Skocz do zawartości

A to jak bawią się nasi chłopcy na zlotach i gdzie indziej


arci

Rekomendowane odpowiedzi

Poczytajcie komentarze pod filmikiem, dobre są. Ja się pod nimi podpisuję. Kredens to dzisiaj żaden hit, ale pamiętam podobne scenki z niektórych zlotów motocyklowych 15 lat temu, kiedy pijane towarzycho (które często jeździło na japońskich trupach, bo w większości takie u nas tylko były) demolowało przyciągniętą specjalnie do tego celu wueskę. Obrzydliwe.
Było nie było to nasz produkt. No ale taki naród, że swojego nie szanuje a przed byle zagranicznym dziadostwem będzie pokłony bił.
A poza tym - co maja udowodnić takie pokazy"? To tak, jakby kogoś jarało, że zgniecie butem puszkę po piwie - taki silny! Bzdura i tyle.
Jakby tym czołgiem sforsował jezioro albo chociaż wygrzebał się z dużego dołu to jest dla mnie coś. Widziałem kiedyś na żywo motyw, jak facet Willysem pokonywał grząskie bajoro na dawnej żwirowni, tylko szyba mu wystawała nad wodę ale jechał. To jest klasa - gościa i maszyny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie