SYLSTER Napisano 28 Październik 2008 Autor Napisano 28 Październik 2008 Czym wyczyścić bardzo brudna i zatłuszczona kolbe karabinowa strychową I wojenna?Z góry dziekuje za wskazówki i sugestie.
herrmateuss Napisano 29 Październik 2008 Napisano 29 Październik 2008 Spróbój srodkiem do czyszczenia piekarników wszelkie tłuszcze usunie a potem ciepla woda.
Łukasz Napisano 29 Październik 2008 Napisano 29 Październik 2008 Witam!Drewno, piekarnik, tłuszcz, środek do czysczenia- jakos sie kupy nie trzyma :-)Proponuję zaopatrzyć się w sporą ilość benzyny ekstrakcyjnej i szmatki. Beznyzna na szmatę i czyścić aż do skutku. Na koniec olej lniany.Kiedyś Bolas wyczyścił ślicznie kolbę. Nie mogę jednak znaleźć opisu metody na forum.Pozdrawiam, Łukasz
bolas Napisano 30 Październik 2008 Napisano 30 Październik 2008 Miałem okazje ostatnio czyścić kolbę podczas budowy aluminiowej atrapy kb wz.98 do użycia w rekonstrukcji historycznej. Drewno kupilem oryginalne na jakiejś wyprzedaży w sieci - było b. brudne, zatłuszczone i paskudne ... syf i malaria
bolas Napisano 30 Październik 2008 Napisano 30 Październik 2008 Jak widać słabo to wyglądało. Po pierwsza masa brudu, po drugie kolba była słabo zabezpieczona i zakonserwowana. Celem prac wstępnych było również zakonserwowanie wysuszonego starego drewna oraz zabezpieczenie go.Pierwszą rzeczą którą chciałem osiągnąć to wyczyszczenie drewna z brudu i syfu. Używałem do tego benzyny lakowej i rozcieńczalnika do lakierów. Całość drewna pucowałem parę godzin co jakiś czas przemywając wodą. Do pucowania używałem zwykłej gąbki - takiej jak są do mycia garów w kuchni.Po kilku godzinach prac efekty są więcej niż dobre. Zeszła cała tłusta powłoka nadmiaru pokostu, udało się usunąć większość brudu. Można czyścić Acetonem, który powinien uporać się z najbardziej upierdliwymi fragmentami syfu, a przy okazji zrobi porządek z ew. grzybkami i tego typu motywami które mogą zagrażać staremu drewnu.Po tym etapie czyszczenia kolba zrobiła się nieco taka mdła, ale w następnym kroku ten efekt zniknie, bowiem oczyszczone i zabezepiczone drewno będzie stopniowo nasączane olejem lnianym (lub pokostem). Odpowiednio nasączona kolba będzie doskonale zabezpieczona przed wilgocią, a przy okazji powinna zostać wzmocniona.W swych pracach unikajcie przede wszystkim wszelkiego co ściera - papierów ściernych, szlifierek itp ... to nieodwracalnie zmieni kształt drewna. Zaśczyszczenie szmatką/ściereczką jest praktycznie nieinwazyjne.
bolas Napisano 30 Październik 2008 Napisano 30 Październik 2008 Po tygodniu prac oczyszczających i lekkim wstępnym nasączaniu olejem lnianym ...
bolas Napisano 30 Październik 2008 Napisano 30 Październik 2008 Wstępne nasączanie olejem lnianym - jak widać drewno nabiera kolorów i lekko ciemnieje ...
bolas Napisano 30 Październik 2008 Napisano 30 Październik 2008 No i tak mozolnie to wygląda ... nie ma się co spieszyć. Jeżeli kolba jest mokra, nie możesz pozwolić żeby wyschła bo się pokurczy. Sumiennie i powoli warto ją oczyszczać nasączając olejem regularnie - najlepiej na ciepło, bo wtedy najłatwiej się wchłania. Dzięki tym zabiegom drewno mocno się wzmacnia no i odzyskuje blask.
SYLSTER Napisano 30 Październik 2008 Autor Napisano 30 Październik 2008 Dziekuje olasowi" za rady,jak tylko oczyscze swoja kolbę umieszcze fotki na forum.Pozdrawiam.
herrmateuss Napisano 30 Październik 2008 Napisano 30 Październik 2008 SYLSTER Już to przerabiałem i naprawde działa. Kupilem na gieldzie kolbe od długiego mausera całą w smarach syfach oraz z papierem w ktory byla owinieta dosłownie kleiła sie łap. Spryskałem cała spieniło sie i caly brud odlazł.Srodek do mycia silników tez działa I NIE WYRZADZA DREWNU ZADNEJ KRZYWDY. Zreszata nie tylko ja tak robie tu macie link i fotki efektuhttp://www.strzelecka.net/viewtopic.php?t=1394
herman1984 Napisano 25 Marzec 2009 Napisano 25 Marzec 2009 Mam pytanie,czym podczyscic okucia do kolby,a potem zakonserwować?stan magazynowy ale lekko zasyfione,nie chce czegoś skopcić dlatego pytam szanownego grona.Z góry dziękuję.Pozdro
Cyrograf15 Napisano 25 Marzec 2009 Napisano 25 Marzec 2009 O ile w orginale były oxydowane to le oczyścić i ponownie oxydować.Wojtek
herman1984 Napisano 25 Marzec 2009 Napisano 25 Marzec 2009 Cyrograf15 nie były oksydowane.Chodzi mi o to jakiego specyfiku użyć do konserwacji,i czym doczyścić.
vis1939 Napisano 25 Marzec 2009 Napisano 25 Marzec 2009 Zależy czym sąlekko zasyfione"bo nie wiadomo czy chodzi ci o rdze czy na przykład stary smar itp.
herman1984 Napisano 25 Marzec 2009 Napisano 25 Marzec 2009 Zero rdzy,to jakiś stary smar z kurzem czy czymś,ale mocno trzyma.Nie wiem już czego użyć bo w innych wątkach jedni jakąś substancję polecają a inni piszą że to wżery porobi.To kogo słuchać?:))
Cyrograf15 Napisano 25 Marzec 2009 Napisano 25 Marzec 2009 Jak to smar to namocz w bęzynie na kilka dni i powinno puścić.Wojtek
vis1939 Napisano 25 Marzec 2009 Napisano 25 Marzec 2009 Jeśli warstwa smaru nie jest zbyt gruba to przy użyciu szmatki i np:benzyny ekstrakcyjnej powinno to ci zejść z marszu.Pozdro.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.