Witam . Mam możliwość nabycia niemieckiego drugowojennego miotacza ognia einstossflammenwerfer 46 . Jednak fant nie posiada żadnych bić. I tu mam pytanie do kolekcjonerów niemieckiego wyposażenia -czy spotkaliście się z przypadkami NIE-ZNAKOWANIA niemieckiego sprzętu ? Proszę o poważne opinie ,czy jest to dobra stara kopia ,czy może to być oryginał .
Dla zainteresowanych podaję kilka informacji na ten temat : Od października 1944 r. zakłady D.W.M. w Borsigwalde rozpoczęły produkcję einstossflammenwerfer 46 . Do wiosny 1945 r. wykonano niebagatelną liczbę 30 700 egzemplarzy tej broni. Według niektórych opracowań użyto ich m.in. w obronie Berlina w kwietniu -maju 1945 r. "
Źródło : Magazyn Poligon " nr.1 styczeń -marzec 2008 . Artykuł Niemieckie Miotacze ognia 1935-45" str.11,12
Pytanie
Samanev
Witam . Mam możliwość nabycia niemieckiego drugowojennego miotacza ognia einstossflammenwerfer 46 . Jednak fant nie posiada żadnych bić. I tu mam pytanie do kolekcjonerów niemieckiego wyposażenia -czy spotkaliście się z przypadkami NIE-ZNAKOWANIA niemieckiego sprzętu ? Proszę o poważne opinie ,czy jest to dobra stara kopia ,czy może to być oryginał .
Dla zainteresowanych podaję kilka informacji na ten temat :
Od października 1944 r. zakłady D.W.M. w Borsigwalde rozpoczęły produkcję einstossflammenwerfer 46 . Do wiosny 1945 r. wykonano niebagatelną liczbę 30 700 egzemplarzy tej broni. Według niektórych opracowań użyto ich m.in. w obronie Berlina w kwietniu -maju 1945 r. "
Źródło : Magazyn Poligon " nr.1 styczeń -marzec 2008 . Artykuł Niemieckie Miotacze ognia 1935-45" str.11,12
4 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.