Rutus Solarsi i wizyty w serwisie???

[tadeks6]

Witam mam zamiar zmienić wykrywkę i myśle o solarce. Lecz słyszałem, że posiadaczom zdażają się częste wizyty w serwisie..? Czy jest to naprawde aż tak awaryjny wykrywacz?????????? Pozdro tadeks6.

[f35jsf]

Mam od roku -> nie maiłem żadnych problemów.
Pozdrawiam.

[płomyk]

heh ja tam jeszcze nieslyszalem zeby ktos mial z nia problem. a propo polecam proxim :) jezeli juz o rutusie mowa.

[220V]

Solarek od roku = zero reklamacji ;)
pozdro

[tadeks6]

No i pomogliście mi w wyborze nowego sprzętu..(-; Pozdro tadeks6.

[dzieci3]

Jeśli ktoś daje gwarancję na dwa lata to zdaje sobie sprawę co robi.Pzdr.

[loszo_ZCH]

Ja mam solarke 1,5 roku i byla 2 razy w serwisie.

Pierwszym razem szawankowało mi strojenie do gruntu, po pzregladzie w serwisie nie stwierdzono zadnych uszczerbków. A z czasem grunt jakby mniej pzrestał szwankowac.

Nastepnym razem na skutek najechania rowerem na kabel, został on wyrwany z gniazda cewki. Zbiegło sie to w czasie z wprowadzeniem proximy i niby przez to wymiana cewki trwała dość długo ale nie policzono za nią ani grosza, mimo ze uszkodzenie nie podlega gwarancji.

pozdrawiam

[tadeks6]

Witam, i znów mam problem... Dotychczas miałem do czynienia z wykrywaczem PULSAR 4" Chodzę z nim od roku, w wakacje klka godzin z sovereignem GT, i 3 dni z Fisherem CZ-5... No i juz byłem zdecydowany co do kupna solarki, i znów nie wiem, czy z tak skromnym doświadzceiem poradze sobie z solarką... Podobno jest to bardzo trudny wykrywacz.. Czy wy posiadacze solarki długo się uczyliście ją obsługiwać rzeby dojść do perfekcji?????????????? Pozdro tadeks6

[loszo_ZCH]

Solarka jest moim pierwszym wykrywaczem jaki kiedykolwiek trzymalem w reku i sczerze mowiąc poczatki nie byly latwe. Niestety nie mialem nikogo kto by mi pomógł w jego zrozumieniu i twierdze ze jak dla poczatkujacego i calkowiecie zielonego poszukiwasza to dosc trudny sprzęt. Niestety nie mam porównania z innymi wykrywaczami.

pozdrawiam loszo

[tadeks6]

Dzięki loszo_ZCH(-: I jeszce pytanko czy dużo czasu ci zajeło zrozumienie tej wykrywki???

[arci]

Solarka nie jest taka trudna w obsłudze tylko trzeba wsłuchiwać się co do ciebie mówi a wtedy szybko ją zrozumiesz mi to zajęło jakieś 3 do 4 wypadów w teren chociaż przyznam że miałem bardzo dobrego nauczyciela który chodził z tym sprzętem dłuższy czas a jeśli chodzi o wyniki to są bardzo dobre wręcz znakomite poszukaj w wyszukiwarce moich postów to sam się przekonasz.Zdrów

[f35jsf]

To był mój pierwszy profesjonalny" wykrywacz i też byłem przerażony opiniami na forum o jego trudności.
Uczyłem się go sam, nikt mi niczego nie podpowiadał. Zrozumienie osiągnąłem po mniej więcej 5-6 wyprawach. Na pewno nie było to pełne zrozumienie, gdzieś po pół roku wszedłem na wyższy poziom:))) Parę dni temu znowu odkryłem nową rzecz w solarce:))) Także nauka trwa non stop.

