Skocz do zawartości

Bagnet wz 29 perkun


Łukasz 1939

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
a czy ja powiedziałem że jest pochwa :P A gruby nalot już usunięty ale ja się was pytałem czy moge go kwasem szczawiowym potraktować a nie elektrolizą czy innymi pierdołami
Bagniet" został wyorany na polu niema żadnych okładzin ale i tak jestem zadowolony bo to mój pierwszy w życiu
Napisano
i ponawiam pytanie czy moge go włożyć do kwasu szczawiowego czy nie ????
Niemam prostownika elektrolize robie do max Łusek od PTRS bo zamiast prostownika używam ładowarki i niechce bulić kasy na prostownik.
Fotki zaraz.
Napisano
vis 1939 bardzo ci dziękuję a i chciałem powiedzieć że jeśli ktoś będzie miał problemy z czyszczeniem bgnetów z rdzy itp to prosze nie otwierać nowych wątków tylko pisać tu.
Ps Miłych wykopków i dużo znalezisk.

PZDR. Łukasz 1939
Napisano
Dodam, że ostatnio było dużo zamieszania dotyczącego właśnie konserwacji kwasem szczawiowym. Ze wszystkich wypowiedzi zamieszczonych w wątku pt. M42 i kwas szczawiowy" wywniąskowałem,że kwas szczawiowy jest jedynym ratunkiem na jako tako wyczyszczenie przedmiotu nie naruszając zbytnio struktury farby. Więc kolego radziłbym Ci się zastanowić co do czyszczenia kwasem bagnetu, który nie ma ani grama farby i nigdy nie miał.

A co do tego,że nie chce ci się czyścić fanta elektrolizą to wynika z tego ,że robisz robotę na odwal a tak nie powinno być szczególnie z reliktami z kampani wrześniowej. Po twoich skanach widzę, ze śmiało można go takze potraktować szczotą druciana na wiertarce, a efekt będzie bardzo podobny do elektrolizy.



Pozdrawiam i życze miłek konserwacji...
Napisano
A co sądzicie o wrzucenie do rozcieńczonego octu? Ja tak wyczyściłem magazynek od Browninga plus szczota druciana na wiertarce i jestem zadowolony z efektów, wyszła goła stal. A więc proponuję zastanowić się nad tą metodą.
Napisano
Przepraszam nie pomyślałem. Nie chce sobię robić więcej wrogów na tym forum.

Więc możesz go potraktowć tym fosolem, ale dobrze by było gdybyś pożyczył od kogoś wiertare ze szczotą drucianą.
Napisano
sorki thompson że tak na ciebie najechałem .Nie obrażam się na nikogo bo to tylko głupie gadanie jeden powie tak drugi inaczej ja poprostu mam 14 lat nie pisałem swojego wieku gdyż nikt nie traktował by mnie poważnie napewno ktoś by się znalazł co ma coś do mnie ze względu na wiek. A jak ci powiedziałem do czyszczenia fantów wkładam dużo swojego serca. Teraz niestać mnie na prostownik ponieważ zbieram na nowy wykrywacz stary mi sie zepsuł miesiąc temu i naprawa kosztuje prawie tyle co bym nowy kupił.Więc narazie chodze na wykopki w wiadome miejsca tylko z saperką lub z kolegą z klasy który taki wykrywacz posiada

Pozdro dla Jakuba i Thompsona Łukasz 1939
Napisano
Stary ja jestem w podobnym wieku i choć mam prostownik a nawet kilka to nigdy elektrolizy nie robiłem bo nie potrafię a nie z lenistwa niedawno wykopałem 2 bagnety w podobnym stanie i szczotą na wiertarce i efekt jest super i tobie tak radze zrobić jak nie masz wiertarki to papierem ściernym tylko dużej ci zejdzie

Pozdrawiam
Napisano
Wydaje mi się, że po tym czyszczeniu mechanicznym lub elektro należałoby go pomalować np. lakierem bezbarwnym.
Fajny bagnecior, też bym taki chcial znaleźć.
pozdr.
Napisano
Papier ścierny to nie tosamo co szczotka na wiertarce! Papier niszczy > sciera i rysuje fanty! Odradzam! Jesteście młodzi, zaoliwcie fanty i poczekajcie kilka lat z konserwacją. Inaczej będziecie płakać za te pare lat że takie fajne fanty za młou zniszczyliście.
Wojtek

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie