kryst76 Napisano 20 Luty 2004 Autor Napisano 20 Luty 2004 witamgdy czytalem forum o potyczce z rzymianami przyszla mi taka mysl o tym ze moglibysmy stworzyc mapke wplywow rzymskich (szczegolnie chodzi mi o szlaki handlowe)wielu z was znalazlo monety rzymskie i tu wielka prosba do was czy mozecie podac oczywiscie w przyblizeniu miejsce znaleziska i z jakiego okresu pochodzila monetkawydaje mi sie ze przy duzym odzewie mozna byloby okreslic przebieg szlakow handlowych pozdrawiam kryst76
Romel79 Napisano 20 Luty 2004 Napisano 20 Luty 2004 Z tymi monetami to może być drobny problem , bo z tego co się orientuje to one były wykożystywane na naszym terenie przez tutejszych bo naszych jeszcze nie było . Więc napewno są rozsiane po całym terenie Polski.Pozdrawiam
Maciej G Napisano 20 Luty 2004 Napisano 20 Luty 2004 Juz Ptolemeusz bodajże w II w n.e. zaznaczył na swojej mapie nazwę Calisia - obecny Kalisz . Właśnie przez to miasto wiódł tzw. szlak bursztynowy. Kazdy kaliszanin o tym wie od małego. M.in. na tej podstawie miasto to uważane jest za najstarsze w Polsce. Z monetami gorzej.Aczkolwiek w okolicy jest dużo starych grodzisk.
Romel79 Napisano 20 Luty 2004 Napisano 20 Luty 2004 troche zamieszałem z tymi monetami i ktoś może mnie nie całkiem zrozumieć , chodzi o to że pierwsze polskie monety powstały za czasów chyba Mieszka 1 a do tego czasu wykożystywano obce monety czyli równierz i rzymskie a więc nie jest to dobra metoda bo będą terz i tam gdzie rzymian nie było , a pozatym to już kiedyś gdzieś widziałem na jakiejś mapce zaznaczone trasy bursztynowego szlaku .
Leuthen Napisano 21 Luty 2004 Napisano 21 Luty 2004 Bursztynowy szlak przechodził przez Wrocław. Jak już wspomniałem w poście o potyczce legionistów, we Wrocławiu odkryto swego czasu (o ile pamiętam, przed II wojną światową) na Partynicach skład ok. 1000 kg bursztynu. Z IV wieku n.e. pochodzą tzw. groby książęce na Zakrzowie (pn. część Wrocławia), zawierające bogate znaleziska przedmiotów zbytku sprowadzanych z Cesarstwa Rzymskiego. PozdrawiamLeuthen
macek Napisano 21 Luty 2004 Napisano 21 Luty 2004 Z tym pradawnym Kaliszem to tak nie do końca prawda.To mniej więcej taka sama legenda jak słowiański Biskupin...Otóż zostało już bezspornie ustalone że Calisia to miejsce w dzisiejszych Czechach (Bohemia), w którym po wojnach markomańskich (2. połowa II w n.e.)stacjonował niewielki rzymski oddział(kohorta o ile dobrze pamiętam).Polecam artykuły prof. Kolendy, w których to zagadnienie jest znakomicie wyjaśnione.
iglanadon Napisano 21 Luty 2004 Napisano 21 Luty 2004 kilka sprostowań1 monety Mieszka I nie były pierwszymi monetami wytwarzanymi na terenach naszego kraju - robili to już celtowie grupy tynieckiej w I w p-n-e2 monety wbrew pozorom nie sa najlepszym datownikiem gdyż dobra srebrna moneta a nasi przodkowie w wiekszości tylko takie przyjmowali była w obiegu przez bardzo wiele lat, spotkałem sie kiedys z przypadkiem że gdzieś w zachodniej europie w skarbie monet karolińskich były przemieszane również rzymyaczkolwiek takie coś jest do opracowania - polecał bym tu jednak nie tyle znaleziska monet co fibul; stosunkowo łatwo je wydatować gdyz moda zmieniałe sie szybciej niz wycierał pieniądz, a tak na marginesie to czemu to ma służyć ?? zrobisz dobra, ale nikomu nie potrzebną robotę, bo archeolodzy takimi informacjami na pewno dysponują (sa one mniej lub bardziej prawdziwe ale są) natomiast w kraju tak popier..ym jak nasz nikt przy zdrowych zmysłach nie przyzna sie że znalazł coś takiego
macek Napisano 22 Luty 2004 Napisano 22 Luty 2004 Mała uwaga do poprzedniego postu - Mieszko I nie bił swojej monety. Pierwsze motety pojawiły się dopiero za Bolesława Chrobrego.