Pierwsze co należy zrobić to przeczytać od blachy do blachy instrukcję obsługi. Czytać powoli i uważnie starając się maksymalnie dużo zrozumieć. Ja przeczytałem instrukcję 3 razy zanim uruchomiłem go i wyszedłem w teren. Najpierw do mojego sadu -> pochodziłem, nic nie skapowałem:))) Tutaj rada, dobrze idąc w pole na pierwsze testy wziąć ze sobą instrukcję.
Potem było już coraz lepiej. Chodziłem, kombinowałem, pierwsze sygnały, pierwsze dołki. I tak czas zleciał.
Mniej więcej po pół roku, wpadał mi w rękę instrukcja obsługi. Zacząłem ją znowu czytać i o dziwo zrozumiałem o wiele więcej niż poprzednim razem. Miałem już jako takie doświadczenie terenowe, mogłem je skonfrontować z tekstem -> wyszło mi to na dobre.
Jak już pisałem wcześniej parę dni temu odkryłem" w solarce tryb statyczny z dyskryminacją:)))

Teraz po dłuższym użytkowaniu uważam ten wykrywacz za zbyt analogowy i rozglądam się za czymś bardziej skomplikowanym" ale jako pierwszy wykrywacz uważam go za doskonały wybór i nie wyobrażam sobie czegoś mniej elektronicznego" na pierwszy raz. To że nie masz doświadczenie w kopaniu" nie skazuję Cię na ultra analogową piszczałę, która tylko gra nad jakimkolwiek metalem. Należy wymagać czegoś więcej i solarka spełnia (oczywiście piszę za siebie) te wymogi.

I nie bój się, chyba nie da się ustawić solarisa tak żeby nic nie wywąchał (przynajmniej ja nie osiągnąłem takiego stanu wtajemniczenia:))) -> jeżeli wykrywacz będzie milczał to najpewniej wina miejscówki.

To na razie tyle.

Pozdrawiam serdecznie.

[siwy_49]

Witam. Mam solarkę od roku jesli się boisz ustawien to chodz na dynamiku na ustawieniach fabrycznych i jedynie czym przyjdzie ci kręcic to potencjometrem gruntu i to żadko. Naprawdę polecam sprzęt, tez zapraszam do sprawdzenia moich postów a zobaczysz wyniki. Pozdro

[loszo_ZCH]

...chyba nie da się ustawić solarisa tak żeby nic nie wywąchał..."

No ja mialem raczej odwrotny problem w postaci gwozdzi o odłamków.

Chodzę na trybie dynamicznym, jakos nie moge przekonac sie do statyka, i tu pytanie do Was, na jakich trybach szukacie i czy fakjtycznie na statyku są lepsze zasiegi?
Zzukam głównie po lasach w rejonie okopów.

[arci]

loszo_ZCH ja zawszę chodzę na dynamice.Zdrów

[f35jsf]

Też chodzę na dynamice, ale powoli przekonuję się do statyka, którego kiedyś uważałem za coś niepotrzebnego:)))
W instrukcji stoi że statyk jest głębszy jeżeli chodzi o żelazne przedmioty, ja szczerze powiedziawszy nie kopałem jakiś ultra głębokich dołów ani na dynamice ani na statyce. Ale u nas wszystko pod ściółką:)))

A jak masz problem z gwoździami i odłamkami znaczy, że za chytrze" operujesz gałeczką dyskryminacji ;) Ja zwykle chodzę z ustawieniem 3/4 - pełna. Problem mniej więcej znika. Choć czasami kopie się za jakąś pierdółką, tu nie będę zaprzeczał.

Pozdrawiam.

[mmland]

Ja mam solarisa już 1,5ruku i był w tym czasie 2 razy w naprawie. Pierwszy raz to zrobiła się przerwa w przewodzie od cewki, jednak w naprawie została wymieniona cewka na nową. Drugi raz to Po włączeniu piszczał jak zwariowany i nie pomagało żadne ustawianie gałkami. Wprawdzie firma doskonale się wywiązuje z napraw,jednak to trochę długo trwa.
Ogólnie z samego wykrywacza jestem zadowolony, to dobry sprzęcik i jak mi się wydaje łatwy w obsłudze.
Jedyny problem z ustawieniami dyskryminacji mam z tym iż nie mogę wyciąc gwoździ o przekroju kwadratowym takich do podków końskich tzn, ufnali. Co do serwisu to może by się ktoś wypowiedział kto ma go dłużej niż dwa lata , jak jest z serwisem pogwarancyjnym.

[diabelski]

Witam, ja mam solarkę po gwarancji i korzystając z zimowej przerwy wysłałem go na przegląd do serwisu (Rutusa). Z przesyłkami trwało to 2 tygodnie.
P.Arek zadzwonił, porozmawialiśmy trochę, poradził co i jak, i podał termin wysyłki. Wykrywka przyszła dziś w południe.
Za przegląd nie zapłaciłem ani grosza! -co mnie mile zaskoczyło... podoba mi się taki serwis!