Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Jedno z muzeów dostało ofertę kupna ciekawego czołgu. Cena wywoławcza - 50 tys USD. Może mi powiesz, skąd wziąć takie pieniądze, gdy takim placówkom ledwo starcza na węgiel i pensje?
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Nieslychane.A skad taka cena??To tak jakby ktos przyszedl do twojego ogrodka wykopal na nim twoj pierscionek i kazal ci za niego zaplacic 10 tys.Nie dziwie sie ze urzedy scigaja eksploratorow. Czolg to nie monety czy wojenny zlom. Nawet nie jakies ciekawe znaleziska. Poniwaz nie ma w Polsce takiego egzemplarza powinien stanowic dobro ogolu. I to nie sa socjalistyczne hasla. Przykro mi.Muzeum powinno zwrocic w tym wypadku koszty wydobycia, oglosic wszem i wobec kto jest znalazca itp itd. Moze ktos wie jak udalo sie Keszyckiemu wywiezc w Polski jedyny egzemplarz Pantery!!!Czy nie odbylo sie to aby nielegalnie?Jesli nie to prosze podac nazwisko osoby ktora wyrazila na wywoz zgode! Facet powinien nie wyjsc z piedla przez dlugie latka.
panzer24 Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 No, po tym wszystkim co przeczytałem to trochę zmieniłem zdanie o p. K. Kilka razy widziałem w telewizji program na temat jego skarbów (ostatnio w TV Regionalnej) i o tym co zamierza zrobić z tym co wydobył (m. in. uruchomić, a nie sprzedawać). Ale jeżeli on robi to tylko dla pieniędzy to niech zostawi tą robotę, bo niedługo nic nie będziemy mieli w Polsce. Oj nieładnie.
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Wcale nie powiedziałem, że dobrze zrobił, ale z tego co mówi to wydobycie kosztuje sporo szmalu więc dlaczego któreś z muzeów jej nie odkupiło ?Muzeum w Dreźnie na pewno zapłaciło spory szmal za to, że załatwił" im kopuły, a kopuły przecież były ogólnodostępne...
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 A w jaki sposob udalo im sie wywiezc te kopuly z Polski? Przeciez to obiekt zabytkowy?Pozdrowienia Adam
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Moim zdaniem bardzo dobrze że się ten wywiad ukazał. Trochę się sytuacja wyjaśniła. Można się zgadzać lub nie zgadzać z tym co zrobił i mówi, ale przynajmnie, ale przynajmniej publicznie mówi o tym.
Hartmann Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Kamler,Ty to jesteś naiwny jak dziecko.Wejdź w temat ,zobacz co ile kosztuje,a potem pogadamy.Hartmann
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Drogi HartmaniePewnie ze jestm naiwny jak dziecko bo czyz naiwnoscia nie jest latanie z saperka i wykrywaczem w poszukiwaniu skarbow?Wiem jak beznadziejne jest prawo w Polsce ale to nie powod by wywozic za granice takie perelki jak Pantera...Ja nie mowie by oddac kazde znalezisko. Nie. Niech panstwo ma prawo pierwokupu i tyle. Jak nie to zostaje u mnie. Ale wywoz za granice tego typu obiektow to przestepstwo. I to nie tylko kodeksowe ale i moralne.
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Panowie, o co ten hałas. Przecież się ...integrujemy, nie. Wspólne będą no te .... dobra kultury technicznej. Niemcy, hm, oddadzą co nasze i bedzie OK. Np. to co zdobyli w 39r.
Hartmann Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Drogi Kamler,Pantera była wyciągnięta oficjalnie,zresztą to nasi saperzy uszkodzili ją detonując ładunek wybuchowy w wieży.Państwo nie było zainteresowane.Czemu wszyscy liczą jak to Kęszycki się na tym nachapał.Czemu nikt nie pisze ile wsadził kasy w tą kolekcję która jest w Aresie".SPRAWIEDLIWOŚCI,a nie ZAWIŚCI.HartmannUprzedzając pytanie.Znam Kęszyckich,wystarczająco.
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Harty, daj sobie bromu. I tak powiedzą, że jesteś cyklista , wozak i ten , no , lai...konik. W Polsce jak ktoś coś potrafi, umie i jeszcze ma z tego korzyści to wiadomo, że złodziej albo marsjanin.
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 a propos tego pojazdu wojskowego za 50 tys.dolarow to jego zdjecia sa zamieszczone w galerii".jest to polski TKS" i o ile wiem to sprawa zakupu ciagnie sie juz kilka ladnych lat,i jakos nikt ani zadne muzeum czy instytucja nie kwapi sie aby go zakupic do polskiego muzeum.ten TKS" jest w norwegii.wiec nie dziwie sie panu keszyckiemu ze sprzedal ta pantere do anglii.poprostu mial oz na gardle".albo ja odda do muzeum(a oni sobie ja gdzies sprzedadza lub wymienia)albo dzialac szybko i sprzedawac na wlasna reke.(wkoncu on ja wyciagnal).
