ialbaoth Napisano 20 Styczeń 2009 Autor Napisano 20 Styczeń 2009 Witam mam prosbe o dokładniejsze wyjaśnienie zasady działania oraz jak ten okaz prezentuje się cenowo? ile może być wart. dostałem go na poczet długów.
Grzesio Napisano 22 Styczeń 2009 Napisano 22 Styczeń 2009 Na zdjęciu jest AG-2 pierwszej wersji - później nieco go uproszczono technologicznie.Precyzując opis Woodhavena - granaty były przenoszone w kasetach DAG-5 lub DAG-10 na odpowiednio 5 lub 10 sztuk. W blaszanej puszce granatu mieścił się spadochron, a w gniazdo w głowicy wkręcony był zapalnik czasowy będący przeróbką zwykłego zapalnika UZRG z granatu ręcznego. Granaty były po prostu zrzucane (nie wystrzeliwane) po 2-3 sztuki. Po wypadnięciu granatu z kasety uderzenie powietrza zrywało pokrywkę z zasobnika spadochronu, która odpadając wyciągała spadochron oraz zawleczkę z zapalnika. Wybuch następował po 3,2-4 s od uruchomienia zapalnika, co przy prędkości samolotu 270 m/s miało miejsce 220-280 m za nim i 40-55 m poniżej, natomiast przy nurkowaniu granaty mogły wybuchać i powyżej nosiciela. Promień skutecznego rażenia odłamków sięgał 10 m.PzdrGrzesiu
Luftlander Napisano 20 Styczeń 2009 Napisano 20 Styczeń 2009 Cytuję kolegę Woodhaven:Granaty AG 2 służyły do obrony tyłu samolotu ....... montowane były w kasetach DAG 10Granaty AG 2 były wystrzeliwane przez strzelca pokładowego , hamowane przez niewielki spadochron, na którym opadały przez 3-5 sekund a następnie eksplodowały na drodze goniącego bombowiec myśliwca"
Pytanie
ialbaoth
Witam mam prosbe o dokładniejsze wyjaśnienie zasady działania oraz jak ten okaz prezentuje się cenowo? ile może być wart. dostałem go na poczet długów.
3 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.