Romo Napisano 22 Luty 2004 Napisano 22 Luty 2004 Do Macieja G. czy Typrzypadkiem nie jesteś z Kalisza ?bo jak tak to Roman K. się kłaniaz tej strony :-)
Romo Napisano 22 Luty 2004 Napisano 22 Luty 2004 Macieju G. sorko pomyliłem Cie z kimś :-)a może ktoś inny tutaj piszącychjest z Kalisza ?
Romo Napisano 22 Luty 2004 Napisano 22 Luty 2004 Na ,którym forum jestnapisane o tej potyczce z rzymianami?
Maciej G Napisano 22 Luty 2004 Napisano 22 Luty 2004 Jak najbardziej , jestem z Kalisza.Pozdrawiam Romo.
Romo Napisano 22 Luty 2004 Napisano 22 Luty 2004 Cześć i pozdrawiamja też jestem z Kaliszai tak sie składa że buszujęw wyżej opisanych czasach :-)bardzo interesuja mnie szlaki handloweprowadzace do Kalisza właśnie nad jednympracuje i to z pozytywnymi efektami :-)
Maciej G Napisano 22 Luty 2004 Napisano 22 Luty 2004 Nie tak dawno poznałem Mariusza . mówił mi co nieco. Wiem że masz osiągnięcia i to nie tylko w wiekach dawnych!Romo TY równiez bierzesz udzial w spotkanich grupy kal-ostrowskiej? Ja jestem trochę nieczasowy! Mam drugą korbę" - węddkarstwo.
Romo Napisano 22 Luty 2004 Napisano 22 Luty 2004 Znam Mariusza,ale niestety obecnie w spotkaniach grupy za bardzo uczestniczyć nie mogę , brak czasu z powodu pracy,co do moich osiagnieć to lekka przesada :-)głownie zajmuję sie wiekami dawnymi" jak to napisałeś ,ostatnimi wojnami zainteresowałem sie dwa lata temu jak przypadkiem cos z tego okresu odkopałem .
Romel79 Napisano 22 Luty 2004 Napisano 22 Luty 2004 potyczka z oddziałem rzymskim , ja ten temat rozpoczołem , ale przez niekturych zostałem zlinczowany bo żekomo jest to zupełnie nie możliwe .Pozdrawiam
Leuthen Napisano 22 Luty 2004 Napisano 22 Luty 2004 Ja nikogo nie chciałem zlinczować, wyraziłem tylko swoje wątpliwości :-))))))PozdrawiamLeuthen
Romo Napisano 22 Luty 2004 Napisano 22 Luty 2004 Nie przejmuj się tymi, którzy Cie zlinczowali, warto ?, wiesz swoje,brnij do końca żeby to wyjaśnićJa kiedyś też sprawdzałem pewną legendęwielu było takich którzy sobie drwilize mnie tylko ,że do czasu..........legenda okazała się faktem :-)
Romel79 Napisano 22 Luty 2004 Napisano 22 Luty 2004 Do pana leuthen nie mam żadnych pretensij , chodzi mi o pewną osobe która mnie dosyć chamsko potraktowała .
