Skocz do zawartości

pytanko o x-terre 70


detekta8

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
VonWarden ma całkowitą racje.To dokładnie inna bajka i klasa sprzętu.
Na koniec sezonu 2008 kopałem z kolegami.Jeden był uzbrojony" w Tesoro Vaquero,drugi w X-70.Ja mam x-50.
Pierwsze moje spostrzezenie to ze Tesoro to raczej taki wykrywacz dla początkujących ewentualnie srednio-zaawansowanych.Prosty jak cep w obsłudze.Ale to raczej zaleta dla początkujących.Natomioast X-70 bije na głowe Tesoraka mnogoscią ustawien i nie tylko.Gdy uzytkownik X-70 wyczuje sprzęt" to moze miec naprawde wysmienite efekty.
Ja jak napisałem chodze" na X-50 ale mimo wszystko nie zamieniłbym sie na Tesoraka.Teraz planuje sprowadzic z U.K DFX-a bo w naszym kochanym kraju dilerzy powariowali" z cenami sprzętu.
Napisano
Wkurzyłem, się Vaquero w ręku początkującego będzie wykrywaczem dla początkującego, ale w ręku w miarę zdolnego i dociekliwego poszukiwacza będzie to w pełni profesjonalne urządzenie, jakże dalece przewyższające X-Terrę 50.
Napisano
jeśli ktoś był by tak uprzejmy to proszę o jakąś stronkę gdzie najtaniej można kupić X-70 byle nie viking bo już sprawdzałem tam cenę
pozdrawiam.
Napisano
Podobnie jak w Niemczech czyli wysokie, przed 2 laty jak rozglądałem się za Garetem to oblukałem wszystkie możliwe aukcje i sklepy internetowe, pamiętam, że właśnie we Włoszech ceny były wysokie. Teraz być może znajdziesz różnice 5-7% w cenie ale dochodzą koszty wysyłki i wg mnie nie warto.
Napisano
dzieki ronin33 ja mialbym o tyle lepiej ze koszty przesylki moglbym pominac bo znjaomy wraca i moglby wziac wykrywke poprostu do bagazu ale jesli niewielka roznica w cenie to i tak sie nie oplaca
Napisano
To bezsensowny spór bo jeśli ktoś nie potrafi rozróżnić klas wykrywaczy i wrzuca do jednego worka X70, Vaquero i Ace150 to ja nie mam nic do powiedzenia:) Trochę jakby powiedzieć, że i Porsche i Cinquecento to są samochody. No niby są:))
Co do testu w terenie to tak jak napisałem wyżej - używam obu na zmianę (między innymi) ale gdyby to miał być jeden sprzęt to zdecydowanie preferowałbym X70 od Vaquero.
Zakupy chyab najtaniej wychodzą obecnie w UK, zwłaszcza używanych sprzętów.

Pozdrawiam

VW
Napisano
VW nigdy nie odpuszcza i zawsze chciałby mieć ostatnie słowo, ale nie ma racji co do klasy. Moim wyborem byłby bezapelacyjnie ...., wiadomo który.
Napisano
Czytałem duzo postów VanWordena i widze ze jest profesjonalistą a nie dilerem.
A odnosnie wykrywki z UK to np.DFX jest 1000PLN tanszy niz w Polsce.XLT tez jest sporo tanszy.
Napisano
Diler to złe słowo w odniesieniu do handlarzy narkotykami. Dystrybutor wykrywaczy to osoba umożliwiająca zakup sprzętu, o którym zazwyczaj ma sporą wiedzę (zazwyczaj jest profesjonalistą) i jest po to by pomóc klientowi w wyborze, obsłudze, udziela instruktażu, gwarancji itp.
Napisano
Chciałbym także stanąć w obronie Cinquecento, był to doskonały samochód w tym kraju w swoim czasie, którym przejechałem 400 tys przez 9 lat, zjeździłem Polskę, przejechałem całą Ukrainę, przespałem wiele nocy a zdarzyło się robiłem inne rzeczy...
Napisano
No schodzimy trochę w off-topic, ale słowo diler weszło już do potocznej mowy, czy to się nam podoba czy nie. Więc dla pełnej jasności - Dystrybutor to osoba która jest przedstawicielem danego producenta wykrywaczy i prowadzi ich sprzedaż, najczęściej w warunkach Polskich na zasadach eksluzywnej wyłączności. Diler to sprzedawca sprzętu, który otrzymał prawo do jego sprzedaży od dystrybutora. W takim przypadku diler kupuje swój sprzęt u dystrybutora po cenach hurtowych i odsprzedaje go klientom detalicznym. O ile wiem to oprócz firmy Garrett i polskich producentów, inni dystrybutorzy nie mają swoich dilerów, ale mogę się mylić, bo to dość mętny temat.

Pozdrawiam

VW
P.S. Dystrubutor dystrybutorowi nie równy i z tym profesjonalizmem to baaardzo różnie u nas bywa;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie