisano 3 Czerwiec 2009 KOMUNIKAT DO ROLNIKÓWDrodzy gospodarze! Posiadacze przedwojennych majątków ziemskich. W celu uniknięcia niebezpiecznych sytuacji, awarii maszyn, strat bydła, a nawet własnej śmierci zaleca się pełną współpracę z Odkrywcami. Dzięki naszym usługą podwórka, pola, a także strychy i komórki staną się dla Was miejscami ciepłymi, przytulnymi nie kryjącymi żadnych nie wygodnych faktów historii(i na teściową znajdzie się sposób). Oczyszczanie pól będzie odbywać się w porach nie kolidujących z zasiewem i zbiorami, poszanowaniem przyrody i Waszej prywatności. Zapewniamy pełną anonimowość i brak rozgłosu z czego słyną koledzy dziennikarze, którzy nawet z Was porządnych obywateli zrobią Agroterrorystów. Podkreślam że usługi są darmowe nie ponosicie żadnych kosztów dojazdów, kosztów związanych z wydobyciem, przetransportowaniem i wielu innych nieracjonalnych nakładów pieniężnych którymi zostali byście obarczeni przez kolegów ...(zresztą wiadomo kogo) gdyby okazało się że ów przedmiot znajduje się na waszej posesji właśnie z Waszej winy. Dlatego to właśnie my chcemy Wam pomóc bez żadnych kosztów, bez rozgłosu, bez dewastacji, bez wglądu na to czy Wasze koła, brony, łopaty, kury, kaczki, kupy kur i kaczek itp. spełniają normy Unii Europejskiej czy też nie! Wszystko co musicie zrobić to tylko otworzyć przed nami Wasze gospodarstwa no i ewentualnie zapewnić pana mundurowego, że o wszystkim wiecie i wszystko jest jak należy. Bo on tam jest, tak czai się na nas, zazdrości bądz się nudzi, a i na was ma oko.Czekamy aby Wam pomóc! Na pewno też znajdzie się browarek dla wracającego z pola, ze styranymi rękoma i poradlonym czołem Rolnika.
huk 100 Napisano 3 Czerwiec 2009 Napisano 3 Czerwiec 2009 przypomniało mi sie jak kiedyś mój dobry kolega u jednego gospodarza na ścieżce do wychodka pod jego drzwiami wyciągną dwie telerminy - chłopina nie mógł sie nadziwić że co dziennie latał s.... po minach do wychodka :):):):)
festung. Napisano 3 Czerwiec 2009 Napisano 3 Czerwiec 2009 Midas jak by to do nich dotarło to fajnie by sie działo.pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.