kryst76 Napisano 22 Luty 2004 Autor Napisano 22 Luty 2004 WitamIglanadom wiem że trudno będzie określić szlaki wg. znalezisk monet,ale będziemy mieli jakieś pojęcie gdzie te monety były używane (gubione). Dzięki ilości znalezisk można określić jak duże były wpływy rzymskie na nasze tereny. Archeolodzy co prawda dysponują danymi na ten temat ale są one niedokładne i trudno dostępne poza tym ilość poszukiwaczy i częstotliwość ich poszukiwań prowadzi do większej ilości znalezisk. Co prawda przyznawanie się do szukania a tym bardziej do znalezienia monet jest ryzykowne ale można przecież napisać że gdzieś się słyszało o znalezieniu albo widziało na spacerze kogoś kto znalazł ;) a w ostateczności możecie przesłać pocztą (obiecuje że prześle opracowane wyniki) Pozdrawiam kryst76
Gość Napisano 22 Luty 2004 Napisano 22 Luty 2004 Kryst nie przemkło ci czsem taka myśl że archeolodzy też czytają to forum?A pozatym materiały dotyczące monet rzymskich znalezionych na naszych ziemiach przez archeologów nie są trudne do znalezienia...kłania się każda biblioteka instytutów archeologicznych i ciut cierpliwości w poszukiwaniach książek.Pozdrawiam
kryst76 Napisano 22 Luty 2004 Autor Napisano 22 Luty 2004 przemknęło mi to przez myśl i jestem pewien że oni również byliby ciekawi wyników ;)
Romo Napisano 23 Luty 2004 Napisano 23 Luty 2004 Na rozległych połaciach Słowiańszczyzny kupcy rzymscy szukali nowych rynków dla towarów, które mieli w nadmiarze, dla wyrobów rzemiosła, które budziły podziw, zdumienie i zachwyt naszych praszczurów. W zamian wywozili stąd skóry, futra, miód, wosk i wiele innych dóbr natury, w tym najbardziej poszukiwany bursztyn. On to był wielkim bogactwem Bałtyku, obfitował w niego zwłaszcza półwysep Sambijski. Na podróżników zmierzających nad Mierzeję Wiślaną czyhały liczne niespodzianki i niebezpieczeństwa w nieznanych im, arbarzyńskich", stronach. A mimo to nie rezygnowali z wypraw, albowiem wszelkie trudy wynagradzały im wysokie zyski. Wędrowali utartym szlakiem, który od głównego towaru sprowadzanego nim do Rzymu nazwany został Bursztynowym". A szlak ów wiódł z Rzymu przez Akwileję i dzisiejszy Wiedeń do nadgranicznych warowni rzymskiego limesu (granicy). Ciągnęły tedy karawany rzymskich kupców wygodnymi, znanymi w starożytnym świecie drogami aż do granicznych strażnic. Stąd, po przekroczeniu limesu, zaczynało się Wielkie Nieznane. Oglądając mapę Ptolemeusza trudno nie zauważyć, że Kalisia zlokalizowana jest mniej więcej w połowie drogi od granic Imperium Rzymskiego do morza. To właśnie położenie mogło, jak się dziś przypuszcza, zdecydować o znaczeniu ośrodka. Najprawdopodobniej właśnie w Kalisii brano przewodników na dalszą drogę, wymieniano zwierzęta juczne, zaopatrywano się w żywność. Poszukiwania archeologów - długie i żmudne - zmierzały do odnalezienia starożytnej osady. Jak dotąd zarejestrowano i częściowo przebadano około 200 różnych miejsc z tego okresu, od osad, poprzez cmentarzyska i znaleziska skarbów monet, po nieokreślone punkty. Wszystkie stanowiska występują na stosunkowo niewielkim obszarze wzdłuż brzegów Prosny, Swędrni i Pokrzywnicy. Nie sposób było przebadać wszystkich miejsc, tym bardziej, że część obiektów rozsiana była na dużym obszarze i wymagała znacznych nakładów pracy i czasu wielu zespołów badawczych. Poznane dotąd obiekty znajdują się na Tyńcu, Lisie, w Majkowie, Wesółkach, Zagórzynie i przede wszystkim w pobliskich Piwonicach.
Romel79 Napisano 23 Luty 2004 Napisano 23 Luty 2004 mam pytanie czy kupcy wjeżdżający na nasze tereny brali ze sobą jakomś eskorte ? chodzi mi o mój temat o potyczce z rzymianami
Romo Napisano 23 Luty 2004 Napisano 23 Luty 2004 Nie, kupcy z tego co wiem (co przczytałem)nie posiadali eskorty w postaci żołnierzybyli raczej sami słabo uzbrojeni.Czytałem ostatnio taka legendę tutaj z mojegoregionu,że paru rzezimieszków napadło na karawanę kupiecką ograbiło ją i ukryło zrabowane rzeczygdzieś nieopodal z zamiarem przyjścia po to w nocy,niestety jeden z kupców zdołał ujść i powiadomić dróżynników w grodzie, zbóje zostali złapani ,skazanimiejsca ukrycia łupu nie ujawnili.;-)Z drugiej strony podejżewam ,że jakieś większe karawany posiadały eskortę , bo po prostu byo je na to stać.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.