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Popieram Kammlera.Problem jest bardziej zlozony.Panstwo jest zlodziejskie to fakt. Jednak naszym zadaniem nie jest poddawac sie nurtowi panstwa bo sami stajemy sie zlodziejami. Okradamy siebie i innych dookola. Do hartmanna: Wobraz sobie sytuacje. Wykopujesz pantere, sprzedajesz, drugiej juz nie ma. Kiedy Twoj syn oglada za 15 lat w internecie zdjecia mowi Tato chodzmy do muzeum zobaczyc jak to dzialalo. A Ty mowisz: Przykro mi synku ale na takie cacko moga sobie tylko popatrzc Angole, Niemcy, Francuzi, nawet chrzanione Amerykance, ale nie my.Jak bedziesz sie czul.Ja jestem za regulacja prawna tak ale w tym przypadku zgadzam sie z przedmowcami ze takie egzemplarze powinnismy trzymac w Polsce. Sprzedajmy T-34 jest tego do diabla. Sprzedajmy inne dziadostwo, którego w ziemi lezy w brod (m.in. MP-40, Mp-43, odznaczenia, helmy, bagnety, tralalala) ale mniejmy litosc nad ostatnimi egzemplarzami. Przeciez to jest niepowtarzalne a gadanie pana K. ze on zdobedzie jeszcze jedna Pantere jest nic nie warte bo nie jest czarodziejem i zapomina ze Polska to nie dziki zachod. najde babe to se ja wezme". Jesli kretynskie panstwo tnie i niszczy zabytki to trzeba podneisc alarm zawiadomoc prase, radio, telewizje, wpisac obiekt do rejestru zabytkow, a nie cichcem wywiezc za granice. Co mam powiedziec swoim dzieciom za 10 lat? Ze byly w Polsce piekne zabytki ale wywiezlismy je za granice bo prawo bylo wtedy glupie. Uwazasz ze to jest rozwiazanie i odpowiedz na nasze eksploracyjne bolaczki?czolem
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 W polskiej rzeczywistosci polityczno-gospodarczo-prawnej pozostaja marzenia. Przezyc zwiazanych z odkrywaniem historii nie da sie przelozyc na pieniadze. Jesli dla kogos to podstawa eksploracji to moze powinien zajac sie uprawa kapusty. Moja naiwnosc wynika z troski o przyszlosc. Z jednej strony grabia Niemcy z drugiej Polacy. Jak w tym kraju zyc?
akagi Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Koledzy - darecki, kammler i reszta.Ja was bardzo proszę, jak nie znacie sprawy, jak nie wiecie jak sie prowadzi własny biznes, jak nie wiecie ile kosztuje to nerwów żeby jakos w tym karju wyjść na swoje to prosze zamknąć , z przeproszeniem , geby i nie zabierać głosu.Kęszycki prowdzi biznes i musi jakoś na chleb zarobić. Podobnie Hartmann czy ja, co daje nam pewną wiedzę , a raczej doświadczenie, którego wy nie posiadacie i zapewne długo jeszcze sądząc z tego co piszecie , mieć nie będziecie. Jesteście jak przysłowiowy pies ogrodnika, sam nie zje i drugiemu nie da.Wyciągnij jeden z drugim cos z rzeki, co waży ponad 10 kg, o czołgu nie wspominając. Potem zapłać za rekonstrukcję, renowację, konserwację eksponatu, albo znajdź na to chetne muzeum z odpowiednim funduszem. Życzę szczęścia. Popieram Kęszyckiego. Próbuje wyjść na swoje co zresztą napisał. Sprzedaje eksponaty, których nie jest sam w stanie wyremontować, po to aby zdobyć fundusze na odbudowę tych , które sa w zasieu jego finansów. Przecież to powiedział wprost. Dlaczego żaden z was, barany, sam się nie zgłosi i nie odkupi czegoś od niego, skoro wam tak bardzo na tym zalezy. Albo nie skontaktuje własciwego muzeum???A funduszy brak....... Ale takie sa własnie prawa wolnego rynku, może to sprzedac komu chce za cenę jaką wzajemnie uzgodnią. I nikt nie może mu nakazać czegokolwiek, bo te czasy na szczęście mamy już za sobą.Do kolegi harrys'a: Koles , możesz sie obrazić, ale jestes idiotą w moich oczach. Coś gdzies uslyszałeś, coś przeczytałeś i uważasz , że wszystko wiesz! Akurat!Pomieszałeś co najmniej trzy sprawy, z lekka licząc. Sprawa zakupu TKS z Norwegii ciągnie się trzy ..... miesiące. Lata to ciagnie sie sprawa zakupu TKS z Auxall w Szwecji przez zupelnie kogo innego i Keszyccy nie mają z tym nic wspólnego. A do zakupu tego drugiego wbrew tym bzdurom jakie piszesz to są chetni, ale niech sami sie wypowiedzą.Aha, cena tez nie wynosi 50 tys.USD.Zanim cokolwiek napiszesz to sprawdź czy cos wiesz........akagi
Grzebiuszka Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 My wiemy o co ta burza ,ale dajmy i innym .Artykuł o p. Kęszyckim jest tu:http://www.wolf.pl/wywiad.htmlKmicic ,nie przymierzając ,wsadziłes kij w mrowisko,pozdrawiam ,Grzebiuszka
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Z jakigos postu wyczytalem ze kolega jest prawnikiem. Czy K. wywozac z kraju obiekt wpisany do rejestru zabytkow jest przestepca czy nie? Od kiedy prawo jest relatywne!! Nawet jesli jest niedorzeczne?
