beero Napisano 27 Maj 2009 Autor Share Napisano 27 Maj 2009 http://miasta.gazeta.pl/bielskobiala/1,88025,6657073,Sprzedajesz_pianino__Mozesz_byc_przestepca.htmlZDROW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamikadze Napisano 27 Maj 2009 Share Napisano 27 Maj 2009 Ponoć tylko w systemie komunistycznym są największe niedorzeczności.Widać jednak,że ta cała demokracja i demokraci w swojej głupocie zostawili już dawno tamten system w tyle.Oczywiście tego nie doczekam,ale mam taką nadzieję,że kiedyś nastanie taka siła,która ten cały chory system razem z ich autorami demokratami zmiecie z powierzchni ziemi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 27 Maj 2009 Share Napisano 27 Maj 2009 Wymyślanie nieprecyzyjnych (jak w tym wypadku) lub po prostu durnych przepisów nie jest domeną konkretnego ustroju.Oczywiście im mniej przepisów tym szansa że wciśnie się jakiś idiotyzm jest mniejsza ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolfik1 Napisano 28 Maj 2009 Share Napisano 28 Maj 2009 Skretynienie w eurokołchozie zaczyna zataczać coraz większe kręgi.Niemcy chcą zakazać paintballu bo szkoli potencjalnych zabójców, banany mają mieć nie więcej niż 30% krzywizny , marchewka w Hiszpanii jest owocem itp. A mówi się że komuna trzymała wszystko za pysk biurokratycznymi przepisami ,paradoksalnie wbrew pozorom było więcej swobody niż funduje nam teraz tzw. brukselska demokracja.Fortepian ma zapewne ze 100 lat albo więcej to może właściciel powinien mieć carską fakturę zakupu żeby móc go sprzedać, ręce opadają...a i jeszcze świadectwo zdrowia słonia z którego kości zrobiono klawisze i zaświadczenie że po odcięciu słoniowi kłów został otoczony opieką psychologiczną!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okejos Napisano 28 Maj 2009 Share Napisano 28 Maj 2009 nie ma co sie smiać u mnie w domu z pamiatek jest domino z 26 roku z machoniu i kosci słoniowej oraz 3 metrowa skóra pytona. to zostało mi po dziadku. i podczas wizyty smutnych panów, mocno sie zastanawiali co z tym zrobic.. czy nie podlega pod jakąś ustawę. na szczescie dało sie z nimi rozmawiac ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
albertus32 Napisano 28 Maj 2009 Share Napisano 28 Maj 2009 ciekaw jestem czy antykwariaty mają faktury dzieł wszystkich artykułów". Kurcze przypomnialem sobie ze mam ogrodzenie domu prawie 100 letnie, czyzbym musiał juz myslec o siatce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolfik1 Napisano 28 Maj 2009 Share Napisano 28 Maj 2009 dobrze że swego czasu wymieniłem plomby amalgamatowe bo by mnie oskarżono za posiadanie rtujących substancji...rtęci !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Midas Napisano 29 Maj 2009 Share Napisano 29 Maj 2009 Istnieją przepisy, które dopuszczają zwolnienie z tego zakazu - wtedy, jeśli kość słoniowa została pozyskana przed 1947 rokiem ( więc kolega spokojnie może się nie bać o swoje domino ). Fakt koleś ma pecha takie przepisy weszły do nas razem z Unią .Przepis akurat jest dobry nie ma handlu nie ma debili zabijających bezbronne stworzenia. Prawo u nas nie jest najlepsze o czym my odkrywcy wiemy akurat najbardziej ale ludzie nie przywołujcie tu komuny. Gdyby takowa dalej panowała to złapani z wykrywką( choć nie wiem skąd byście ją mieli ) na polu w najlepszym wypadku bylibyście wzięci za wrogów politycznych, a jakiś tępomordy UB-ek palący faję i wycierający tłuste od kiełbasy łapy w koszule miazdzyłby wam paluchy trzaskając drzwiami. A koleś pewnie się smignie i włos mu z głowy nie spadnie, trzeba myśleć nim się coś na aledrogo wystawia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolfik1 Napisano 29 Maj 2009 Share Napisano 29 Maj 2009 nie sadzę żeby Odkrywca Midas pamiętał czasy UBeków łamiących kiełbasy w palcach ...czy jakoś tak , miałem na myśli to że kiedyś wiele absurdalnych dzisiejszych przepisów nie miałoby zastosowania bo poprostu nikt by sobie tym gitary nie zawracał, słoń jak słoń ,jest słoń to i kość słoniowa jest towarzysze , rozumicie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ERWIN Napisano 29 Maj 2009 Share Napisano 29 Maj 2009 Midas - nie należę do ludzi którzy twierdzą ża za komuny bylo lepiej, ale w drugiej polowie lat 80-tych można bylo chodzić zupelnie legalnie z wykrywką, byly nawet artykuly o