dżony_averize Napisano 10 Luty 2009 Napisano 10 Luty 2009 Co do tarnawatki na cmentarzu parafialnym są obok siebie dwie mogiły, pochowanych jest 9 żołnierzy (sami strzelcy) znanych z imienia i nazwiska z 5 pułku piechoty, poza tym nie wiadomo ilu jeszcze tam pochowano -tak przynajmniej głosi tabliczka na tym cmentarzu. W Tarnawatce Tartak to już wogole jest ciekawa sprawa bo tam jest cmentarz z pierwszej wojny światowej ale pochowano tam równiez jak pisze na tabliczce 12 w tym 3 nieznanych żołnierzy poległych w Dąbrowie Tomaszowskiej zapewne 23 PAL i 73 pp jednak czy pochowano tam jescze jakichś żołnierzy? sprawa ciekawa bo mogił jest dużo zrobionych i krzyży też dużo ale one nie oddają liczby pochowanych żołnierzy, ciekawi mnie czy przypadkiem mogiły betonowe z krzyżqami nie są postawione też na żołnieżach z pierwszej wojny... na północ od Tarnawatki jest cmentarz w Antoniówce w spisie znajduje sie ok. 100 nazwisk poza tym 343 żołnierzy nieznanych (polegli 23.IX. nie wiem czy Ci to pomoże w poszukiwaniach ale chciałem nakreślic jak to wygląda.. chcesz podeśle fotki tych cmentarzy, podaj maila. Ale zakończyć musze smutnym akcentem że na cmentarzach wojennych po bitwach tomaszowskich większość pochowanych żołnierzy także oficerów, jest nieznana z imienia i nazwiska. podrawiam
LordBiedak Napisano 10 Luty 2009 Autor Napisano 10 Luty 2009 powiem szczerze że mnie znacząco zmartwiłeś , ale co sądzicie o tej drugiej możliwości?
Domen123 Napisano 10 Luty 2009 Napisano 10 Luty 2009 Witam ponownie!W samej Tarnawatce (według kilku żródeł, to tam mój krewny zginął)"Niekoniecznie został ranny w samej Tarnawatce - ale z pewnością został ranny w bitwie pod Tarnawatką.Z okolicznych miejscowości / miejsc, w których pobliżu również toczyły się ciężkie walki, można by wymienić chociażby:- oczywiście Tarnawatka- Antoniówka- Sumin- klinkiernia Budy Dzierążyńskie- Niemirówek- Krynice- lasy Pauczne (na zachód od Werechań)Sądzę, że równie prawdopodobne jak to, że został ranny w pobliżu Tarnawatki, jest to, że został ranny w pobliżu Antoniówki (tam były nawet cięższe walki).Ale myślę że może w publikacjach znajdzie się więcej szczegółów na ten temat - np. gdzie dokładnie walczył tego dnia, jakie zadania wykonywał, 1 PAL, gdzie było mp jego dowódcy ??Jeżeli chodzi o śmierć Twojego krewnego, to w Armii Modlin 1939" na stronach 398 - 401 (gdzie jest opis walk pod Tarnawatką), nie ma o tym absolutnie nic (dopiero na końcu książki w obsadzie personalnej jest informacja, że został ranny właśnie 23 IX i później zmarł z tych ran).Ale w opisie bitwy pod Tarnawatką Jurga i Karbowski podają odnośniki do kilku innych publikacji - może tam jest coś więcej o 1 pal i jego d-cy ??Jurga i Karbowski wymieniają w przypisach np. takie publikacje:- H. Żelewski, Ostatnie strzały"- Pohoski, Kronika 1 DP Leg."- Truszkowski, Do ostatniego żołnierza"- relacja porucznika Siwińskiego w książce Wańkowicza (str 170)- W. Wisłocki, Ostatnie dni"i jeszcze parę innych
Domen123 Napisano 10 Luty 2009 Napisano 10 Luty 2009 Ale zakończyć musze smutnym akcentem że na cmentarzach wojennych po bitwach tomaszowskich większość pochowanych żołnierzy także oficerów, jest nieznana z imienia i nazwiska. podrawiam"Większość - owszem.Ale - dla odmiany optymistyczny akcent - nie sądzę, żeby tak ważny oficer jak dowódca pułku, był pochowany ezimiennie" - zwłaszcza że wyższych oficerów jest łatwiej zidentyfikować, a poza tym zwykle giną w innych okolicznościach niż szeregowcy.Poza tym d-ca 1 pal zmarł z ran - a więc z pewnością nie był - przykładowo - uznany za zaginionego.Skoro zmarł z ran to jest w 100% pewne, że ktoś kto go pochował, wiedział kogo chowa.
LordBiedak Napisano 10 Luty 2009 Autor Napisano 10 Luty 2009 Musze napisać tak naprawde niewiem nawet gdzie w chwili obecnej ręce włożyć aby go odnaleść czeka mnie jeszcze umówiona wizyta z pilotem wycieczek ze Lwowa , być może wie coś o pochówkach polskiech żołnierzy we podczas WO
dżony_averize Napisano 10 Luty 2009 Napisano 10 Luty 2009 Zgadzam się kolego Domen, ppłk to wysoki stopień,i napewno nie był by pochowany bezimiennie. Ja polecam zajrzeć też do książki Leszka Siemiona Na wzgózach Roztocza", dotyczącej drugiej bitwy pod Tomaszowem, co ciekawe jest tam troche faktów i szczegółów nie ujętych przez Głowackiego oraz w Armii Prusy".
brodaamor Napisano 11 Luty 2009 Napisano 11 Luty 2009 Kryska Karski w Stratach Korpusu Oficerskiego 1939 - 1945" podaje że, ppłk Podlewski zmarł 19.11.1939 roku we Lwowie z ran odniesionych 23.09.1939 roku pod Tarnawatką.
LordBiedak Napisano 11 Luty 2009 Autor Napisano 11 Luty 2009 Powoli przekonuje się do opcji że mój krewny jednak jakimś cudem przedostał się przez oblężenie i dostał sie do Lwowa , mój znajomy przewodnik wycieczek obiecał przejść się po cmetarzach wojskowych we Lwowie tych znanych i mniej znanych ale pewnie to troche potrfa więc naprawde chciałem podziękować wszytkim którzy dotychczas mi wiele pomogli . Dziękuje i mam nadzieje że uda się zlokalizować mogiłe ppłk Mieczysława Podlewskiego nietylko z powodów osobistych ale myśle w choć w tak małej części wypełni sie kolejna biała plama na tle historii kampani wrześniowej i bohaterów w niej walczących
Domen123 Napisano 15 Marzec 2009 Napisano 15 Marzec 2009 Witam ponownie!Możliwe, że ta strona może Ci pomóc w poszukiwaniach:http://felsztyn.tripod.com/id20.html
ARO-K1 Napisano 19 Listopad 2010 Napisano 19 Listopad 2010 Witam wszystkich serdecznie, zobaczcie jakie zdjęcie wpadło mi ostatnio w ręce 1PAL .
Gebhardt Napisano 23 Listopad 2010 Napisano 23 Listopad 2010 Wg Waclawa Chocianowicza (Dzieje 1 pulku artylerii lekkiej legionow im Jozefa Pilsudzkiego; Londyn, 1967) pplk Podlewski zostal ranny na stanowisku 5ej baterii i 'zmarl pozniej w szpitalu'. Stanowisko 5ej baterii bylo na wylocie (owczesnym) wsi Nowosiolek.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.