Toper Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Panowie dajcie sobie na wstrzymanie. Już osądziliście i skazaliście gościa zaocznie.Najlepiej jakby pan Kęszycki sam się wypowiedział w tej sprawie, ale być może nie chce się wdawać w bezsensowną dyskusję. Oczywiście nie popieram sprzedaży sprzętu za granicę, ale jeżeli wyciągnął Panterę legalnie i za własne pieniądze i wywiózł ją z kraju to widocznie miał do tego prawo. W kieszeni jej nie przemycił. Być może potrzebował środki na dalsze poszukiwania? Ciekaw jestem, co większość z Was antagonistów by zrobiła gdyby któryś z Was znalazł jakiś sprzęt pancerny? Jestem pewien, że sprzedalibyście wiadomość o jego lokalizacji, bo nie mielibyście sił i środków żeby go wyciągnąć. Na koniec dodam, że nie znam p. Kęszyckiego, widziałem go chyba na zdjęciu w galerii.Pozdrawiam.
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 widze drogi kolego akagi" ze swiat exploracji i militarii ma sie krecic wokol ciebie,ale niestety nie jestes pepkiem tego swiata"! Twoje zarozumiale i egoistyczne wypowiedzi sa tylko przykladem twojej butnosci.zauwazylem tez ze sprawe tego ks-a" probuje sie swiadomie wyciszyc.(czyzby ktos chcial go kupic w wielkiej tajemnicy? ale przed kim?)uwazam ze sprawa tego pojazdu powinna trafic swiadomie do prasy,aby specjalnie ja naglosnic.moze wtedy ktores polskie muzeum lub instytucja ruszy swoja szanowna d.... i cos zrobi z tym fantem,ktory powinien byc w polsce.zuwazylem ze sa 2 osoby na tym forum ktore sa pewne tego co mowia i mysla ze w swoich wypowiedziach sie nie myla,ale niestety koledzy nie jestescie alfa i omega".jestescie moze ludzmi wiedzacymi duzo o pojazdach wojskowych i exploracji ale niestety przytocze jeszcze raz ie jestescie pepkiem tego swiata"!! i cala exploracja nie musi sie krecic wokol was ! tylko wy wokol niej!
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 I wreszcie się wyjaśniło co się dzieje z panterą Kęszyckiego. Zupełnie oficjalnie w wywiadzie na stronie netowej Munduru i Broni" M. Kęszycki przyznał, że spylił Panterę do niemiec później ją odkupił i sprzedał jeszcze raz i teraz Panterka drzemie w Anglii. Szkoda, że wyjechała z Polski, ale z drugiej strony facet ma trochę racji. Zastanawiam się tylko, czy z tymi kopułami pancernymi zrobił dobrze. Robótka na zlecenie dla niemieckiego muzeum - ciekawe, co jeszcze wyjechało z Polski do muzeów za Odrą. Może macie jakieś info na ten temat ?Pozdrawiam
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 Podobno jeden SdKfz z Pilicy wyjechał ze złomem na zachód. A drugi był oficjalnie sprzedany do muzeum, a trzeci po prostu zniknął ;-).
Gość Napisano 16 Lipiec 2002 Napisano 16 Lipiec 2002 A G....noMowisz ze dobrze zrobil bo sprzedal Pantere do Niemiec a potem do Anglii?Co ty facet chrzanisz dzieki takim akcjom nie mamy w Polsce zadnego fajnego czolgu. Dodatkowo jeszcz opinia o nas poszukiwaczach jako cwaniakach i zlodziejaszkach jest w tym swietle calkiem normalna.I prosze nie chrzanic ze muzea nie maja pieniedzy ipt. Zapewniam cie ze na Tygrysa lub pantere by sie pieniadze znalazly. Przynajmniej na jego eksploracja bo zgodnie z prawem i tak nalezy on obecnie do narodu :)
Hartmann Napisano 17 Lipiec 2002 Napisano 17 Lipiec 2002 Harrys,jak nie pomagasz ściągać tego TKS-a do Polski to przynajmniej nie przeszkadzaj.Na razie ostrzej nie będzie.
Gość Napisano 17 Lipiec 2002 Napisano 17 Lipiec 2002 Panie AkagiAlez z Pana nadety gosc.Obraza Pan ludzi nawet ich nieznajac. Co za dziwna maniera. Skad Pan wie kto kryje sie pod pseudonimami ktore wystepuja na forum? Ludzie co za poziom dyskusji.Pan prawnik nie boi sie zaskarzenia za publiczne zniewarzanie?Co za poziom dyskusji. Musi Pan uwazac bo kiedys pikawa Panu nie wytrzyma. Jakis kolega zadal dobre pytanie: czy w swietle prawa wywiezienie Pantery bylo przestepstwem czy nie?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.