poszukiwaczach, swoją drogą może ktoś pamięta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Midas Napisano 29 Maj 2009 Share Napisano 29 Maj 2009 Hmm owarzyszu" wolfik1 do czego dążą stwierdzenia ...nie sądzę żeby odkrywca...pamiętał czasy..." pamięta, nie pamięta cóż za różnica? Wtedy większość tematów historycznych nie miałaby sensu gdyż ludzie tamtych czasów już dawno nie dzielą z nami życia. Pamiętam zaś absurdalne kary śmierci za mięsne afery,mordy górników i pozbawionych godności obdartych z wszelkich zasad moralnych ludzi stojących w kolejkach w sklepie o 3 nad ranem których tworzyła komuna. Ktoś wspomniał o wielkiej sile która zmiecie ten chory system, ja mam nadzieję że ta wielka siła wpakuje komunę do wielkiego wora a popieranie tamtych rządów będzie równie potępiane jak dzisiaj tępi się faszyzm. Nie rozumiem jak w dzisiejszych czasach w Państwie tak dotkniętym komuną ktoś jeszcze może wspominać o pozytywach tej zarazy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Midas Napisano 29 Maj 2009 Share Napisano 29 Maj 2009 Z drugiej strony to bardzo ciekawy jestem gdzie można było w 80 latach kupić wykrywkę może w Pewex-sie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ERWIN Napisano 29 Maj 2009 Share Napisano 29 Maj 2009 Midas - wykrywkę można bylo kupić polskiej produkcji, kto byl zainteresowany nie mial problemu z dostępem, byly ogloszenia warsztatów produkujących wykrywacze w pismach poświęconych elektronice (chyba min. Radioelektronik"), byly też schematy do wykonania np. w Mlodym Techniku. Swój pierwszy wykrywacz kupilem w 1986 roku, byl to PI. Byly oczywiście wykrywacze przywożone z zachodu ale ich ceny dla zwyklego czlowieka byly nie osiągalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ERWIN Napisano 29 Maj 2009 Share Napisano 29 Maj 2009 Pierwszy reportaż o poszukiwaczach przeczytalem w Ekspresie Reporterów" w 1986 roku. Opisywano tam znaleziska broni i skrytek takie że teraz gdyby ktoś się odważyl pochwalić takimi trafieniami to by chyba zarobil by wyrok bez zawiasów i bylby bohaterem wiadomości na wszystkich kanalach TV. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Midas Napisano 29 Maj 2009 Share Napisano 29 Maj 2009 Masz kolego Erwin może jakieś stare zdjęcie tej wykrywki nie żebym Ci nie wierzył tylko bardzo jestem ciekaw jej wyglądu. Muszę przyznać że zdziwiony jestem że w 1986 szary człowiek śmigał z wykrywką. Co do Młodego Technika" to nie będę się wypowiadał bo też mam swoje zdanie do tego cudu PRL-u ale nie do tego temat zmierza mnie tylko strasznie irytuje jak ktoś porównuje tamte czasy do dzisiejszych ,a kto miał wtedy dobrze to wiadomo. Odnośnie tematu to uważam że koleś powinien wiedzieć że posiadanie takich rzeczy jest zabronione i z tym paragrafem akurat się zgadzam dzisiaj klawisze z kości jutro całe meble, a tym czasem ostatnie gatunki znikają z ziemi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okejos Napisano 30 Maj 2009 Share Napisano 30 Maj 2009 co do dawnych czasów chodzi o to aby plusy nie przesłoniły minusów..." w wypadku poszukiwaczy było łatwiej. panietam jak starsi koledzy z liceum nakopali gdzies granatów i innego smiecia. finał był taki ze kalmoty zabrali saperzy oni dostali w dupe od milicji ale dobrze a ojciec w domu poprawił.. i od tamtej pory duzym łukiem omijali :D a teraz mieli bu po 5 lat i to chyba bez zawiasów. bedąc członkei m loku w liceum i chodząc na strzelnicę nieraz w domu miałem pare paczek amo. potem sie to spowrotemzabierało na strzelnicę.. a teraz za jeden nabój go kbkasu sprawa. w naszej szkole podstawowej w sali histroycznej oprócz różnych fantów lezały w gablotkach 3 giwerki. lubilismy jak na s na przerwie wpuszczano do klasy bo sie bawilismy w pach-pach" a teraz dyr szkoły by penie dostał 3/5 :D.a np dzielnicowy. w tamtych czasach to była władza. żule sie go bały, mógł pałą przylać i nik nie pisnął a teraz / zrobili by mu sorawę o pobicie. i koniec balu. tiaaaa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ERWIN Napisano 30 Maj 2009 Share Napisano 30 Maj 2009 Midas - zdjęcia niestety nie mam i tego wykrywacza też już nie posiadam więc nie mogę tu wstawić. Ale to taki sam jak w tym wątku:http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=638061#672619 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.