Łukasz 1939 Napisano 19 Maj 2009 Autor Napisano 19 Maj 2009 Znalazłem na polu po orce bagnet Perkun wz 29 i mam do was pytanie czy można go wyczyścić kwasem szczawiowym bardzo proszę o odpowiedź.
said2 Napisano 19 Maj 2009 Napisano 19 Maj 2009 Wkłej fotki. Najpierw usuń częśc większej korozji mechanicznie.
Thomson. Napisano 19 Maj 2009 Napisano 19 Maj 2009 Kwasem to możesz potraktować pochwę, na której są jakieś resztki farby. Sam bagnet to wrzuć do elektrolizy.
maciek_zagroba Napisano 19 Maj 2009 Napisano 19 Maj 2009 Do elektrolizy pod warunkiem że niema drewnianych okładzin lub ich pozostałości bo elektroliza je rozwali... na prawdę przydadzą się zdjęcia.
Łukasz 1939 Napisano 19 Maj 2009 Autor Napisano 19 Maj 2009 a czy ja powiedziałem że jest pochwa :P A gruby nalot już usunięty ale ja się was pytałem czy moge go kwasem szczawiowym potraktować a nie elektrolizą czy innymi pierdołamiBagniet" został wyorany na polu niema żadnych okładzin ale i tak jestem zadowolony bo to mój pierwszy w życiu
Łukasz 1939 Napisano 19 Maj 2009 Autor Napisano 19 Maj 2009 i ponawiam pytanie czy moge go włożyć do kwasu szczawiowego czy nie ????Niemam prostownika elektrolize robie do max Łusek od PTRS bo zamiast prostownika używam ładowarki i niechce bulić kasy na prostownik.Fotki zaraz.
vis1939 Napisano 19 Maj 2009 Napisano 19 Maj 2009 Możesz czyścić szczawiowym,zasadniczo jest to metoda na ratowanie resztek farby ale rdze ci usunie więc się nadaje.
Łukasz 1939 Napisano 19 Maj 2009 Autor Napisano 19 Maj 2009 vis 1939 bardzo ci dziękuję a i chciałem powiedzieć że jeśli ktoś będzie miał problemy z czyszczeniem bgnetów z rdzy itp to prosze nie otwierać nowych wątków tylko pisać tu.Ps Miłych wykopków i dużo znalezisk. PZDR. Łukasz 1939
Thomson. Napisano 19 Maj 2009 Napisano 19 Maj 2009 Dodam, że ostatnio było dużo zamieszania dotyczącego właśnie konserwacji kwasem szczawiowym. Ze wszystkich wypowiedzi zamieszczonych w wątku pt. M42 i kwas szczawiowy" wywniąskowałem,że kwas szczawiowy jest jedynym ratunkiem na jako tako wyczyszczenie przedmiotu nie naruszając zbytnio struktury farby. Więc kolego radziłbym Ci się zastanowić co do czyszczenia kwasem bagnetu, który nie ma ani grama farby i nigdy nie miał.A co do tego,że nie chce ci się czyścić fanta elektrolizą to wynika z tego ,że robisz robotę na odwal a tak nie powinno być szczególnie z reliktami z kampani wrześniowej. Po twoich skanach widzę, ze śmiało można go takze potraktować szczotą druciana na wiertarce, a efekt będzie bardzo podobny do elektrolizy.Pozdrawiam i życze miłek konserwacji...
maciek_zagroba Napisano 19 Maj 2009 Napisano 19 Maj 2009 A co sądzicie o wrzucenie do rozcieńczonego octu? Ja tak wyczyściłem magazynek od Browninga plus szczota druciana na wiertarce i jestem zadowolony z efektów, wyszła goła stal. A więc proponuję zastanowić się nad tą metodą.
Thomson. Napisano 19 Maj 2009 Napisano 19 Maj 2009 Ocet zżera nie tylko rdze, lecz także i zdrowy metal. Porównaj sobie jak wygladają rzeczy po eletrolizia a jak po occie.
Łukasz 1939 Napisano 20 Maj 2009 Autor Napisano 20 Maj 2009 wiesz co thompson teraz to mnie bardzo ale to bardzo obraziłeś poprotu niestać mnie na prostownik a do czyszczenia fantów się bardzo przykładam
Łukasz 1939 Napisano 20 Maj 2009 Autor Napisano 20 Maj 2009 a jedyne do czego mam dostęp to :FosolKiwiKwas szczawiowyPasta ścierna własnej produkcji
Thomson. Napisano 20 Maj 2009 Napisano 20 Maj 2009 Przepraszam nie pomyślałem. Nie chce sobię robić więcej wrogów na tym forum.Więc możesz go potraktowć tym fosolem, ale dobrze by było gdybyś pożyczył od kogoś wiertare ze szczotą drucianą.
Łukasz 1939 Napisano 21 Maj 2009 Autor Napisano 21 Maj 2009 sorki thompson że tak na ciebie najechałem .Nie obrażam się na nikogo bo to tylko głupie gadanie jeden powie tak drugi inaczej ja poprostu mam 14 lat nie pisałem swojego wieku gdyż nikt nie traktował by mnie poważnie napewno ktoś by się znalazł co ma coś do mnie ze względu na wiek. A jak ci powiedziałem do czyszczenia fantów wkładam dużo swojego serca. Teraz niestać mnie na prostownik ponieważ zbieram na nowy wykrywacz stary mi sie zepsuł miesiąc temu i naprawa kosztuje prawie tyle co bym nowy kupił.Więc narazie chodze na wykopki w wiadome miejsca tylko z saperką lub z kolegą z klasy który taki wykrywacz posiada Pozdro dla Jakuba i Thompsona Łukasz 1939
Łukasz 1939 Napisano 22 Maj 2009 Autor Napisano 22 Maj 2009 zresztą niepotrzebnie pisałem swój wiek bo teraz każdy będzie mnie lekceważył a zresztą to i tak już nie ważne
Marek94 Napisano 22 Maj 2009 Napisano 22 Maj 2009 Stary ja jestem w podobnym wieku i choć mam prostownik a nawet kilka to nigdy elektrolizy nie robiłem bo nie potrafię a nie z lenistwa niedawno wykopałem 2 bagnety w podobnym stanie i szczotą na wiertarce i efekt jest super i tobie tak radze zrobić jak nie masz wiertarki to papierem ściernym tylko dużej ci zejdzie Pozdrawiam
maciek1 Napisano 22 Maj 2009 Napisano 22 Maj 2009 Wydaje mi się, że po tym czyszczeniu mechanicznym lub elektro należałoby go pomalować np. lakierem bezbarwnym. Fajny bagnecior, też bym taki chcial znaleźć.pozdr.
Cyrograf15 Napisano 22 Maj 2009 Napisano 22 Maj 2009 Papier ścierny to nie tosamo co szczotka na wiertarce! Papier niszczy > sciera i rysuje fanty! Odradzam! Jesteście młodzi, zaoliwcie fanty i poczekajcie kilka lat z konserwacją. Inaczej będziecie płakać za te pare lat że takie fajne fanty za młou zniszczyliście.Wojtek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.